Obecna generacja może pozostać w produkcji do co najmniej 2035 r.  

Potwierdził to odpowiedzialny za dział rozwoju technicznego firmy, Kai Grünitz. VW zapowiadał, że wprowadzi nowego Golfa 2026 z napędem elektrycznym, ale jak się okazuje, model ten może być sprzedawany równolegle z obecną generacją auta do 2035 r. Wtedy ma wejść w życie w krajach Unii Europejskiej zakaz sprzedaży nowych samochodów z silnikami spalinowymi.

Golf niedawno przeszedł lifting, jednak jeśli VW zamierza pozostawić Golfa przez kolejne 11 lat, potrzebna będzie przynajmniej jeszcze modernizacja. Nawet jeśli obecny model (Golf Mk8)  pozostanie na rynku do 2035 r., 15-letni cykl życia nadal nie będzie najdłuższym w historii tego auta. Pierwszy Golf (Mk1), który zadebiutował w 1974 r. został zastąpiony przez Mk2 w latach 80., ale VW produkował w RPA Citi Golfa na bazie Mk1 od 1984 do 2009 r., co dało mu imponujące 25 lat.

Grünitz twierdzi, że Golf może zostać wycofany przed 2035 r., zupełnie z innego powodu. Porsche wycofało z gamy modele Macan i 718 Boxster/Cayman w UE, ponieważ samochody te nie spełniały nowych przepisów dotyczących cyberbezpieczeństwa, które weszły w życie na początku tego miesiąca. Praca nad nowymi ich wersjami byłaby zbyt kosztowna, dlatego zdecydowano o zakończeniu ich produkcji. VW może w przyszłości podjąć podobną decyzję.

Dodajmy, że w ostatnich miesiącach zwiększyła się sprzedaż Golfa. W Europie odnotowano wzrost o 43 proc. w pierwszej połowie tego roku w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku, co dało Golfowi drugie miejsce za Dacią Sandero. Popularne SUV-y VW, jak T-Roc i Tiguan pozostały na dalszych miejscach./ns/

Foto: VW