Sébastien Ogier zostaje w Toyocie
Sześciokrotny mistrz świata w rajdach, Sébastien Ogier, przedłużył o rok kontrakt z zespołem Toyota Gazoo Racing.
Sébastien Ogier to jeden z najbardziej utytułowanych kierowców rajdowych wszech czasów. Zdobył sześć mistrzowskich tytułów z rzędu, wygrał 48 rajdów WRC i aż 83 razy stawał na podium. To kierowca utalentowany i wszechstronny - wygrywał rajdy za kierownicą czterech różnych aut klasy WRC. Od 2020 r. jest członkiem ekipy Toyota Gazoo Racing WRT.
Ogier błyskawicznie “dogadał” się z Toyotą Yaris WRC. Już w swoim pierwszym starcie, czyli w legendarnym Rajdzie Monte Carlo, stanął na podium. W trzeciej imprezie za kierownicą rajdowej Toyoty, Rajdzie Meksyku, odniósł swoje pierwsze zwycięstwo, a oprócz tego trzykrotnie plasował się na podium. W klasyfikacji generalnej sezonu zajmuje drugie miejsce, za Elfynem Evansem, który też jest kierowcą Toyota Gazoo Racing WRT. Przed ostatnią rundą, która odbędzie się we Włoszech, traci do kolegi z zespołu 14 punktów, więc ma jeszcze szanse na mistrzowski tytuł.
Bez względu na wyniki kończącego sezon ACI Rally Monza 2020, Sébastien Ogier pozostanie jeszcze rok w zespole Toyota Gazoo Racing. Sezon 2020 miał być jego pożegnalnym w mistrzostwach świata, ale niespełna 37-letni Francuz nie chciał kończyć kariery w takich okolicznościach. “Ten sezon nie był taki, jakiego się spodziewaliśmy. Był krótki, startowaliśmy w kilku małych rajdach, ale to wystarczyło, by mieć satysfakcję z pracy w tym zespole i prowadząc Yarisa WRC. Bardzo cieszę się, że mogę to wreszcie ogłosić: będę się ścigał w WRC jeszcze przez rok razem z Toyota Gazoo Racing” - powiedział Ogier.
“Ten rok jest szczególny. Pierwotnie miałem inne plany, ale większość czasu byłem zmuszony spędzić w domu. Nie chciałem kończyć kariery po tak dziwnym sezonie i m.in. dlatego zmieniłem decyzję. Teraz chcę dać z siebie wszystko w 2021 roku, by kolejny sezon był lepszy. I chcę powalczyć o mój ostatni tytuł w WRC” - wyjaśnił Ogier.
Francuz wierzy, że zdobywanie tytułów za kierownicą Yarisa WRC jest możliwe. “W aucie jest potencjał do jazdy po mistrzostwo. A tego szuka każdy kierowca rajdowy. Ten zespół ma wszystko, czego potrzeba do walki o tytuły” - powiedział.
Przypomnijmy, że Toyota wróciła do mistrzostw świata w 2017 r. po blisko dwudziestoletniej przerwie. Yaris WRC szybko stał się jednym z najlepszych aut w stawce. W 2018 r. Toyota zdobyła tytuł mistrzowski wśród producentów, a rok później Ott Tänak za kierownicą Yarisa WRC wywalczył mistrzostwo świata kierowców. Na bazie rajdowych doświadczeń z ostatnich sezonów Toyota zbudowała GR Yarisa - hot-hatcha z napędem czterech kół, który właśnie debiutuje na europejskim rynku./oprac. ns/
Foto: Toyota
Zobacz podobne artykuły:
52. Rajd Świdnicki - powroty i niespodzianki
Wiadomości / Moto sport
2024.04.17
Historyczna zmiana u Lubiaka
Wiadomości / Moto sport
2024.04.15
Klara Kowalczyk wystartuje w Igrzyskach Motorsportu FIA
Wiadomości / Moto sport
2024.04.13
Alfa Romeo – kontrowersje wokół nazwy
Wiadomości / News
2024.04.16
Najgorsze "silniki roku" w autach używanych
Warsztat / Porady
2024.04.16
Premiery BMW podczas Święta Motoryzacji
Wiadomości / News
2024.04.15