Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

reklama
Renault Clio 1,3 TCe RS-Line 130 KM 7DCT – Fancuski mieszczuch
kalendarz 20/11 2020

Renault Clio 1,3 TCe RS-Line 130 KM 7DCT – Fancuski mieszczuch

Testy / Renault

Renault Clio, dziś jedno z najpopularniejszych aut segmentu B - debiutowało w 1990 roku. Obecnie w sprzedaży można nabyć piątą generację tego modelu.

Francuzi mają swoją szkołę design. Każdy następny model zasadniczo różni się od poprzednika.  Tym razem jednak zmiany w eksterierze nie są ani głębokie ani rewolucyjne. Tak, w porównaniu z IV generacją; to raczej ewolucja niż rewolucja. Nie mam jednak wątpliwości, że nowe Clio jest faktycznie nowe. Owszem, ogólny look pojazdu nie zmienił się drastycznie. Ale sporo elementów nadwozia, jak i płyta podłogowa to konstrukcje całkiem nowe. Poza tym, modernizacji doczekały się jednostki napędowe. Nowe jest też wnętrze. Kierownica, deska rozdzielcza, infotainment… 

Po nowemu, ale i zapożyczenia od rodzeństwa...
Nie trzeba się zbyt uważnie przyglądać, aby dostrzec sporo zapożyczeń z stylistycznych, dedykowanych innym modelom Renault. Szczególnie, Megane. Takie zapożyczenie dobrze zrobiło Clio V. Pojazd nabrał sportowych cech. Reasumując, nowe Clio zachowało sporo cech poprzednika, ale dzięki kilku stylistycznym drobiazgom, prezentuje się ciekawiej.

Nowa jakość wnętrza
To, co zmieniło się najbardziej jest wnętrze. W oczy rzuca się zaprojektowana od nowa deska i panel środkowy. Co jeszcze? Otóż, bardzo poprawiły się materiały wycenione. Kiepskiej jakości plastiki znane z poprzedniej generacji zastąpiły nowe - znacznie lepsze i przyjemniejsze w dotyku. Według zasady: elegancja – Francja mamy nawet kolorowe wstawki na drzwiach i w okolicach deski. Panel przed oczyma kierowcy jest bardziej ergonomiczny i po prostu ładniejszy. Przy okazji urósł. A jako że jest większy, także bardziej czytelny. Panel środkowy zdominował nowy, (w opcji ponad 9. calowy) ekran. Warto zauważyć, że część funkcji jest teraz dostępna via konwencjonalne pokrętła i przyciski. Jednakowoż interfejs infotainmentu nadal jest zbyt skomplikowany. Francuzi pracowali nad jego uproszczeniem, ale sukces odnieśli ledwie połowiczny. Bo reakcja na polecenia jest szybsza, ale bez przesady. Pochwała dla Renaulta za sterowanie klimatyzacją i nawiewami panelem namulanym, zaadoptowanym z Dacii Duster.

W komfortowych warunkach
Clio jako typowy przedstawiciel swojego gatunku jest przeznaczony do w miarę komfortowego transportowania na średnim dystansie 4 dorosłych osób i ich bagażu. Ważne, żeby kierowca i pasażer przedniego fotela nie przekraczali 190 cm. Wtedy na tylnej kanapie robi się ciasno. Nie brakuje za to miejsca nad głową. Fotele i kanapa – wystarczająco wygodne. Kanapę trzeba pochwalić za wyprofilowanie podparcia pleców i idealną długość siedziska. 

Odpowiedni ale z problemami
Bagażnik ma pojemność prawie 400. Po złożeniu oparcia – 1060. To nieco więcej niż u konkurencji, ale tym razem producent nieco oszukał. Bagażnik nie jest długi, tylko głęboki. Problem polega na tym, że ładowanie bagaży przez wysoki próg załadunkowy sprawia nieco problemów. 

Cztery jednostki do wyboru
Do napędu pojazdu producent przeznaczył cztery jednostki napędowe. Trzy z nich, to benzynowe (SCe 65, TCe 100 oraz TCe 130 EDC). Jest też diesel - tradycyjny dCi o mocy 115 KM. Najmocniejsza jednostka - czterocylindrowa TCe 130 z filtrem cząstek stałych GPF pracowała pod maską „naszego” testowego Clio. Nominalne 130 KM motor uzyskiwał przy 5000 obrotach a 240 Nm było dostępne od 1600 obrotów. Moc (oczywiście, na koła przednie) przenosiła 7-stopniowa skrzynia automatyczna EDC. Taki tandem zapewniał pojazdowi prędkość maksymalną 200 km/h i osiągnięcie100 km/h w 9 sekund.

