Toyota walczy o szósty mistrzowski tytuł
15 września na torze Fuji Speedway odbędzie się przedostatnia runda sezonu.
Rywalizacja w Długodystansowych Mistrzostwach Świata FIA (WEC) przenosi się do Japonii, gdzie w niedzielę 15 września odbędzie się przedostatnia runda sezonu - 6 Hours of Fuji.
Drugie miejsce w wyścigu Lone Star Le Mans w amerykańskim Austin na początku tego miesiąca dało zespołowi Toyoty awans na pierwsze miejsce w klasyfikacji producentów. Na dwie rundy przed końcem sezonu japoński zespół ma 11 punktów przewagi nad drugim w klasyfikacji zespołem i jest na dobrej drodze do zdobycia szóstego mistrzowskiego tytułu z rzędu.
Ubiegłoroczni zwycięzcy wyścigu 6 Hours of Fuji - Mike Conway i Kamui Kobayashi wraz z nowym członkiem załogi Nyckiem de Vriesem, chcą odnieść na torze Fuji Speedway swoje drugie zwycięstwo w tym sezonie. Załoga Toyoty GR010 Hybrid zajęła w Austin drugie miejsce w wyniku nałożonej na nich kary, ale zdobyte punkty sprawiły, że mają mocne szanse na zdobycie w tym sezonie mistrzostwa świata w klasyfikacji kierowców. Przed wyścigiem w Fuji Kobayashiemu i de Vriesowi brakuje tylko 12 punktów do liderów. Conway, po opuszczeniu podwójnie punktowanej rundy w Le Mans, niestety nie może już liczyć na swój trzeci w karierze mistrzowski tytuł w WEC.
Obecni mistrzowie świata, Sébastien Buemi, Brendon Hartley i Ryo Hirakawa, zwyciężyli na torze Fuji Speedway w 2022 r. Załoga Toyoty GR010 Hybrid nr 8 ma za sobą bardzo trudną i burzliwą część sezonu, po której chce się zrehabilitować i sięgnąć po wszystko, co jest możliwe do zdobycia w dwóch ostatnich rundach.
Toyota od swojego powrotu do WEC w 2012 r. wygrała dziewięć z dziesięciu wyścigów WEC rozgrywanych od w Japonii, w tym sześć ostatnich z rzędu. Fuji Speedway jest tym samym torem, na którym TGR udało się zdobyć najwięcej zwycięstw w WEC.
Tor położony jest około 100 km na zachód od Tokio. Jest to swego rodzaju domowy wyścig dla Toyoty, ponieważ hybrydowy układ napędowy bolidu Toyoty został zaprojektowany, opracowany i zbudowany w pobliskim centrum technicznym Higashi-Fuji.
„Wszyscy w zespole nie mogą się doczekać naszego domowego wyścigu. Fuji, po Le Mans, jest dla nas drugim najważniejszym wyścigiem w sezonie. Dla mnie, jako japońskiego kierowcy japońskiego producenta, rywalizacja w Fuji jest bardzo ważna. Do tego wspaniale jest spotkać się z naszymi japońskimi fanami. Zawsze byliśmy tutaj silni i mamy fantastyczny rekord dziewięciu zwycięstw. Oczywiście chcemy kontynuować tę udaną passę przed naszymi fanami, partnerami i kolegami” - mówi Kamui Kobayashi, dyrektor zespołu Toyota Gazoo Racing w WEC i członek załogi Toyoty GR010 Hybrid z nr 7./ns/
Zobacz podobne artykuły:
Dwie załogi Forda w Maroku
Wiadomości / Moto sport
2024.10.05
Jacek Bartoszek rusza do Maroka
Wiadomości / Moto sport
2024.10.05
Mattias Ekström w barwach Forda
Wiadomości / Moto sport
2024.10.03
Wstrzymanie dopłat do leasingu „elektryków” może zahamować popyt
Wiadomości / Gorące tematy
2024.10.07
Humanoidalny robot może zostać "zatrudniony" w fabryce BMW
Wiadomości / Ciekawostki
2024.10.06