
Suzuki Swift Sport 1,4 BoosterJet 48V SVHS 129 KM MT6 – Miejski gokart?
Suzuki Swift Sport 1,4 BoosterJet 48V SVHS 129 KM MT6 – Miejski gokart?
Suzuki Swift dobiega właśnie czterdziestki. Pierwsze Swifty trafiły na rynek w 1983 roku. Obecna generacja, szósta z kolei jest z nami od 2017 roku. W 2018 roku powstała usportowiona wersja miejskiego hatchbacka – Swift Sport. Auto miało 140 KM i świetnie jeździło. Niestety, coraz bardziej wyśrubowane normy emisji zabiły kolejny fajny motor. Pod maskę Sporta na początku tego roku trafił doładowany 129-konny BoosterJet wsparty układem mikrohybrydowym. Czy daje tyle samo frajdy z jazdy co poprzednik? No cóż, nadal nieźle się odpycha, niestety - to już nie to samo...
Jedno jest pewne, nie zmienił się ciekawy wygląd. Swift Sport od zawsze był sportowcem dyskretnym. Umiar to najważniejsza zasada, która cechuje design najmocniejszego Swifta. Samochód nie epatuje sportowością. Kilka detali podkreśla, że nie jedziemy „zwykłym” Swiftem. W szczegółach, Sport to większy grill, inny zderzak i inaczej zaprojektowane „okolice” lamp przeciwmgłowych. Z tyłu, sportowy charakter podkreśla lotka nad szybą, inny kształt zderzaka i dwie rury wydechu wkomponowane w coś, co przypomina dyfuzor. Swift Sport to także inne wzory felg i jaskrawe kolory nadwozia.
Bez zmian, ale...
Wnętrze, topograficznie bez zmian Za to scenografia jakby lepsza. Deskę zdobią kolorowe, lakierowane wstawki. Kierownica obszyto skórą a fotele to bardzo wygodne „kubełki” ze świetnym trzymaniem bocznym. Do tego, wszędzie gdzie się dało, tapicerki przestebnowano czerwoną nicią. Aha, czerwona jest tez tarcza prędkościomierza.
Miejsca w Sporcie tyle samo co w każdym inny Swifcie. Pięcioro drzwi zapewnia komfort wsiadania i opuszczania kokpitu. Samochód zapewnia komfort kierowcy i pasażerowi z przodu i w miarę wygodną jazdę dwójce pasażerów na tylnej kanapie. W odróżnieniu od sportowych foteli, kanapa jest dokładnie ta sama jak w każdym innym Swifcie. Ma jej wszystkie zalety i jedną wadę: zbyt krótkie siedzisko. Bagażnik, też typowy dla aut miejskich. 265 litrów w konfiguracji 4 osobowej lub 950 do dachu i ze złożonym oparciem.
Inna jednostka
To, co uległo zmianie, to układ napędowy Swifta Sport. Poprzednik, w sprzedaży jeszcze do poły tego roku miał motor o mocy 140 koni. W 2020 został zelektryfikowany i doładowany. Od teraz, BoosterJet ma 129 KM dostępnych od 5500 obr./min. i maksymalny moment obrotowy - 235 Nm już od 2000 obr./min. Dodatkowo, układ wspiera układ mikrohybrydowy z 48-woltową instalacją elektryczną. Auto, jak to przy miękkiej hybrydzie bywa, nie jeździ na prądzie. Układ wspiera silnik termiczny wtedy, gdy brakuje mocy. Ale potrafi wyłączyć silnik spalinowy jeszcze przed całkowitym zatrzymaniem się pojazdu.
Poprzednik, 140 konny Swift był niezłym miejskim sportowcem. 129-konny, jest niestety mniej zrywny. 9,1 do pierwszej setki to w sumie nieźle ale poprzednik był około pól sekundy szybszy. Na osłodę, o 10 km/h wzrosła się prędkość maksymalna. Z 210 na 220 km/h. Dobre i to...
