Testowany przez nas Volkswagen Caddy to nie tyle prosty samochód użytkowy ile dobrze wykończone i wyposażone auto rodzinne. O jego zaletach mogliśmy przekonać się podczas tygodniowego testu.

Piąta, obecna już generacja tego modelu została pzaprezentowana ponad 4 lata temu, a po dwóch kolejnych na rynek zawitał brat bliźniak w postaci Forda Tourneo Connect. Co istotne, oba te auta montowane są w Poznaniu. Volkswagen kusi zresztą nie tylko tym, ale szeroką ofertą jeśli chodzi o ofertę. Dysponuje bowiem dwoma długościami nadwozia, trzema jednostkami napędowymi oraz aż 6 poziomami wyposażenia.  Nasza odmiana to wersja krótka z popularnym i cenionym dwulitrowym silnikiem wysokoprężnym o mocy 122 KM, który współpracuje z dwusprzęgłową skrzynią biegów DSG.

Przyjrzyjmy się nadwoziu
Długość Volkswagena wynosi 4500 mm, szerokość 1860 mm, zaś wysokość 1833 mm. Rozstaw osi to 2755 mm. Pomimo podobieństwa do Forda, Caddy wygląda inaczej. Jedyne podobieństwo to tył auta. Obydwa modele różnią się tylko emblematami. Do testów otrzymaliśmy odmianę Dark Label, która oferuje czarno-srebrne felgi aluminiowe o średnicy 17 cali, stylizowanymi naklejkami z nazwą wersji oraz lakierowanymi na czarno relingami dachowymi oraz prowadnicami drzwi przesuwnych. Trzeba przyznać, że z zewnątrz auto może się podobać.

Jak jest we wnętrzu?
Przede wszystkim bardzo przestronnie. Zarówno kierowca, jak i pasażer dysponują ogromną przestrzenią. Zaletą naszej odmiany były doskonałe, ergonomiczne fotele z regulacją, które idealnie spełniają swoją rolę podczas dłuższych tras. Przy okazji nadmienię, że przednie fotele miały także regulację na uda. Także w drugim rzędzie sytuacja pod kątem przestronności jest bardzo dobra. Kanapa należy do wygodnych, a podróż mogą umilić stoliki lotnicze, na których można spożywać posiłek.

Dodatkowo mamy do dyspozycji kieszenie na telefon, nawiewy czy dwa porty USB-C. Z wad wnętrza mółgbym wymienić m.in. twarde plastiki. Kokpit jest wyraźnie w minimalistycznym stylu. Prawie wszystko obsługiwane jest przez centralny wyświetlacz, którego obsługa wymaga przyzwyczajenia.

W tego typu autach bardzo istotna jest przestrzeń bagażowa. Volkswagen nie zawodzi pod tym kątem. Bagażnik to aż 1213 litrów. Maksymalnie uzyskamy aż 2556 litrów! Doskonały rezultat. Dodatkowo uwagę zwraca to, że bagażnik posiada foremny kształt z płaską podłogą i równymi bokami oraz dość nisko położony próg ułatwiający załadunek. W bagażniku znajdziemy trzy haczyki na torby i gniazdo 12V, kieszeń oraz skrytkę na podnośnik i klucz do kół. W opcji jest dodatkowa lampka LED. Skoro mówimy o przestrzeni bagażowej, to nie możemy zapominać o licznych schowkach w przedziale pasażerskim. Znajdują się one m.in. na górze deski rozdzielczej i w podłokietniku. Pojemne kieszenie znajdują się również w drzwiach.

Co pod maską?
Auto występuje z trzema wariantami jednostek napędowych (jedna benzynowa 1.5 TSI/114 KM oraz dwiema wysokoprężnymi 2.0 TDI 102 oraz 122 KM. Do naszej redakcji trafiła ta ostatnia odmiana, któa współpracowała z 7-biegową skrzynią DSG. Maksymalny moment obrotowy wynosi 320 Nm, a napęd przekazywany jest na przednie koła. Przyspieszenie do 100 km/h wynosi 11,4 s, zaś prędkość maksymalna 186 km/h. Według zapewnień producenta Volkswagen konsumuje średnio w cyklu mieszanym 5,3 l/100 km. Przy odpowiednim użytkowaniu auta można ten wynik jeszcze zaniżyć. W warunkach miejskich zużycie paliwa może wynieść poniżej 7 litrów. Silnik ten docenimy za kulturę pracy, jest cichy oraz dynamikę, która jest wystarczająca.

Zaskakująco zwinny
Jak na auto tego typu, Caddy zaskakująco dobrze zachowuje się podczas pokonywania zakrętów. Stabilność zachowana jest również podczas gwałtownych manewrów. Zawieszenie jest komfortowe. Gdyby zależało nam na dodatkowym komforcie, warto pomyśleć o opcjach w postaci adaptacyjnego tempomatu czy foteli AGR. Wyposażenie jednak posiada braki. Najbardziej brakuje dostępu do indukcyjnej ładowarki oraz dostępu bezkluczykowego. Co natomiast jest w wyposażeniu seryjnym? 17-calowe obręcze kół ze stopów lekkich, dach panora,miczny światła LED, zderzaki w kolorze nadwozia oraz przyciemniane tylne szyby. Nasza odmiana została doposażona o dwustrefową klimatyzację automatyczną, aktywny tempomat, fotele AGR, kamerę cofania,cyfrowe zegary oraz multimedia z 10-calowym wyświetlaczem i nawigacją. Za całość dodatkowego wyposażenia przyjdzie nam zapłacić ponad 55 000 zł brutto.

Jaki jest Volkswagen Caddy? Można pokusić się o stwierdzenie, że to najlepszy kombivan na rynku. Osoby, któe szukają tego typu pojazdu docenią obszerną i komfortową kabinę, wielką przestzeń bagażową oraz oszczędny silnik. Nieco obraz ten psuje skromne wyposażenie oraz cena, która zaczyna się od 140 500 zł brutto. Nasza odmiana to wydatek prawie 200 000 zł brutto. No, ale z drugiej strony przy dzisiejszych cenach aut nowych, to które są tanie?
MOTOTRENDY.PL

Zalety auta:
- przestronność
- komfort
- liczne schowki
- przestrzeń bagażowa
- oszczędny i dynamiczny silnik

Wady auta:
- ubogie wyposażenie
- twarde plastiki
- cena

Podstawowe parametry techniczne Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi): 4500/1860/1830/2755 mm
Silnik: wysokoprężny turbodoładowany
Pojemność silnika: 1968 cm2
Moc maksymalna: 122 KM przy 2750 obr./min
Maksymalny moment obrotowy silnik benzynowy: 320 Nm przy 1600-2500 obr./min
Napęd: przedni
Skrzynia: automatyczna, bezstopniowa DSG 7-biegowa
Osiągi (0-100 km/h): 11,4 s
Prędkość maksymalna: 186 km/h
Średnie zużycie paliwa: 5,3 l
Pojemność bagażnika: 1213/2556 l
Pojemność zbiornika paliwa: 50 l
Cena: od 140 500 zł (wersja 1.5 TSI/114 KM)
Cena wersji testowanej: ok. 200 000 zł