W 1995 r. Honda poszła na całość. Japończycy zaryzykowali i pokazali „terenówkę” na asfalt. CRV miała samonośne nadwoziem i napęd na obie osie.  Fachowcy ocenili, że to się nie może udać. Bo rynek tego nie kupi. Kupił! I to jak. 

Pierwsza generacja Hondy CRV okazała się przełomem. Kamieniem milowym.  Druga, choć nieco mniej innowacyjna - umocniła pozycję modelu. I wtedy skończyły się żarty a zaczęły schody.  Konkurencja, doznała olśnienia, że na tym da się zarobić. Więc wzięła się do roboty. A wtedy Honda przestała być już wyznacznikiem w segmencie. Potem były modele III i IV generacji. Poprawne, ale nie rewolucyjne. Konkurencja poszła o krok dalej. Honda, choć była pierwsza, przestała być prymusem. V generacja, która debiutowała w Europie w ubiegłym roku miała przywrócić Hondzie należne jej miejsce w segmencie. Jak wyszło? Kilka problemów zniknęło. Za to pojawiły się nowe. Ale, od początku…

Wygląd? 
No cóż, z profilu nowa CRV nawiązuje do poprzedniczek. Ale tylko z profilu. CRV jest bardziej „modern”. Ostrzejsze przetłoczenia, inaczej zarysowany grill, a do tego reflektory główne wykonane w technologii LED. Nowy przód może się podobać. Za to tył już niekoniecznie. W każdym razie, nie każdemu. Inaczej zaprojektowane tylne lamy sprawiają wrażenie przekombinowanych. Tył, nie prezentuje się tak lekko i finezyjnie, jak w przypadku poprzedniej generacji. Za to zdecydowanie  na tak zaprojektowany od nowa zderzak zintegrowany z osłoną części podwozia. Wygląda na wskroś offroadowo.

Wnętrze pomyślane jako premium
Honda zapowiadała że ma być premium. I jest nieźle. Nowa architektura. Prostszy interfejs multimediów. Wygląd kokpitu jest ciekawszy i bardziej ergonomiczny. Ale, z jakością premium, mocno bym polemizował. Plastiki, choć wyglądają porządnie, są dość twarde. 

Zmiany na tak
Jazda nowym CRV zdecydowanie na plus. Bardzo poprawił się komfort. Nie tylko dlatego, że auto jest mniej… sprężyste. Rozstaw osi wzrósł o 40 mm i to czuć. Dzięki temu fotele są obszerniejsze i  wygodniejsze. Tylna kanapa równie komfortowa. Do tego z tyłu nie zabraknie nam miejsca na nogi i kolana. Tylne drzwi otwierają się niemal pod kątem prostym, co ułatwia zarówno wsiadanie jak i obsługę pasażerów  w fotelikach…

Nieco mniejszy
Bagażnik jest nieco mniej pakowny niż u poprzednika i mierzy 561litrów (poprzednik miał 589 l) a po położeniu kanapy - 1756. Tylko, że wygląda na bardziej pakowny i ustawny.  Po złożeniu oparć tylnej kanapy powstaje idealnie płaska podłoga. Dzięki dodatkowym 40 mm można zamówić CRV z trzecim rządem siedzeń. Oczywiście dodatkowe miejsca są mniej komfortowe. Ale dla dzieci i nastolatków – idealne! Wersja 7-osobowa ma oczywiście mniej pojemny kufer. 

Jak nowy CRV jeździ? 
No cóż, zdecydowanie lepiej niż poprzednik. Jak już wspomniałem jest mniej sprężysty (twardy). No i wreszcie skręca. Sposób pokonywania zakrętów tym razem nie budzi zastrzeżeń. Auto wykonuje bardzo precyzyjnie polecenia wydawane kołem kierownicy. 

O tym co pod maską, nie należy mówić gama silników. 1,5 o mocach 173 i 193 oraz hybrydowe 2.0. Silnik 1.5, ten słabszy występuje tylko ze skrzynią manualną lub CVT. Ten drugi (mocniejszy), tylko z CVT. Znamienne jest to, że w nowym CRV nie zagościł motor Diesla. Po prostu, nie i już. 

Testowego CRV wprawiał w ruch mocniejszy - 193 konny (5600 obrotów) motor benzynowy generujący 243 Nm (2000 – 5000 obrotów). Napęd na obie osie przenosiła bezstopniowa, ale z elektronicznie zaznaczonymi „niby przełożeniami” skrzynia CVT. Efekt - niezły. 200 km/h maksymalnie i 10 sekund do pierwszej „setki”. 

Spalanie, biorąc pod uwagę mocną jednostkę, w zasadzie nie rozczarowuje. Producent podaje ze w mieście 193-konny benzyniak zasysa 11,3 litra. W trasie 7,5 a średnio – 8,3. Nasz pomiar to 12 w mieście, 8,6 w trasie i 9,0 średnio. W sumie, tego mniej więcej się spodziewaliśmy.

Nowa Honda CRV to mocny gracz w lidze. Szkoda, że brakuje w ofercie diesla. Poprzednia generacja z tym silnikiem była chwalona. Brak silnika diesla w ofercie to spora strata, choć może i ekologicznie słuszna. 
Paweł Pusz

Zalety auta:
– wygląd
– dynamiczna jednostka napędowa

Wady auta:
– brak silnika wysokoprężnego
– wysoka cena wersji podstawowej

Podstawowe parametry techniczne Honda CR-V 1,5 VTEC Turbo 193 KM CVT AWD:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi) – 4600/1855/1689/2662
Silnik: benzynowy wsparty turbina
Pojemność: 1498 cm3
Moc maksymalna: 193 KM przy 5600 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 243 Nm przy 1750 do 5000 obr./min.
Osiągi (0-100 km/h): 10 sek.
Prędkość maksymalna: 200 km/h
Skrzynia biegów: bezstopniowa CVT
Deklarowane zużycie paliwa: 11,3/7,5/8,3 l
Pojemność bagażnika: 550/1650 l
Pojemność zbiornika paliwa: 57 l
Cena: od 114 900 zł (wersja 4x2)
Cena wersji prezentowanej: od 142 000 zł