Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

reklama
VW The Beetle 2.0 TSI Sport - Tradycja i nowoczesność
kalendarz 09/01 2015

VW The Beetle 2.0 TSI Sport - Tradycja i nowoczesność

Testy

Mawia się, że ciężko jest stworzyć kolejny oryginał. Czy podobnie było z VW The Beetle'm, czyli nowym Garbusem? Wydaje się, że nie. Choć tak naprawdę obecnie wytwarzany model pod kątem technicznym niewiele ma wspólnego ze swoim pierwowzorem. Gdy popatrzymy na legendy niewielkich kultowych aut, takich jak Fiat 500 czy Mini dojdziemy do wniosku, że mają się one bardzo dobrze. Nadal są w modzie odnosząc sukcesy. Współczesny Garbus ma szansę pójść w ich ślady. Historia tego modelu sięga już ponad 60 lat. Wówczas powstał jeden z najpopularniejszych samochodów w historii motoryzacji. Od samego początku wyróżniał się dzięki charakterystycznym kształtom. Druga generacja, która zadebiutowała na rynku w 1998 roku nie cieszyła się takim sukcesem (poza USA). Obecna ma przywrócić blask tego modelu w Europie. W przeciwieństwie do poprzednika w zdecydowanie większym stopniu odwołuje się do pierwowzoru. W wyniku tego w oczy rzucają się wyoblone błotniki i opadający łukiem dach. Przyglądając się sylwetce Volkswagena, stwierdzić możemy, że auto bardziej od dwóch poprzednich generacji przypomina coupe. Jednocześnie zwiększona została długość pojazdu, rozstawu kół i osi, zmniejszono natomiast wysokość. W tego wyniku udało się wyciągnąć dach, przesunięto przednią szybę ku tyłowi, a tył otrzymał charakterystyczny dla Garbusów kształt. Dodatkowo w okrągłych reflektorach umieszczone zostały światła do jazdy dziennej typu LED. Idealnie z całą sylwetką i intensywnym czerwonym kolorem komponowały się dwa czarne pasy biegnące przez całą długość karoserii, jak również tylny spojler oraz aluminiowe felgi, podobnie jak dwie końcówki układu wydechowego nadające autu nieco zadziornego charakteru. To nam uświadamiało, że pod maską naszego Garbusa drzemał mocniejszy silnik, niż niejeden mógłby pomyśleć. Zachęcające wnętrze Zajęcie miejsca wewnątrz ułatwiają szerokie drzwi pozbawione ramek. Wewnątrz jest nowocześnie. Deska rozdzielcza choć trochę przypomina tę stosowaną wiele lat temu, ale The Beetle dysponuje specjalnie zaprojektowanym dla niego zestawem zegarów, z centralnie umieszczonym prędkościomierzem. Biorąc pod uwagę moc, jaką oferuje wyskalowanie prędkościomierza do 260 km/h nie wydaje się przesadzone. Nie dziwi również fakt (do tego przyzwyczailiśmy się w przypadku Volkswagena), że kokpit jest ergonomiczny. Oczywiście pomyślano  o uchwytach na napoje. Zaskoczeniem na plus jest to, że  4-miejscowe wnętrze auta bez trudu mieści na tylnej kanapie pasażerów o wzroście nawet ponad 180 cm. Także na przednich fotelach mamy pełen komfort podróżowania. Fotele są sportowe, bardzo dobrze podtrzymują ciało i posiadają pełną regulację. Szkoda jedynie, że z powodu szerokich przednich drzwi trochę będziemy narzekać, przy każdorazowym zapinaniu pasów. Są one niestety oddalone są znacznie dalej, niż jesteśmy przyzwyczajeni, chociażby z poruszania się innymi autami. Skoro zaczęliśmy narzekać, to należy również skrytykować za małe kieszenie na drzwiach. W sportowym duchu Wyposażenie oraz wykończenie Bettle'a jest miłe dla oka. Smaczkiem ukazującym nam, że mamy do czynienia z mocną wersją są nie tylko aluminiowe nakładki na pedały, ale również wystające na środku deski trzy małe wskaźniki - temperatury oleju, doładowania turbiny i zegar. Sportowy klimat tworzą również karbonowe listwy, aluminiowe wstawki przy skrzyni biegów, na wspomnianych pedałach, a skończywszy na spłaszczonej od dołu, dobrze leżącej w dłoniach kierownicy. Zaskakująco dobry wynik, biorąc pod uwagę kształt pojazdu osiąga także pojemność bagażnika, której pojemność wynosi 310 litrów. Maksymalnie, po rozłożeniu tylnej kanapy możemy osiągnąć 905 litrów. Jest moc i frajda z jazdy Na rynku można wybierać spośród wielu wersji silnikowych oraz dwóch wyposażeniowych (Design oraz Sport). Wersje benzynowe zaczynają się od  1.2 TSI (105 KM), poprzez 1.4 TSI (160 KM), a skończywszy na naszej testowej odmianie 2.0 TSI (210 KM). Dla zwolenników diesli przewidziano popularny silnik wysokoprężny 2.0 TDI (140 KM). Pod maską naszego auta zagościł silnik pochodzący prosto z poprzedniej generacji Volkswagena Golfa GTI. Dysponuje on mocą 210 KM i w połączeniu z 6-stopniową skrzynią DSG zapewnia kierowcy  ponadprzeciętne wrażenia z jazdy, połączone z wysokimi osiągami. Zresztą jak nie cieszyć się autem, którego masa wynosi niewiele ponad 1400 kg, zaś moc wynosi ponad 200 koni i moment obrotowy jest na poziomie 280 Nm? Nie może być inaczej, że jazda w każdych warunkach staje się wówczas bardzo przyjemna. Auto jest zrywne, sprint od 0 do 100 km/h trwa nieco ponad 7 sekund. Zużycie paliwa w warunkach miejskich wynosi ponad 10 litrów (do tego aby się do tych wartości zbliżyć trzeba się naprawdę starać, w przeciwnym wypadku jest ono wyższe o około 2 litry), zaś w trasie wynosi niecałe 8 litrów (jest prawie dwa litry wyższe od deklarowanego przez producenta). W przypadku tego modelu nie mamy do czynienia jedynie z wersją Sport wyposażoną w mocny silnik. W parze idzie również precyzyjny układ kierowniczy, idealnie zestrojone zawieszenie i pakiet Sport, w skład którego wchodzi kilka ważnych elementów. Podczas jazdy nie sposób nie docenić także systemu XDS, czyli elektronicznej blokady mechanizmu różnicowego. O ile w warunkach sportowych przyczynia się on do szybszego grzania się hamulców, o tyle w przypadku poruszania się po drogach publicznych zapewnia lepszą trakcję przedniej osi. Trzecia generacja tego samochodu w testowej odmianie zdecydowanie powinna zainteresować mężczyzn. Wersja 2.0 TSI Sport nie tylko świetnie wygląda, czy mruczy basem, ale i jeździ. Niestety, chcąc nabyć Volkswagena The Beetle w tej wersji musimy liczyć się z wydatkiem ponad 110 tys. zł. To spora kwota, ale tak już jest, że oryginalne pojazdy tego typu sporo kosztują. Za konkurencyjnego Mini Cooper S ze słabszym 184-konnym silnikiem przyjdzie nam zapłacić 107 700 zł, zaś Mini John Cooper Works z silnikiem o takiej samej mocy kosztuje niebotyczne  132 900 zł. Paweł Pusz Zalety auta: -styl nadwozia -przestronne wnętrze -dbałość o detale -wysoki poziom bezpieczeństwa -wyposażenie -dynamiczny silnik -skrzynia DSG - prowadzenie -spory jak na tę klasę auta bagażnik Wady auta: -słaba widoczność do tyłu - wysoka cena -niewielki schowek w drzwiach -zużycie paliwa Podstawowe parametry techniczne VW The Beetle’a 2.0 TSI Sport: Wymiary (długość/szerokość/wysokość) - 4278/1808/1486 mm Silnik: benzynowy, turbodoładowany 16v Pojemność: 1994 ccm Moc maksymalna: 210 KM przy 5100-6200 obr/min Maksymalny moment obrotowy: 280 Nm przy 1700-5000 obr/min Skrzynia biegów: zautomatyzowana, dwusprzęgłowa, 6-biegowa DSG Napęd: przedni Osiągi (0-100 km/h) – 7,5 s Prędkość maksymalna: 223 km/h Zużycie paliwa (miasto/trasa/średnie) – 10,1/6,1/7,6  l/100 km Pojemność bagażnika: 310 l. Pojemność zbiornika paliwa: 55 l. Masa własna: 1417 kg Cena: 110 090 zł