Ekonomicznie, przynajmniej w torii jest lepiej niż w przypadku 140-konnego motoru poprzednika. Według danych producenta, pojazd zasysa średnio 5 litrów w cyklu miejskim, 4,0 w trasie i tyleż samo średnio. W naszym teście było 6,8 na każde 100 kilometrów przejechanych w mieście, 4,8 w trasie i 5,6 średnio. W sumie, nieźle. Jest tylko jeden szkopuł: mały zbiornik paliwa. Efekt, to zbyt częste odwiedziny na stacji paliw. To z kolei daje wrażenie, że auto pali nieprzyzwoicie dużo. A może większy zbiornik?
Radość z jazdy
Zawieszenie, bez uwag. Sportowo sztywne perfekcyjnie zbiera wyboje trzymając jednoczenie w ryzach 129 KM. Do tego bardzo precyzyjny i bezpośredni układ kierowniczy. Na nie, dźwięk silnika. Swift Sport nie brzmi sportowo. Nawet na najwyższych obrotach. Czy to wada? Dla niektórych, tak. Działanie skrzyni biegów także bez zastrzeżeń. Manualna o 6 przełożeniach pasuje do charakteru auta. Biegi wskakują bardzo szybko i precyzyjnie. Możemy więc skonstatować, że skrzynia doskonale wspiera pracę jednostki napędowej i perfekcyjnie przenosi moc na przednie koła.
Zaskakuje bogate wyposażenie
Zaskoczeniem jest wyposażenie Suzuki Swift Sport. Pomimo rozsądnej ceny, bardzo bogate. W standardzie producent daje klimatyzację, system multimedialny, niezłą kamerę cofania, nawigację 3D, tempomat adaptacyjny, podgrzewane fotele, automatyczne światła, reflektory w technologii LED i nieźle rozbudowany system bezpieczeństwa.
Hot or not? No, może już nie hot hatch, ale sprawny i mimo wszytko szybki samochód do miasta. Nie epatuje basowym odgłosem silnika który przestaje „rajcować” po pierwszych 100 kilometrach Twarde zawieszenie też jest fajne. Tylko że na tor. W mieście, sprawdza się tak sobie. Innymi słowy, Swift to kompromis. I jak to w przypadku kompromisów bywa, nie każdemu przypadnie do gustu. Po wykastrowaniu silnika, dopisek Sport jest jakby trochę na wyrost. Teraz, to całkiem już tylko praktyczne i poręczne miejskie auto. Ale, choć nie jest już fabryką adrenaliny, ciągle potrafi wystrzelić spod świateł. A dzięki malowaniu i sportowym dodatkom, prezentuje się ciekawie. I równie ciekawie kosztuje…
RED
Zalety auta:
– ciekawa stylizacja
– ładne wnętrze
– zawieszenie
Wady auta:
– mały zbiornik paliwa
– mało sportowy gang silnika
Podstawowe parametry techniczne Suzuki Swift Sport 1,4 BoosterJet 48V SVHS 129 KM MT6:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi): 3890/1735/1494/2450 mm
Silnik: benzynowy z turbiną
Pojemność: 1373 cm3
Moc maksymalna:129 KM przy 5500 obrotach
Maksymalny moment obrotowy: 235 Nm przy 2000 obrotach
Napęd: przedni
Skrzynia: manualna, 6 biegów
Osiągi (0-100 km/h): 9,1 s
Prędkość maksymalna: 220 km/h
Deklarowane zużycie paliwa (m/t/śr): 5,0/4,0/4,0 l
Pojemność bagażnika: 265/947 l
Pojemność zbiornika paliwa: 37 l
Cena auta: od 86 500 zł
Zobacz podobne artykuły:
Suzuki Vitara 1.4 BoosterJet Elegance AllGrip 129 KM – Sprawdzony
Testy / Testy
2025.03.18
Honda CR-V e:HEV Advance AWD – Bez udawania
Testy / Testy
2025.03.14
Honda CR-V e:HEV 2.0 i-MMD 184 KM – Mocny gracz
Testy / Testy
2025.03.13
Ford - od białego do czarnego
Wiadomości / News
2025.03.18
Automaty górą, Toyota wygrywa z Oplem
Wiadomości / Gorące tematy
2025.03.18
Kajetanowicz – nowy sezon i nowy samochód
Wiadomości / Moto sport
2025.03.17