Volvo w raportach historii pojazdu
Marka Volvo kojarzy się w Polsce z bezpieczeństwem, kulturalnym zachowaniem na drodze i poszanowaniem środowiska.
Ciekawe czy w jakikolwiek sposób przekłada się to na wyższą jakość oferty aut używanych? Eksperci z carVertical sprawdzili jaki procent Volvo znajdujących się w bazie danych ma na swoim koncie cofnięty licznik lub szkodę blacharsko-lakierniczą.
W zestawieniu aut z cofanym licznikiem zostało ujętych aż 14 modeli. Zgodnie z przewidywaniami największym ryzykiem obarczony jest luksusowy model S80 – 10,57 proc. używanych S80 znajdujących się w bazie carVertical ma zmieniony przebieg.
Należy jednak zwrócić uwagę, że jest to stosunkowo stary model – pierwszą generację produkowano w latach 1998–2006, a drugą w latach 2006–2016. Następca – S90, produkowany od 2016 r. wypada dla odmiany doskonale – tylko 1,97 proc. egzemplarzy przeszło „korekcję licznika”.
W zestawieniu bardzo dobrze zaprezentowały się małe modele C30, S40, V40 i V50 - żaden z nich nie przekroczył wyniku 4 proc. Największym zaskoczeniem są doskonałe wyniki kompaktowego SUV-a XC40 (2,67 proc.) oraz rodzinnego kombi V60 (3,47 proc.).
A jak Volvo wygląda w statystykach związanych z przeszłością powypadkową. Tutaj sytuacja wygląda znacznie gorzej. Jedynie kultowe rodzinne kombi V70 nie przekracza wskaźnika 50 proc. - tylko 39,74 proc. aut ujętych w bazie carVertical miało na swoim koncie jakąś szkodę.
W przypadku wszystkich pozostałych modeli ponad połowa aut wystawionych na sprzedaż przeszła jakiś wypadek lub przynajmniej miała stłuczkę.
Największe ryzyko wiąże się z zakupem popularnego modelu S60. Aż 77,13 proc. egzemplarzy skatalogowanych w bazie ma na swoim koncie jakiś „incydent”.
Optymizmem nie napawa fakt, że aż 7 modeli (S60, S90, XC90, XC40, C30, XC60 i V60) przekracza wskaźnik 70 proc. Uśredniając dane można stwierdzić, że większość Volvo wystawionych na sprzedaż ma coś na sumieniu. Pozostaje mieć jedynie nadzieję, że są to szkody kosmetyczne lub prawidłowo usunięte i nie będą miały wpływu na bezpieczeństwo eksploatacji.
Jak widać – nawet w przypadku marki, która cieszy się doskonałą opinią i jest bardzo pozytywnie postrzegana nie tylko w Polsce należy mieć się na baczności. Stosunkowo niski odsetek aut z cofniętym licznikiem oczywiście cieszy, ale wskaźnik związany ze "szkodowością" sprowadza nas już na ziemię. Pod tym kątem na Volvo należy patrzeć dokładnie tak samo jak na inne popularne marki i przed zakupem weryfikować jego przeszłość w raportach historii pojazdu. – powiedział Matas Buzelis, ekspert motoryzacyjny i dyrektor ds. komunikacji w carVertical.
źródło: carVertical
Zobacz podobne artykuły:
Im większy luksus, tym większe… ryzyko!
Używane
2024.04.22
Rynek aut używanych - Najbardziej zaskakujące fakty
Używane
2024.03.21
Audi A4 – popularne, ale…
Używane
2024.03.06
Startuje sezon rajdowych MP
Wiadomości / Moto sport
2024.04.26
Majówka 2024 – raport drogowy
Bezpieczeństwo
2024.04.26
Nissan Qashqai E-Power Tekna + – Nadzieja przyszłości?
Testy / Testy
2024.04.26