Treningowy start Kasperczyka w Estonii
Tomasz Kasperczyk wykorzystuje wakacyjną przerwę w RSMP do treningowego startu w szutrowym Rajdzie Estonii.
Tegoroczny sezon Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski zbliża się do półmetka. Tomasz Kasperczyk zdecydował się na udział w Rajdzie Estonii, będącym 6. rundą Rajdowych Mistrzostw Europy.
Zagraniczne starty dla zawodników rywalizujących na co dzień w krajowym czempionacie są przede wszystkim szansą na doskonalenie rajdowego rzemiosła. Rajdy rozgrywane na śniegu i luźnych nawierzchniach stanowią znakomity trening również dla kierowców startujących na asfaltowych OS-ach. Trasa rozgrywanej w Estonii rundy ERC wiedzie po ciekawych i wymagających szutrowych odcinkach, na których gromadzą się tysiące kibiców z około 20 krajów.
Tomasz Kasperczyk: Treningowy start w Rajdzie Estonii to dla mnie przede wszystkim obycie się z dużymi prędkościami na luźnej nawierzchni i jazdą w poślizgach samochodem R5. Podróżowanie po OS-ach to fantastyczna zabawa i jazda „bokiem do przodu”, jakiej nie jesteśmy w stanie doświadczyć w RSMP. Jednak najważniejszym celem tego startu jest odzyskanie pewności siebie po ostatnich przygodach. Nie bez znaczenia jest także zbieranie doświadczeń na europejskim podwórku w rywalizacji z najszybszymi kierowcami starego kontynentu, gdzie kiedyś chcę walczyć o najwyższe lokaty. Poza tym Estonia to jeden z najpiękniejszych krajów w Europie i warto tu przyjechać choćby w celach turystycznych. Drugim powodem, dla którego zdecydowałem się na start w Estonii jest fakt, że mój mentor – Urmo Aava jest dyrektorem tego rajdu i to on skusił nas do przyjazdu tutaj. W ubiegłym roku byłem na zapoznaniu z trasą tej imprezy i zobaczyłem że szutry po których będziemy mieli okazję jeździć dają wiele frajdy z jazdy. Są naprawdę szybkie a na trasach są zawsze tłumy kibiców.
Damian Syty: Rajd Estonii to prawdziwe rajdowe święto w tej części Europy. Niezwykła atmosfera i rzesze kibiców dają motywację do widowiskowej jazdy po szybkich i wymagających OS-ach. Nasze cele na tą imprezę to przede wszystkim zdobycie kolejnych doświadczeń i sprawdzenie prędkości na luźnej nawierzchni w porównaniu do najlepszych. Nie nastawiamy się na konkretny wynik – chcemy przejechać dobry rajd i znaleźć się na mecie.
Zobacz podobne artykuły:
Motocyklista „zarobił” 226 punktów karnych
Wiadomości / News
2024.05.01
Nico Hülkenberg kierowcą fabrycznego zespołu Audi
Wiadomości / Moto sport
2024.04.29
Ferrari F40 wartości ponad 3 mln dol. rozbite
Wiadomości / News
2024.04.29
Lotus Evija X z rekordem Nürburgringu
Wiadomości / Ciekawostki
2024.05.01
Nico Hülkenberg kierowcą fabrycznego zespołu Audi
Wiadomości / Moto sport
2024.04.29
Ferrari F40 wartości ponad 3 mln dol. rozbite
Wiadomości / News
2024.04.29