Opel potrzebował tego modelu. Oryginalne auto ma okazać się punktem zwrotnym w historii niemieckiej marki. Czy gruntowna zmiana designu przyniesie pożądane skutki?

Trzeba jasno powiedzieć, że nowy Opel Mokka nie ma nic wspólnego z poprzednikiem. W przeciwieństwie do starego modelu, nowy miejski SUV rzuca się w oczy oryginalnym wyglądem. Zdecydowanie odmiana GS Line przewidziana jest do młodszych odbiorców. Obecna Mokka została zaprojektowana według nowej filozofii designu koncernu, która nazywa się Opel Vision.

Z przodu auto wyróżnia się dzięki gładkiej maskownicy pomiędzy reflektorami. Te ostatnie mają ostre linie i bardzo pasują do przedniej części nadwozia. Ciekawostką jest fakt, że wszystkie niezbędne wloty powietrza znajdują się w zderzaku. Auto wyróżnia się w przedniej części nadwozia również dzięki wąskiemu wytłoczeniu na masce, które znajduje się na środku maski. Mokka GS Line miała ładnie kotrastujące kolory: czarny na dachu oraz zielony na nadwoziu. Bardzo ładnie komponują się te kolory z czarnymi aluminiowymi felgami. Nadkola i progi otrzymały plastikowe dokładki, które podkreślają charakter auta. Oryginalny jest również tył auta, a to dzięki wąskim lampom oraz podciętemu zderzakowi. Auto mierzy 4151 mm długości, 1791 mm szerokości, 1534 mm wysokości, a rostaw osi wynosi 2557 mm.

Pora zajrzeć do wnętrza
Auto wewnątrz wygląda jak typowy Opel. Przedni panel, nazwany "Opel Vizor", stanowi cechę charakterystyczną obecnych nowych modeli Opla. Zasiadając we wnętrzu docenimy środek Opla. W wersji GS Line wykończone zostało czerwonymi elementami na fotelach oraz błyszczącą czernią na konsoli, wokół której jest srebrna stawka.

Deska rozdzielcza składa się z dwóch połączonych ze sobą dużych ekranów. Jeden z nich stanowi dotykowy system multimedialny. Obsługuje się go tak samo, jak we francuskich modelach. Zresztą tak samo wygląda. Mimo dotykowego rozwiązania systemu multimedialnego, nie obsługuje się wszystkiego w ten sposób. Pozostawiono kilka przycisków funkcyjnych i pokrętło od głośności ułatwiające sterowanie. Producent oferuje także ładowanie indukcyjne smartfonu. Co prawda, jest to opcją. Dlatego też, gdy zdecydujemy się na wybór automatycznej skrzyni biegów, to zamiast tradycyjnego lewarka dźwigni zmiany biegów pojawi się selektor wyboru trybu pracy (shift by wire). 

Zasiadając we wnętrzu Opla kierowca i pasażer docenią dobre wyprofilowanie przednich siedzeń. Z tyłu w miarę wygodnie będą miały dwie osoby. Wszystko przez fakt wcięcia po środku dolnej cześci kanapy oraz twardych materiałów po środku kanapy na wysokości kręgosłupa. Auto całkiem wygodnie przewiezie cztery osoby, choć wyżsi pasażerowie mogą odczuwać dyskomfort, jeśli chodzi o wsiadanie i wysiadanie na tylnej kanapie. Bagażnik w Oplu Mokka  ma pojemność 350 litrów. Plusem jest możliwość uzyskania płaskiej podłogi. Niestety minusem jest otwieranie klapy. Żeby się do niej dostać, trzeba najpierw   wcisnąć logo na klapie, a potem złapać za uchwyt. 

130 KM, wystarczy?
Pod maską Opla pracuje turbodołądowana jednostka o pojemności 1,2-litra i mocy 130 KM. Dysponujący maksymalnym momentem obrotowym wynoszącym 230 Nm silnik przyspiesza do 100 km/h w 9,2 sekundy i umożliwia rozpędzenia auta do 200 km/h.

Jednostka ta specyficznie pracuje i żwawo przyspiesza. Z pewnością mogłaby być jednak oszczędniejsza. W warunkach miejskich zużycie paliwa wyniosło między 8,5 a 10 litrów. I to poruszając się w trybie Eco. Z silnikiem współpracuje 8-biegowy automat. Zmiany poszczególnych przełożeń odbywają się sprawnie, choć czasami podczas poruszania się po miejskich arteriach można poczuć szarpnięcie przy ruszaniu. Uwagi mam także do systemu  stop/start, który mógłby szybciej działać.  

Oplem Mokka podróżuje się, jak... Oplem. Zawieszenie zostało sztywno zestrojone. Musiało to odbić się na komforcie podróżowania. Z drugiej strony Mokka to pewne w prowadzeniu auto. Układ kierowniczy jest precyzyjny. Wreszcie zwiększony prześwit nadwozia powoduje, że zdecydowanie łatwiej podjeżdża się na miejsce krawężniki.

Opel Mokka to ciekawe auto. W wersji GS Line dzięki barwnej kolorostyce skierowane zostało głównie do młodych ludzi. Ceny startują od 104 800 zł (wersja 1.2 Turbo M6 Edition 100 KM). Za naszą odmianę GS Line przyjdzie nam zapłacić 130 650 zł. 
MOTOTRENDY.PL

Zalety auta:
- sylwetka
- intuicyjne wnętrze
- przestronna kabina
- dynamiczny silnik
- prowadzenie

Wady auta: 
- duże zużycie paliwa
- szarpiąca czasami skrzynia biegów
- wolno działający system stop/start

Podstawowe parametry techniczne Opel Mokka 1.2 Turbo A8 GS Line 130 KM:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi): 4151/1791/1534/2557 mm
Silnik: benzynowy z turbodoładowaniem
Pojemność silnika: 1199cm2
Moc maksymalna: 130 KM przy 5500 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 230 Nm przy 1750 obr/min. 
Napęd: 4x4
Skrzynia: automatyczna 8-biegowa
Osiągi (0-100 km/h): 8,2 s
Prędkość maksymalna: 200 km/h
Średnie zużycie paliwa: 6 l
Pojemność bagażnika: 350/1105 l 
Pojemność zbiornika paliwa: 44 l
Cena: od 116 500 zł (wersja 1.2 Turbo M6 Edition 100 KM)
Cena naszej wersji: od 130 650 zł