Pierwsi fani motocykli i skuterów pojawili się już na drogach, a piękna pogoda zachęca kolejnych do uruchomienia swoich maszyn. Jak często bywa przed wiosenno-letnim sezonem, wielu kierowców motocykli martwi kondycja… akumulatora.

Czy po długich miesiącach jest w dobrym stanie? Co zrobić, jeśli nie zechce obudzić się z zimowego snu? Czysty akumulator Akumulator powinien być przechowywany w wentylowanym i suchym miejscu, w którym nie będzie narażony na duże wahania temperatur i zabrudzenia. Jeśli jednak nie wyjęliśmy z motocykla akumulatora wcześniej – koniecznie zróbmy to przed nowym sezonem, aby obejrzeć go i sprawdzić jego napięcie. Akumulator najczęściej znajduje się w specjalnym boksie, zabezpieczonym plastikową przykrywką lub gumową obejmą, położonym za silnikiem – pod siedzeniem kierowcy. Aby dotrzeć do akumulatora, należy zatem zdemontować siedzenie kierowcy, a następnie odkręcić pokrywę/zdjąć obejmę i odłączyć klemy – najpierw masę (najczęściej przewód czarny), a następnie plus (przewód czerwony). Akumulator składowany na półce lub wyjęty z motocykla należy koniecznie oczyścić z kurzu i wszelkich zabrudzeń, które tworzą z czasem warstwę przewodzącą, co znacznie przyspiesza samorozładowanie akumulatora. Zatem przede wszystkim dokładnie wyczyśćmy klemy, np. specjalną metalową szczotką lub papierem ściernym, a następnie przetrzyjmy je czystym, bawełnianym kawałkiem materiału. Sprawdzanie napięcia Jeśli akumulator jest już czysty, możemy przystąpić do kroku najważniejszego – kontroli napięcia. Napięcie możemy sprawdzić samodzielnie przy pomocy woltomierza. – Jeśli jednak nie mamy takiej możliwości, możemy zbadać napięcie akumulatora u mechanika lub w dobrym sklepie z akumulatorami. Sklepy te dysponują specjalistycznym sprzętem diagnostycznym, jak np. obciążeniowy tester Exide EX-150 lub elektrolityczny tester Exide EBT-165P, które zaprojektowane zostały z myślą o akumulatorach do motocykli, skuterów i pojazdów sportowych – mówi Krzysztof Najder z Exide Technologies SA. Akumulator gotowy do startu ma napięcie na poziomie ok. 12,45 V (dla akumulatorów 12 V) lub 6,20 V (dla akumulatorów 6 V). Jeśli napięcie naszego akumulatora jest niższe, musimy go doładować. – Posiadając w domu odpowiedni prostownik, np. Exide 12/7, ładowanie możemy wykonać samodzielnie. W innym wypadku powinniśmy poprosić o pomoc fachowca, np. mechanika. Należy bowiem dobrać odpowiednie natężenie prądu do posiadanego akumulatora i wiedzieć, jak długo ładować, aby nie przeładować– wyjaśnia Krzysztof Najder. Jeśli posiadamy prostownik, możemy zarówno kontrolować napięcie akumulatora, jak i prawidłowo doładowywać akumulator. Aby najwydajniej doładować akumulator, prostownik powinien być ustawiony pod parametry ładowanego akumulatora (podane na etykiecie), uwzględniające typ akumulatora (np. AGM, GEL, standardowy akumulator), pojemności akumulatora (Ah). Czas ładowania zależy od stopnia rozładowania akumulatora, jego pojemności i temperatury. Nowoczesny prostownik można pozostawić podłączony do ładowanego akumulatora na dłuższy czas, nie musimy go zatem ciągle obserwować. Co ważne – akumulator po ładowaniu powinien odczekać ok. 12 h zanim go zamontujemy z powrotem w motocyklu. Nowy sezon, nowy akumulator Niestety nie każdy akumulator przetrwa kilkumiesięczny przestój. W akumulatorze, w którym doszło do głębokiego rozładowania, mogły zajść reakcje chemiczne, które nie pozwolą na jego reanimację – nawet przy pomocy prostownika. Stary, uszkodzony akumulator, który odmówił współpracy, powinniśmy zostawić w sklepie, w którym kupimy nowy model (nigdy nie wyrzucajmy go na własną rękę). W wyborze nowego akumulatora pomoże nam doświadczony sprzedawca lub specjalna aplikacja do wyszukiwania akumulatorów, która umożliwia samodzielne i szybkie znalezienie odpowiedniego modelu, np. przez wpisanie numeru VIN pojazdu. Aplikacja dostępna jest dla systemów IOS oraz Android i działa zarówno na smartfonach, jak i na tabletach. Aby ją pobrać, wystarczy odwiedzić AppStore lub Google Play i wpisać frazę „wyszukiwarka akumulatorów Exide”. Pamiętajmy, że akumulatory do motocykli to szeroka oferta produktów – od tych bezobsługowych, czyli szczelnie zamkniętych i napełnionych elektrolitem już na poziomie fabrycznym, po akumulatory, które musimy samodzielnie napełnić elektrolitem (zakupionym w zestawie z akumulatorem). Producenci oferują akumulatory w różnych technologiach – najczęściej AGM lub standardowe. Nieliczni, jak np. firma Exide, posiadają również w swoim portfolio akumulatory żelowe. –Akumulatory Exide GEL, są najlepszym rozwiązaniem w przypadku motocykli klasy premium, skuterów i pojazdów sportowych. Natomiast Akumulatory AGM Ready i AGM zapewniają maksymalną moc i są proste w obsłudze – nie wymagają początkowego napełniania elektrolitem lub późniejszego uzupełniania wodą destylowaną. Sprawdzą się w większości zastosowań, w tym w skuterach wysokiej klasy. W standardowych pojazdach, np. w motocyklach starszego typu, o podstawowym zapotrzebowaniu energetycznym, możemy zastosować akumulatory Exide Conventional – tłumaczy Krzysztof Najder.. Gdy już wybierzemy i kupimy odpowiedni akumulator, możemy poprosić o pomoc w jego montażu sprzedawcę lub zrobić to samodzielnie. Aby polepszyć przepływ prądu w nowo zakupionym akumulatorze, warto posmarować bieguny wazeliną. Następnie montujemy akumulator – najpierw podłączając plus (najczęściej czerwony przewód), a następnie minus. Potem już tylko zamykamy dokładnie skrzynkę akumulatora i siedzisko kierowcy… i ruszamy w drogę.