Galeria zdjęć:

[gallery ids="50538,50539,50540,50541,50542,50543,50544,50545,50546,50547,50548,50549,50550,50551,50552,50553,50554"]

Zobacz podobne artykuły:

Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia
kalendarz 04/04 2024

Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia

Testy / Testy

2024.04.04

Testowany przez nas Volkswagen Caddy to nie tyle prosty samochód użytkowy ile dobrze wykończone i wyposażone auto rodzinne. O jego zaletach mogliśmy przekonać się podczas tygodniowego testu.
Nissan X-Trail e-POWER e-4ORCE 213 KM – Świat stanął na głowie
kalendarz 22/09 2023

Nissan X-Trail e-POWER e-4ORCE 213 KM – Świat stanął na głowie

Testy / Testy

2023.09.22

Duży SUV napędzany trzycylindrowym silnikiem benzynowym o pojemności 1,5-litra, który na dodatek współpracuje z dwoma silnikami elektrycznymi? Czy coś nas jeszcze jest w stanie zaskoczyć?
Opel Mokka 1.2 Turbo GS Line 130 KM – Młodzieżowy styl 
kalendarz 22/09 2023

Opel Mokka 1.2 Turbo GS Line 130 KM – Młodzieżowy styl 

Testy / Testy

2023.09.22

Opel potrzebował tego modelu. Oryginalne auto ma okazać się punktem zwrotnym w historii niemieckiej marki. Czy gruntowna zmiana designu przyniesie pożądane skutki?
Najnowsze artykuły:
Wicepremier Gawkowski stracił samochód

Wicepremier Gawkowski stracił samochód

Wiadomości / News

2024.04.25

Auto, które kupił legalnie Krzysztof Gawkowski za 100 tys. zł ma swojego „bliźniaka” we Francji.
Alfa Romeo - nazwa Milano już była

Alfa Romeo - nazwa Milano już była

Wiadomości / News

2024.04.24

To nie pierwszy raz, kiedy Alfa Romeo zrezygnowała z nazwy Milano.
 Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do Polski

Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do Polski

Wiadomości / Gorące tematy

2024.04.23

Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut.