Tak oszukują nieuczciwi sprzedawcy
Na rynku nie brakuje oszustów, którzy sprzedając używane auta próbują zarobić na nich jak najwięcej kosztem kupującego.
Eksperci zajmujący się danymi motoryzacyjnymi wskazują na najpopularniejsze oszustwa. Zapoznanie się z nimi może uchronić nie tylko przed stratą pieniędzy, ale także przed zakupem samochodu, którego nikt nie chciałby kupić.
Płacisz z góry i nie dostajesz auta
Nieuczciwi sprzedawcy zamieszczają ogłoszenia dotyczące samochodów, które wyglądają bardzo okazyjnie. Następnie przekonują potencjalnego nabywcę, że samochód jest przechowywany w odległej lokalizacji i proszą o przelanie pieniędzy przed dostarczeniem pojazdu. Często udają, że to jedyna szansa, ponieważ inni kupujący już ustawili się w kolejce. Płatność z góry jest jedynym sposobem na zakup tego atrakcyjnego auta. Gdy pieniądze zostaną przelane, ogłoszenie i samochód znikają. Urywa się także kontakt ze sprzedającymi.
Kupujesz w salonie, którego… nie ma!
Oszuści tworzą fałszywe strony internetowe salonów aut używanych, na których prezentują bardzo atrakcyjne oferty. Często strony te wyglądają bardzo podobnie do stron znanych sieci dealerskich, mogą mieć również niemal identyczne adresy internetowe. Tu również oferty są bardzo okazyjne, a samochody sprzedają się w ekspresowym tempie i jedynym sposobem na to by upolować okazję jest zapłata z góry lub przynajmniej wpłacenie większej części wartości pojazdu. Po przelaniu pieniędzy kontakt się urywa, a strona internetowa znika.
Ukrywanie faktu importu samochodu
Czasami sprzedawcy nie chcą ujawnić faktu, że samochód był sprowadzony. Nawet jeśli auto przyjechało do Polski 5 lub 8 lat temu, będzie to cenna informacja dla kupującego, który właśnie od tego może uzależnić swoją decyzję o zakupie. Zatajenie informacji o pochodzeniu auta na etapie ogłoszenia czy wstępnej rozmowy przez telefon może także utrudnić sprawdzenie jego przebiegu.
Facebook Marketplace
Towar wystawiony na forach społecznościowych w grupach zakupowych nie zawsze jest zgodny z opisem albo… w ogóle nie istnieje. Dotyczy to zarówno samochodów jak też części zamiennych lub tuningowych. Niestety, takie grupy zakupowe, np. Facebook Marketplace mają niewielką kontrolę jakości, nie ma tam weryfikacji sprzedających, nie istnieje także obsługa klienta. Z tego powodu bardzo często dochodzi tu do różnego rodzaju oszustw – włączenie z pobieraniem pieniędzy za towar, którego nie ma.
Cofanie licznika
Oszustwa polegające na cofaniu licznika są nagminnie praktykowane przez oszustów, którzy chcą sztucznie zwiększyć wartość sprzedawanego samochodu. W starszych samochodach liczniki cofa się mechanicznie, w nowszych – za pomocą komputera. Efekt jest jednak zawsze taki sam – płacisz zbyt wiele za samochód, który ma na liczniku znacznie mniejszy przebieg niż w rzeczywistości.
Ukrywanie uszkodzeń
Statystycznie każdy samochód co kilka lat ulega jakiejś stłuczce lub wypadkowi. Ale jeśli po odbudowie trafia do sprzedaży, nie każdy sprzedawca chce o tym fakcie poinformować kupującego. Im droższy samochód, tym bardziej zaawansowane sposoby maskowania śladów napraw powypadkowych. Istnieje wiele sposobów na to, aby poznać prawdę przed zakupem. Są to m.in. kontrola w warsztacie blacharsko-lakierniczym, badanie grubości lakieru, a także zakup raportu o historii pojazdu.
Fałszowanie raportów historii pojazdu
Niektórzy nieuczciwi sprzedawcy sami udostępniają kupującym raport z historii pojazdu, tyle tylko, że jest on sfałszowany, ponieważ nigdy nie został pobrany z bazy, ale opracowany na komputerze sprzedającego. Dlatego kupujący powinni samodzielnie wygenerować raport historii aby uniknąć oszustwa.
Ukrywanie przeszłości (Taxi, auto z wypożyczalni)
Bardzo dużo samochodów używanych ma za sobą przeszłość na Taxi, w wypożyczalniach albo na nauce jazdy. Takie auta kuszą, ponieważ są krajowe, nierzadko mają pełną historię serwisową. Ukrycie dotychczasowego charakteru eksploatacji może istotnie zwiększyć ich wartość na rynku wtórnym, więc jest olbrzymią pokusą dla nieuczciwych sprzedawców. Nie trzeba nikomu wyjaśniać, że samochody po Taxi czy po wypożyczalniach są zazwyczaj mocniej wyeksploatowane niż te, użytkowane prywatnie.
Sprzedaż aut po kradzieży
Prawie wszystkie skradzione pojazdy kończą jako części zamienne na czarnym rynku, ale czasami mogą jednak trafić do ogłoszeń. Przypominamy o tym i zachęcamy do dokładnej kontroli dokumentów pojazdu, weryfikację w bazie policji oraz sprawdzenie danych w raporcie o historii pojazdu.
Podejrzane schematy płatności
Nieuczciwi sprzedawcy mogą twierdzić, że nie akceptują przelewów bankowych, ale preferują płatności za pośrednictwem usług takich jak Western Union. Jest to sygnał ostrzegawczy dla kupującego, ponieważ oszuści mogą tworzyć fałszywe identyfikatory i pobierać pieniądze nie dając w zamian samochodu.
źródło: carVertical
Zobacz podobne artykuły:
Na jakiej zasadzie działają dodatki ceramiczne do oleju?
Warsztat / Porady
2024.12.11
Bezpieczna jazda w jesienną słotę zaczyna się od odpowiednich opon
Warsztat / Porady
2024.11.14
Ryzyko cofania licznika wzrasta wraz z przebiegiem
Używane
2024.11.14
Firmy z branży
AKUMULATOREX
mazowieckieAMPERMAX
mazowieckieToyota przed nowym sezonem WRC
Wiadomości / Moto sport
2024.12.12
38-latka "zarobiła" 47 punktów karnych
Wiadomości / News
2024.12.12
SUV Mercedes-AMG wyjechał na drogi
Prezentacje / Nowości
2024.12.12