Volkswagen Polo 1.2 TSI 110KM BlueMOTION Highline – Sprawdzony
Premierę I generacji Polo pamiętają tylko najstarsi Indianie. Był to bowiem zamierzchły rok 1975.
„Tamto” Polo miało protoplastę. Stworzył je Nuccio Bertone. Świat poznał je w 1974 roku jako Audi 50. Tamto Audi dziś możemy podziwiać tylko w muzeach. A 40 lat po premierze, koncern z Wolfsburga zaprezentował lifting V generacji Polo.
Polo to typowy Volkswagen
Tak, wiem, że to truizm. Ale, wystarczy popatrzeć na rozwój modelu. Od czasów I generacji sylwetka w zasadzie się nie zmieniła. Pojazd nieco urósł i w zależności od motoryzacyjnych trendów, stawał się bardziej obły albo bardziej kanciasty. Dziś, jest lekko zaokrąglony. Sylwetka i tak przypomina „tamtego” Polo (Audi 50). Jak już wspomniałem, ostatni lifting, tradycyjnie nie był ani zbyt głęboki, ani rewolucyjny. Mimo wszystko, warto dostrzec przestylizowane przednie i tylne reflektory oraz zderzaki, które tak naprawdę są jedynym elementem odróżniającym od siebie wersje przed i poliftową.
Nieco odmienione wnętrze
Dłoń designera musnęła również wnętrze. W oczy rzucają się: nowa kierownica, zegary, wstawki dekoracyjne i przyjemniejsze w dotyku materiały wykończeniowe. Nowością, na którą położono największy nacisk, jest, nieczęsto spotykana w tym segmencie możliwość personalizacji auta, poprzez rozbudowaną listę wyposażenia opcjonalnego. A ta jest naprawdę imponująca. Jest więc między innymi aktywny tempomat, system hamowania przed pieszym, układ nadzorowania zmęczenia kierowcy, czujniki parkowania z przodu i z tyłu wraz z kamerą cofania. W dziedzinie elektroniki, pojawił się nowy Infotainment o wyświetlaczu dotykowym i aplikacja Mirror Link, która pozwala na sparowanie telefonu na wyświetlaczu.
Poza tym, wnętrze auta to standard w stylu Volkswagena. Wygodne fotele i kanapa. 4 osoby mieszczą się w kabinie bez problemów. Nawet, jeśli owe osoby są wysokie. Za to bagażnik, z tych mniejszych (280 litrów przy 5 osobach i 952 przy złożonej kanapie). W tym, wypadku Polo jest niestety jednym z „liderów”. Fakt faktem, segment B to auta miejskie i na krótsze trasy. Konkurencja, choć jest równie nieduża, to bagażniki ma zdecydowanie obszerniejsze…
Wiele wariantów
Pod maską Polo może opcjonalnie pracować 9 różnych silników. 5 z nich to jednostki benzynowe a 4 – diesle. Testowe auto popychał do przodu benzynowy silnik z rodziny TSI BlueMOTION o pojemności 1,2 litra, generujący 110 KM (przy 5000 obrotach) i 175 Nm. (w przedziale 1400-4000 obrotów). Dzięki elastycznej jednostce Volkswagen Polo przyspiesza się do setki w 9,4 sekundy i rozpędza się do 195 km/h. Dynamiczny silnik wspomaga dobrze działająca i bardzo precyzyjna 6-biegowa skrzynia manualna. Prowadzenie uprzyjemnia elektromechaniczny układ kierowniczy, który poprawił zachowanie samochodu podczas jazdy. Zawieszenie jest standardowe, z przodu kolumny Macphersona, z tyłu belka skrętna. Nie jest to najnowsze rozwiązanie, ale w autach tej klasy sprawdza się nadspodziewanie dobrze. Downsizing miał pomóc w oszczędzaniu paliwa. Efekt? No cóż, średni! Polo z motorem 1.2 TSI jest przyjemnie dynamiczny, ale wcale nie należy do oszczędnych. W cyklu miejskim bezwstydnie zasysał nawet 8 litrów. Jazda ekonomiczna (ale bez ecodrivingowych szaleństw) to około 5,5 litra. Średnio w redakcyjnym teście Polo 1,2 TSi paliło 5,7 litra na każde 100 kilometrów. Konkurencja potrafi być oszczędniejsza.
Jak to działa?
Do działania auta, nie mamy żadnych zastrzeżeń. Jak wspomniałem wyżej, jest dynamiczne i dostarcza sporo frajdy z jazdy. Układ kierowniczy pracuje bardzo precyzyjnie, z lekkim oporem. Zawieszenie, jak to u Volkswagena bywa, nie jest specjalnie komfortowe, ale sprawnie utrzymuje auto i w pionie i na zadanym torze jazdy nawet podczas gwałtownych manewrów. Mimo przedniego napędu, samochód nie jest jakoś specjalnie podsterowny. Nawet w ostrych łukach i na zbyt dużym gazie jest w miarę neutralny. W mieście, szczególnie przy manewrowaniu na zatłoczonych parkingach pod centrum handlowym docenimy zwrotność pojazdu. Dzięki regularnym kształtom i doskonałej widoczności z miejsca kierowcy, parkowanie zarówno tyłem jak przodem, nie sprawia najmniejszych trudności nawet przysłowiowym blondynkom. Podobnie zresztą jak „kręcenie” po zatłoczonych uliczkach. Nie bez znaczenia jest w tym przypadku „obecność” czujników parkowania.
Summa Summarum
Polo, to klasyczny klasyk, że tak pozwolę sobie na ekwiwokację. Ma zalety i wady. Ale generalnie, należy do gatunku aut pożądanych. Bo to po pierwsze „Niemiec”. Po drugie Volkswagen, a po trzecie, Polo…
Paweł Pusz
Zalety auta:
– dynamika
– pewność prowadzenia
– przebogate opcje wyposażenia
Wady auta:
– apetyt na paliwo
– cena
Podstawowe parametry techniczne VW Polo 1.2 TSI 110KM BlueMOTION Highline:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi): 3972/1682/1453/2470
Silnik: benzynowy wspomagany turbiną
Pojemność: 1197 cm3
Moc maksymalna: 110 KM przy 5000 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 175 Nm. od 1500-4000 obr./min
Napęd: przedni
Skrzynia: manualna, 6 biegowa
Deklarowane zużycie paliwa (miasto/trasa/średnio): 6,2/4,1/4,8
Pojemność bagażnika: 280/952 l
Ceny: od 44,9 tys. złotych
Cena wersji testowej: 73,3 tys. złotych
Zobacz podobne artykuły:
Nissan Qashqai E-Power Tekna + – Nadzieja przyszłości?
Testy / Testy
2024.04.26
VW R – oddzielną marką?
Wiadomości / News
2024.04.21
VW Golf Edition 50 - Urodzinowy Golf
Prezentacje / Nowości
2024.04.12
Nissan Qashqai E-Power Tekna + – Nadzieja przyszłości?
Testy / Testy
2024.04.26
Wypadek na rajdzie ulicznym
Finanse / Ubezpieczenia
2024.04.25
Kolizje i pożary z udziałem samochodów elektrycznych - co warto wiedzieć?
Warsztat / Eksploatacja
2024.04.25