Honda Civic sedan 4d 1,5 i-VTEC 182 KM CVT – Nowa jakość
Honda Civic obchodzi 48 urodziny. Jet najdłużej produkowanym samochodem kompaktowym. Pierwszy egzemplarz Civica trafił na rynek na przełomie 1972 i 73 roku. Ponad rok przed Golfem pierwszej generacji. Od 2017 roku powstaje X generacja jednego z najpopularniejszych aut z Japonii.
Historia marki zaczyna się zaraz po II wojnie światowej, kiedy to manufaktura Soichiro Hondy rozpoczęła wytwarzanie silników do rowerów. W 1953 roku Honda wyprodukowała pierwsze auto. Ale tak naprawdę zaistniała na światowym rynku 20 lat później kiedy na rynek trafiły pierwsze egzemplarze Hondy Civic.
Rewolucja
X generacja Civica, debiutowała w 2017 roku. I jest diametralnie różna od poprzedniczki, która tak naprawdę była poważniejszym liftingiem poprzedniczki. Tym razem zmiany były rewolucyjne. Nowa płyta podłogowa, nowy infotainment, przestylizowane wnętrze i o co najważniejsze – nowe silniki. Honda zrezygnowała z wolnossących motorów benzynowych. Zamiast 1,4 i 1,8 i-VTEC pod maski Civica, w zależności od wersji trafiają 1,0 i 1,5 VTEC. Mniejsze, za to wsparte turbiną.
Jaka jest X generacja Hondy Civic Sedan?
Bardzo… nieoczywista Wszak ta wersja nadwozia to trzy bryły. Pierwsza skrywa silnik, druga – kokpit a trzecia bagażnik. Designerzy z Japonii uparli się, że można inaczej. A o tym, że mamy do czynienia z sedanem dowiemy się dopiero wtedy, kiedy otworzymy klapę bagażnika. Wygląd zbliżony do liftbacka to atut, albowiem w Polsce sedan nie ma zbyt wielu fanów. Ale do rzeczy...
Dlaczego piszemy o aucie trzy lata po debiucie? Powód jest prosty. Honda Civic przeszła w zeszłym roku właśnie lifting. Że nie widać? Oj, chyba nie do końca. LED-owe lampy, niektóre detale zmieniły barwę na czarną, nowe lakiery i wzory felg. To w przypadku liftingu – niezbędny standard. To, co ważniejsze – ukryte jest w kokpicie. Dotychczasowe wnętrze choć wystylizowane od nowa, nie porywało ani stylistyka ani jakością plastików. I…teraz jest lepiej. Nie, architektura się nie zmieniła ale plastiki są wyraźnie lepsze. Tak, jak wyświetlacz środkowy.
Honda chwali się też poprawionym infotainmentem. Owszem, jest nowy, lepszy i stabilniejszy. Ale do ideału trochę mu brakuje. Nie wiem dlaczego, ale mam niejasne wrażenie że choć system jest nowy, to oparty na poprzedniku. A w tym przypadku nie jest to niestety zaleta. Nie jest nielogiczny, ale zbyt mało oczywisty i intencjonalny. Poza tym, spece od elektroniki nie popracowali na wyglądem samego systemu. To, co widzimy na nowym, większym i bardziej wyraźnym wyświetlaczu ma wygląd jakby z poprzedniej epoki.
Przestronnie i komfortowo
Do komfortu przyczepić się nie możemy. Miejsca w kokpicie jest sporo. Wnętrze jest bardzo pojemne. Przednie fotele – komfortowe. Do tego dobrze trzymają. Tylna kanapa – bardzo wygodna i gdyby tylko tunel środkowy był nieco niższy, spokojnie dałoby się Hondą Civic podróżować w 5 osób. Bagażnik to 516 litrów, czyli bagaż też się pomieści.
Na dobre...
Rozstanie z wolnossącymi silnikami wyszło autu na dobre. Choć stare motory odznaczały się doskonałą jakością i długowiecznością, były mało awaryjne, ale dynamika nie była ich najmocniejszą stroną. Nie to jednak było zasadniczym powodem rozstania z „wolnossakiem”. Zmieniły się wymagania homologacyjne, wynikające z emisji. Stare jednostki nie spełniały wyśrubowanych norm. To wymusiło downsizing. Przy okazji, dzięki turbinie Civic zyskał na dynamice. Tu pod maskę trafia bowiem tylko 182-konny doładowany motor 1,5. Warto docenić, że tym razem pełnię mocy jednostka uzyskuje przy 5500 obrotach. Wolnossący 1,8 robił to dopiero przy 6500 tysiącach. 240 Nm momentu obrotowego mniejszy silnik wytwarza w zakresie 1900 – 5000 obrotów. 1,8 iVTEC na wygenerowanie 174 Nm potrzebował 4300 obrotów!!! Civic jest teraz szybszy (200 km/h) i bardziej dynamiczny (0-100 km/h w 8,2 sekundy).