Zawieszenie - nie zawiodło. Typowo francuskie, co w tym kontekście oznacza ukłon w stronę komfortu. Auto delikatnie pochłania nierówności. Jednocześnie, nie jest zbyt miękkie. Mówiąc krótko; zapewnia idealne czucie drogi. Kierowca ma do wyboru trzy tryby jazdy. MySense, Sport i Eco. Każdy z nich wpływa na reakcję na gaz 130-konnego motoru. Zauważalnie, zmienia się także czułość układu kierowniczego, ale także reakcja skrzyni EDC. I tu powiedziałbym na szczęście. W ustawieniu Eco jej reakcja na gaz jest irytująca. Szarpanie potrafi zabić radość z jazdy. Za to w trybie sport – jak ręką odjął…

Dbałość o bezpieczeństwo
Auta segmentu B afiliowały sporo elektroniki dostępnej w wyższych klasach. Renault nie pozostało z tyłu. Clio to strzał w bierne i czynne bezpieczeństwo. W testowym egzemplarzu zamontowano całkiem sporo elektronicznych „bajerów”.  Active Emergency Brake System – system aktywnego wspomagania hamowania, Blind Spot Warning – system kontroli martwego pola, Traffic Sign Recognition with Speed Alert – funkcja rozpoznawania znaków drogowych z ostrzeganiem o nadmiernej prędkości, Lane Departure Warning/Lane Keeping Assist – system kontroli pasa ruchu połączony z systemem utrzymywania pasa ruchu. Jest też 360° Camera oparta na czterech kamerach rozmieszczonych z przodu, z tyłu i w bocznych lusterkach, kamera cofania, Front/Rear/Side Park Assist wspomagający w czasie manewrów na parkingu, Easy Park Assist Highway & Traffic Jam Companion  – asystent jazdy w ruchu drogowym i autostradowym, Adaptice Cruise Control – tempomat adaptacyjny z funkcją Stop&Go, Cruise Control & Speed Limiter – tempomat tradycyjny oraz ogranicznik prędkości, Automatic High-Low Beam – adaptacyjne światła drogowe. Czyżby intermezzo przed autonomicznością? 

V generacja Clio to konstrukcja bardzo dojrzała. Francuzi pokazali, że potrafią bawić się nie tylko stylistyką. Clio V generacji, stylistycznie, nie zmieniło się specjalnie. To, co uległo istotnym modyfikacjom, to gama napędowa i elektronika.  Szkoda tylko że nadal nie udało się uprościć obsługi systemu info. Jednakowoż, i pod tym względem jest lepiej. I tu rodzi się pytanie, czy samochód odniesie sukces na miarę poprzedników? No cóż, jestem  to dziwnie spokojny…
Paweł Pusz

Wady auta:
- skomplikowany interfejs
- szarpiąca w ustawieniu ECO skrzynia biegów
- wysoki próg załadowczy bagażnika

Zalety auta:
- elastyczny (w trybie sport) motor
- trakcja
- systemy bezpieczeństwa

Podstawowe parametry techniczne Renault Clio 1,3 TCe RS-Line 130 KM 7DCT:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi/mm): 4050/1798/1440/2583 
Silnik: 1333 cm benzynowy, wsparty turbiną 
Moc maksymalna: 130 KM przy 5000 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 240 Nm 1600  przy  obr./min
Napęd: przedni
Skrzynia: automatyczna 7-przełożeń
Prędkość maksymalna: 200 km/h
Przyspieszenie: 9,0 s
Deklarowane, średnie zużycie paliwa: 6,7/4,3/5,2 l
Zbiornik paliwa: 42 l
Bagażnik: 395/1060 l
Cena: od 49 900 zł
Cena wersji testowej: od 85 900 zł

Zobacz podobne artykuły:

Samochód Roku na Poznań Motor Show
kalendarz 06/04 2024

Samochód Roku na Poznań Motor Show

Wiadomości / News

2024.04.06

Wśród nowości Renault po raz pierwszy w Polsce − Scenic E-Tech electric.
Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia
kalendarz 04/04 2024

Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia

Testy / Testy

2024.04.04

Testowany przez nas Volkswagen Caddy to nie tyle prosty samochód użytkowy ile dobrze wykończone i wyposażone auto rodzinne. O jego zaletach mogliśmy przekonać się podczas tygodniowego testu.
Fuzja Renault ze Stellantisem?
kalendarz 02/03 2024

Fuzja Renault ze Stellantisem?

Wiadomości / News

2024.03.02

Czy Renault połączy się z koncernem Stellantis?
Najnowsze artykuły:
 52. Rajd Świdnicki - powroty i niespodzianki

52. Rajd Świdnicki - powroty i niespodzianki

Wiadomości / Moto sport

2024.04.17

77 załóg, w tym 26 w rajdówkach sprzed lat, zadeklarowało start w 52. edycji Rajdu Świdnickiego.
Alfa Romeo – kontrowersje wokół nazwy

Alfa Romeo – kontrowersje wokół nazwy

Wiadomości / News

2024.04.16

Alfa ugięła się pod naciskiem włoskiego rządu i zmieniła nazwę nowego modelu.
 Najgorsze "silniki roku" w autach używanych

Najgorsze "silniki roku" w autach używanych

Warsztat / Porady

2024.04.16

Konkurs International Engine of the Year po latach okiem mechaników.