Ford ma w swojej ofercie kompleksową paletę aut. Mogliśmy przekonać się o tym, odbierając na testy model Tourneo.

Tourneo Custom to największy ,,osobowy” model Forda. Słowo osobowy specjalnie wziąłem w cudzysłów, ponieważ tak naprawdę pochodzi z modelu Transit, ale na poczet rynku oferuje wygodę podróży dla ośmiu osób. Tourneo Custom dostępny jest na rynku w dwóch rozmiarach: z krótkim i długim rozstawem osi (wersja testowa). Trzeba przyznać, że wszyscy ośmioro pasażerów będzie miało wygodne warunki podróżowania. Obecna, dostępna na rynku od 2012 roku szósta już generacja Forda oferuje więcej miejsca na nogi, ręce i głowy. Do trzeciego rzędu siedzeń jest stosunkowo łatwo się dostać (duże, przesuwne drzwi z obydwu stron). Mogłyby być jedynie trochę niższe progi. Podczas podróży docenimy bagażnik, którego pojemność po złożeniu siedzeń wynosi niebotyczne 6000 litrów! Jedyne, czego zabrakło mi w tym aucie to szklanego dachu, jak również pożytecznych obracanych o 180 stopni foteli w drugim rzędzie.

Łatwy w manewrowaniu

Za kierownicą auta siedzi się wyżej, niż w aucie dostawczym. Z racji tego nie możemy narzekać na złą widoczność, zresztą nic (w tym szerokie słupki B) nie są w stanie nam jej zakłócić. Zestaw lusterek, wraz z kamerą cofania znajdującą się w lusterku tylnym znacznie ułatwiają jakiekolwiek manewry. Kierowca doceni dobrze wyprofilowany fotel, który zapewnia odpowiedni komfort, nawet na dłuższe trasy. Nasz wersja posiadała nawet elektryczną regulację siedzeń. W tego typu aucie bez problemów znajdziemy również kilka schowków czy wgłębień na napoje. Nie tylko w drzwiach. Jedynie czego mi zabrakło, to schowków pod siedzeniami.

Wprawy wymaga obsługa menu wyświetlacza głównego. Nie jest zbyt intuicyjna. Obsługiwać ją możemy także dzięki przyciskom na kierownicy. Pochwalić można Forda natomiast za komputer pokładowy, którego wyświetlacz umożliwia pokazanie różnych informacji. W przeciwieństwie do wyświetlacza głównego jego obsługa jest bezproblemowa. W tego typu aucie nie sposób jest nie znaleźć kilku gniazdek. Są gniazda AUX i USB, jest również system audio – należy pochwalić go za jakość brzmienia. Dla każdego z pasażerów przewidziano oddzielny nawiew z podsufitki. Komfort potęgowany jest roletami przeciwsłonecznymi, które znajdują się w bocznych szybach.

2,2-litrowy diesel o mocy 155 KM

Taki silnik trafił pod maskę naszego bohatera. Charakteryzuje się całkiem rozsądnym maksymalnym momentem obrotowym wynoszącym 385 Nm. Te cyfry gwarantują dosyć dynamiczne poruszanie się, już nawet w dolnej partii obrotów. Oczywiście z pełnym obciążeniem (8 pasażerów plus bagaże) te parametry ulegają pogorszeniu. Silnik pochwalić należy za oszczędność. W warunkach miejskich można wyrobić się w granicach 10 litrów, co biorąc pod uwagę gabaryty auta, opór powietrza oraz jego masę własną wynoszącą 2098 kg jest przyzwoitym wynikiem. Jednak z racji przeznaczenia, żywot Forda przewidziany jest głównie na dłuższych trasach, gdzie możemy zejść ze zużyciem paliwa do poziomu niecałych 8 litrów. Są to parametry wyższe, aniżeli deklaruje producent (odpowiednio 7,1 i 6,1 litra). Jednostka napędowa Forda charakteryzuje się tym, że nie rozgrzana potrafi być głośna. Po osiągnięciu odpowiedniej temperatury w kabinie robi się znacznie bardziej przyjaźnie i nawet wysokie obroty nie są w stanie za bardzo nam przeszkadzać. Najbardziej zaskakujący dla mnie okazał się fakt, że pomimo mało opływającego nadwozia do wnętrza nie docierały głośne szumy powietrza.

Zanim scharakteryzujemy zawieszenie Tourneo Customa, warto poświęcić uwagę jego oświetleniu. Daje ono poczucie bezpieczeństwa, doświetlając otoczenie przed nami dzięki soczewkowym reflektorom, zaś statyczne doświetlanie zakrętów znacznie ułatwia manewrowanie na nierównym terenie po zmroku.

Podwozie Forda bardzo dobrze wybiera wszelkie nierówności. Zawieszenie pracuje przy tym cicho, a jedyne dźwięki pochodzą od kilku elementów wnętrza. Auto zachowuje się stabilnie i przewidywalnie. Układ kierowniczy należy ocenić wysoko. Wspomaganie działa z optymalną siłą, zaś sześciobiegowa przekładnia została dobrze zestopniowana.

Ceny Forda Tourneo Custom zaczynają się od 144 894 zł. Już w podstawowej odmianie Trend otrzymujemy bogate wyposażenie obejmujące wspomaganie ruszania pod górę, statyczne doświetlanie zakrętów, elektrycznie ogrzewaną przednią szybę, radio z Bluetooth,wejścia AUX i USB, klimatyzację z przodu pojazdu, tempomat oraz wszystkie trzy rzędy siedzeń.

Paweł Pusz

Zalety auta:
- atrakcyjna stylistyka
-obszerne i wygodne wnętrze
-precyzyjne prowadzenie
-komfort podróżowania
-pomimo gabarytów łatwy w manewrowaniu

Wady auta:
– niemożność przesuwania i obracania foteli drugiego rzędu

Dane techniczne Forda Tourneo Custom 300S 8-os. 2.2 TDCi Titanium:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość): 4972/1986/1984 mm
Silnik: wysokoprężny z turbodoładowaniem
Pojemność: 2198 cm3
Moc maksymalna: 155 KM przy 3500 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 385 Nm przy 1600 obr./min
Skrzynia biegów: manualna, 6-biegowa
Napęd: przedni
Osiągi (0-100 km/h): ok. 12 s.
Prędkość maksymalna: 157 km/h
Zużycie paliwa (miasto/trasa/średnio): 7,1/6,1/6,5 l
Pojemność bagażnika: 6000 l
Pojemność zbiornika paliwa: 80 l
Masa własna: 2098 kg
Cena: od 144 894 zł (wersja Tourneo – króki (L1) 2.2 TDCi 125 KM
Cena wersji testowej: 159 654 zł
Cena auta prezentowanego: 184 846 zł

 

 

 

galeria [gallery ids="49089,49090,49091,49092,49093,49094,49095,49096,49097,49098,49099,49100,49101,49102,49103,49104,49105,49106,49107,49108,49109,49110,49111,49112,49113,49114,49115,49116,49117,49118,49119,49120,49121,49122,49123,49124,49125"]