Całkiem nieźle
Mniejsze silniki miały zapewnić autu mniejszy apetyt na paliwo. Teoretycznie – jest nieźle. 7,7 w cyklu miejskim, 4,7 w trasie i 5,8 średnio. W praktyce, w ruchu miejskim Civic sedan konsumował około 8,5 litra w trasie 5,7 a średnio 6,4. Sporą ciekawostką jest fakt, że Honda nie zdecydowała się (póki co) na automatyczne skrzynie biegów. Zamiast nich, napęd dystrybuuje skrzynia bezstopniowa, czyli wariator! Kilka lat temu inżynierowie Hondy obiecali, że popracują nam nim tak, aby był w stanie konkurować z automatem. No cóż, w kategorii koszty – zdecydowanie tak. Bezstopniówka jest tańsza w produkcji i serwisowaniu. W kategorii komfort – jeszcze nie do końca. Owszem, obecna skrzynia bezstopniowa jest bardziej żwawa, ale nadal produkuje sporo hałasu.
Prowadzenie auta – co najmniej dobre
Sztywniejsze nadwozie, nowa płyty podłogowa, zmodyfikowane w stosunku do poprzedniczki zawieszenie przyniosły pożądany efekt. Dopomógł też nowy układ kierowniczy. Elektryczne wspomaganie ze zmiennym przełożeniem i podwójnym mechanizmem zębatkowym spisuje się rewelacyjne. Auto precyzyjnie utrzymuje tor jazdy i nawet standardowe zawieszanie (w opcji jest regulowane) nieźle zbiera nierówności drogi.
Poprzednie generacje auta miały zawieszenie na granicy twardości. To jest zdecydowanie bardziej komfortowe. Dzięki nowemu układowi tłumiącemu bardzo sprawnie i cicho pokonuje wszelkie nierówności. Warto podkreślić, że auto bardzo dobrze wytłumiono. Do wnętrza właściwie nie przedostają się odgłosy pracy silnika czy zawieszenia.
Honda Civic ma od lat rzesze oddanych zwolenników. Owszem, odgrażali się trochę po uśmierceniu wolnossących jednostek. Ale tego trendu już nie da się odwrócić. Silniki będą coraz mniejsze, turbin coraz więcej. Honda nie mogła inaczej. Z drugiej strony, nowe silniki rozruszały trochę ten ciekawy samochód. Innymi słowy – nowa jakość.
Paweł Pusz
Zalety auta:
- przestronna kabina
- spory bagażnik
- bogaty pakiet aktywnych systemów bezpieczeństwa w wyposażeniu podstawowym
Minusy auta:
- cena
- grafika infotainmentu
- brak skrzyni automatycznej
Dane techniczne Honda Civic sedan 4d 1,5 i-VTEC 182 KM CVT:
Wymiary (D/S/W/Ro): 4648/1799/1416/2698 mm
Jednostka napędowa: benzynowa, wspomagana turbiną
Pojemność silnika: 1498 cm3
Moc: 182 km/5500 obrotów
moment obrotowy: 240 Nm w zakresie 1500-5000 obr.
Rodzaj napędu: przedni
Skrzynia biegów: automatyczna CVT
Osiągi: 200 km/h
Przyspieszenie (0-100): 8,4s
Deklarowane zużycie paliwa (średnie/ w trasie/w cyklu miejskim): 7,7/4,7/5,8 l
Pojemność zbiornika paliwa: 46 l
Pojemność bagażnika: 519 l
Cena: od 92 700 zł
Zobacz podobne artykuły:
Dacia Jogger Extreme 1.0 ECO-G 100 KM LPG Sleep Pack – Propozycja nie dla każdego
Testy / Testy
2025.01.07
Renault Clio E-Tech Full Hybrid esprit Alpine – czyli tanio i sportowo
Testy / Testy
2025.01.06
MG HS 1.5 T-GDi Exclusive - Czyli chińska szansa na sukces
Testy / Testy
2025.01.06
Lewis Hamilton w Maranello
Wiadomości / Moto sport
2025.01.22
Rajd Monte Carlo – przed startem
Wiadomości / Moto sport
2025.01.20