Klasyki w klasyku – 2. runda Motul HRSMP
Historyczne Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski przenoszą się do Świdnicy.
Klasyczne auta rajdowe będzie można w najbliższy weekend podziwiać na jednych z najbardziej znanych polskich odcinków specjalnych, które tworzą trasę 46. edycji Rajdu Świdnickiego. Na 26 załóg czeka 8 odcinków specjalnych o łącznej długości 103 km. Niegdyś królujące na rajdowych trasach Audi, Fiaty, Subaru i Porsche rozpoczną jazdę już w sobotę 21 kwietnia od prologu zlokalizowanego w centrum Świdnicy.
Trasa, na której rywalizować będą załogi w samochodach historycznych po raz pierwszy będzie się w pełni pokrywać z odcinkami przygotowanymi dla uczestników Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski (RSMP). Podniesie to znacząco prestiż cyklu, jak i jego stopień trudności, szczególnie, że najdłuższa zaplanowana próba liczyć będzie ponad 23 km. Dla samochodów, które nierzadko wyprodukowane były ponad 40 lat temu będzie to ogromne wyzwanie, ale również i nobilitacja – organizatorzy zaplanowali aż trzykrotny przejazd słynnych „patelni walimskich”, przy których tradycyjnie gromadzą się rajdowi kibice.
Lista zgłoszeń HRSMP zawiera 26 załóg w tym 6 startujących bez pomiaru czasu. Wśród nich znajduje się m.in. najszybszy podczas Memoriału w Wieliczce Michał Pryczek, który tym razem wystąpi swoim Subaru Imprezą 555 i jest już zgłoszony oficjalnie jako Subaru Historic Rally Team. Wśród aut czteronapędowych dołączą do nich chociażby zwycięzcy klasy FIA 4/E4 z Wieliczki, czyli Marek Suder i Jakub Matyjewicz (Ford Sierra Cosworth 4x4 w barwach zespołu Mariana Bublewicza), czy Adam Kacprzyk z Alicją Gnatowską w Lancii Delcie Integrale, którzy w ten sposób rozpoczną swój sezon startów w Motul HRSMP. Będzie to również otwarcie sezonu dla startujących Mazdą RX-7 Jacków: Ratyńskiego i Wierzbickiego, jak również dla Jerzego Smagały i Konrada Giergiela. Duet znany z występów w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Śląska pojedzie Hondą Civic.
Harmonogram 46. Rajdu Świdnickiego-Krause dla Motul HRSMP rozpoczyna się w sobotę 21 kwietnia o godzinie 17:30 od startu honorowego na świdnickim rynku. Następnie, o 20:03 pierwsza załoga cyklu ruszy do miejskiego Superoesu, którego trasa została znacząco zmodyfikowana względem ubiegłorocznej. Główna część rywalizacji odbędzie się w niedzielę. Drugi odcinek specjalny rozpocznie się o 9:30 i w trakcie tej pętli załogi pokonają trzy OS-y, w tym próbę „Walim-Zagórze”, która przebiega m.in. przez słynne brukowane „patelnie”. Stawka HRSMP powróci na serwis przy OSiR w Świdnicy tuż po 12:00, co da znakomitą szansę na to, by zobaczyć wszystkie rajdówki naraz, a nawet zamienić słowo z kierowcami i pilotami – pasjonatami rajdowej historii. Rajd zakończy pętla składająca się z czterech odcinków specjalnych, a ceremonia mety odbędzie się na świdnickim rynku o 17:20.
Wypowiedzi zawodników przed 46. Rajdem Świdnickim:
Adam Kacprzyk (Lancia Delta Integrale): – Na Rajdzie Świdnickim byłem wiele razy jako kibic i w tym roku po raz pierwszy pojawię się tam jako kierowca. Mam nadzieję, że będzie tak fajnie, jak podczas moich poprzednich wizyt. Na pewno dobrze będzie przejechać walimskie patelnie i postaram się, aby kibice mieli wyjątkowe widowisko. Planujemy starty w większości rajdów połączonych z RSMP, uzależniam to od dostępności czasu i także od mojej rodziny. Nie nastawiam się na przejechanie wszystkiego, gdyż po prostu nie dam rady tego czasowo pogodzić. Zobaczymy co z tego wyjdzie – na pewno chciałbym wystartować również w Rajdach Nadwiślańskim oraz Rzeszowskim.
Filip Stopa (BMW 318 iS):– Po emocjonującej pierwszej rundzie HRSMP stajemy na starcie Rajdu Świdnickiego, a walkę rozpoczniemy od sobotniego wieczornego odcinka specjalnego ulicami Świdnicy. W niedzielę od rana trasa rajdu przeniesie się na jakże piękne i bardzo wymagające odcinki Gór Sowich. Mam nadzieje ze rzetelna praca podczas piątkowego zapoznania z trasą pozwoli nam na szybkie i bezbłędne podróżowanie podczas rajdu. Trzymajcie kciuki.
Jerzy Smagała (Honda Civic) - Można powiedzieć, że na Rajd Świdnicki jadę trochę poeksperymentować. Po latach startów w mistrzostwach Śląska chcę zobaczyć, jak wyglądają Rajdowe Samochodowe Mistrzostwa Polski. Co prawda pojedziemy w HRSMP, jednak odcinki są dokładnie takie same, więc czeka nas nowe wyzwanie. Nie będziemy jechać turystycznie, jednak nie zamierzamy też szarżować – starty w rajdach okręgowych nauczyły mnie, że najważniejsze jest równe tempo. Jeśli się nie przesadza i nie popełnia błędów to wynik przychodzi sam.
Zobacz podobne artykuły:
Rajd Safari - Kajetanowicz liderem w WRC2
Wiadomości / Moto sport
2024.03.28
Kolejny Memoriał w Wieliczce
Wiadomości / Moto sport
2024.03.27
Kajetanowicz i Szczepaniak już w Kenii
Wiadomości / Moto sport
2024.03.25
Nissany już wkrótce tylko elektryczne
Wiadomości / News
2024.03.28
"GARDEN OF IDEAS" PODCZAS MILAN DESIGN WEEK 2024
Wiadomości / News
2024.03.28
Zimowe szaleństwa kierujących po alkoholu
Bezpieczeństwo
2024.03.27