
Garbaty klasyk – VW Garbus
Garbate nadwozia samochodów mają swój urok. Wystarczy spojrzeć na VW Garbusa czy też Warszawę M20 (tzw. „Garbuska”). Oto auto, które zmotoryzowało powojenną Europę.
Mimo, że historia VW Garbusa sięga już roku 1930, w którym to został wprowadzony do produkcji, to tak naprawdę masowe wytwarzanie tego auta przypada na rok 1945. Garbus od samego początku był samochodem, który się wyróżniał. Pierwsze co rzucało się w oczy po zajęciu miejsca za kierownicą, to nietypowy prędkościomierz gdzie po lewej stronie widać liczbę 120, a po prawej 0. Do tego dziwny guzik na środku tablicy rozdzielczej, który po wciśnięciu otwierał popielniczkę, wyskakującą w charakterystyczny sposób. Można powiedzieć, że VW Garbus powstał na zamówienie Adolfa Hitlera, który to zlecił wykonanie auta mieszczącego dwoje dorosłych ludzi wraz z trójką dzieci. Pracami nad Garbusem zajął się Ferdinand Porsche. Samochód w krótkim czasie okazał się prawdziwym hitem. Ogromną zaletą było to, że niemal każdy mógł sobie pozwolić na zakup VW Garbusa. Niestety wielu Niemców po częściowej lub nawet całkowitej spłacie umów oszczędnościowych na Garbusa, nigdy nie otrzymało upragnionego, garbatego autka ze względu na wybuch wojny. Pieniądze odkładane przez obywateli zostały wykorzystane do sfinansowania produkcji wojskowej.
Silnik, który posłużył do napędu Garbusa to boxer, chłodzony powietrzem. Dźwięk tego silnika jest niepowtarzalny. Pierwsze modele dysponowały mocą 25 KM, która rosła wraz z kolejnymi modyfikacjami. Przez cały okres produkcji wprowadzono aż 78 tysięcy modyfikacji. Nadwozie było połączone z podwoziem przy pomocy osiemnastu śrub. Takie elementy jak silnik czy skrzynia biegów zostały wykonane ze stopów metali lekkich.
Garbus nie uniknął także zastrzeżeń co do swojej oryginalności. Udowodniono, że konstrukcja samochodu była oparta w dużej mierze na Tatrze T97. Zostało to dowiedzione w procesie sądowym w 1961 r. Jednak to Garbus stał się autem rozpoznawalnym niemal na całym świecie. Przez całe lata produkcji, czyli aż do roku 2003 powstało blisko 21 mln egzemplarzy tego auta.
Jeszcze dzisiaj na ulicach polskich miast od czasu do czasu zadudni charakterystyczny silnik VW Garbusa. Znalezienie zadbanego egzemplarza na sprzedaż nie jest bardzo skomplikowane. DZ całą pewnością ładny Garbus może uświetnić niejeden zlot klasycznych pojazdów i dać nam powody do zadowolenia.
RED
Zobacz podobne artykuły:
Ford Supervan i jego superfan
Moto fanatyk / Moje auto
2024.11.17
Rasowe terenówki z ramą – klasyka gatunku nadal dostępna na rynku
Moto fanatyk / Moje auto
2018.10.29
SC – klasyczne coupe Lexusa
Moto fanatyk / Moje auto
2018.10.20
Zmieniające się oczekiwania kupujących napędzają transformację w Polsce
Wiadomości / Gorące tematy
2025.04.21
Porsche 911 GT3 z nowym rekordem toru Nürburgring
Wiadomości / Ciekawostki
2025.04.20
Tochowicz i Białowąs zwycięzcami Rajdu Memoriału
Wiadomości / Moto sport
2025.04.20