Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

reklama
SsangYong Musso Grand 2,2 6AT AWD - Długość ma znaczenie…
kalendarz 23/12 2019

SsangYong Musso Grand 2,2 6AT AWD - Długość ma znaczenie…

Testy / Ssangyong

W 2018 roku zadebiutował jako następca Ssangyong Actyon Sports. Ale geneza modelu sięga wczesnych lat 90-tych.

Pojazd debiutował w 1993 roku. Początek był imponujący. Stylistykę tworzył Kena Grenly'ea z Royal College of Art., który w  swoim czasie współtworzył stylizacje dla Aston Martina. O mechanikę zadbał z kolei Mercedes. Potem, niewielkiego producenta wchłonęło Daewoo. Pojazd był tak dobry i popularny, że jego produkcji nie przerwano. Ba, przeżył nawet upadek Daewoo. Po spektakularnej plajcie, samochód, na licencjach, powstawał jeszcze wiele lat w Rosji i Iranie. 

Dlaczego Musso?
Dlaczego następca Actyon Sports nazywa się Musso? Trudno powiedzieć. Pewnie spory wpływ na nazwę mieli spece od marketingu. Actyon Sports był konstrukcja udaną. W Europie jednak rynku nie podbił. Dlaczego? Może, dlatego, że SsangYong często eksperymentował z designem. Efekty nieraz bardzo zaskakiwały. I nie było to zaskoczenie pozytywne. Ale, to już było. Po bardzo udanych Tivoli, XLV i Rextonie przyszedł czas na Musso. Pick-up bazujący na Rextonie zyskał komfort i cechy stylistyki innych pojazdów producenta. Nie szokuje też stylizacją. A w tym roku - zyskał kilka dodatkowych centymetrów. W salonach pojawił się bowiem model Grand. Czym różni się do „zwykłego”? Oczywiście wielkością a dokładnie długością i pojemnością „paki”. Co zatem się nie zmieniło? Zasadniczo, wnętrze. Jest identyczne jak w wersji krótkiej. Tak samo porządnie wykonane z tych samych materiałów. 

Jak by tu spointować kokpit? 
Otóż, jest zadziwiająco, jak na tę markę - klasyczny! I to w najlepszym tego słowa znaczeniu. Konwencjonalne zegary, klasyczne przyciski do sterowania. I to jest jedynie słuszne rozwiązanie. Kilkunastocalowe tablety ze sterowaniem dotykowym w terenie sprawdzają się równie dobrze jak rękawica bokserska przy cerowaniu skarpetek. Owszem, i w kokpicie Musso jest ekran. To wyświetlacz systemu multimedialnego. Jego jakość i funkcjonalność są akceptowalne.

Wnętrze wzorowe pod każdym względem
W pięcioosobowej kabinie jest miejsce dla… pięciu osób. Nie dziwne? Otóż, bardzo dziwne! W pojazdach 4x4 miejsce pasażera zabiera układ przeniesienia napędu. Wysoki i szeroki środkowy tunel skutecznie zniechęca do zajmowania miejsca na środku kanapy. W Musso, przestrzeni nie brak zarówno z przodu i na kanapie. Do tego miejsca są wygodne i dobrze wyprofilowane. Pod względem ergonomii i anatomii nie mamy do koreańskiego samochodu najmniejszych zastrzeżeń. Warto dodać, że w „Grandzie” owej przestrzeni jest jeszcze więcej. A dzięki większym drzwiom pasażerskim, wsiada się do auta dużo wygodniej.

Słów kilka o tym, co w pick-upie jest najważniejsze, czyli pace ładunkowej. W wersji Grand jest ona dłuższa niż w standardowej o kilkanaście centymetrów. Nie długość jest tym razem najważniejsze, tylko ładowność. Pick-upy, to w skrócie jednotonówki. Bo właśnie tyle można na pakę zabrać. Ale w krótkim, o tonie ładunku mowy nie było. Maks - 700 kilogramów. W Grandzie - jak najbardziej. Ładowność to 1010 kg! I jeszcze coś. Samochodem można teraz ciągnąć trzytonową przyczepę. Oczywiście, z hamulcem najazdowym.

Jedno serce
O gamie silnikowej nie ma, co mówić. Nie ma, bowiem gamy. Pod maską tylko jeden motor - diesel o pojemności 2,2 i mocy 181 KM (przy 4000 obrotów) generujący zacne 400 Nm w zakresie 1400-2800 obrotów. Efekt, to zaskakujące 180 km/h. Motor (dostępny także w R4 Rexton) jest wyjątkowo wstrzemięźliwy w konsumpcji oleju napędowego. Według danych fabrycznych Musso powinien zadowolić się 10,5 litrami ON w ruchu miejskim, 7,0 litrami w trasie i 8,3 średnio. W naszym teście palił odpowiednio 11 litrów w cyklu zurbanizowanym, 8,0 w trasie, 8,4 średnio W terenie, z zapiętym napędem – od 12 do niespełna 14 litrów. 

Prowadzenie nie rozczarowuje
Pojazd osadzony na ramie zaskakująco miękko wybiera nierówności. Bujanie wprawdzie jest, ale niewielkie i jak najbardziej do zniesienia. Musze jednak, gwoli ścisłości dodać, ze w wersji Grand jest jednak nieco bardziej… sprężyście. Nie, nie twardo a jeśli już o akceptowalnie. Konkurencja jest pod tym względem zdecydowanie mniej delikatna.  

Testowy Musso miał napęd na przód z możliwością dołączenia osi tylnej. Układ typowy dla samochodów tego typu na europejskim rynku. Minusem tego rozwiązania, przynajmniej w przypadku Musso jest tendencje do wpadania w drift na śliskiej nawierzchni. Niedociążona paka przy ostrym starcie potrafi wyprzedzić przód. Na szczęście, w Grandzie pojawiło się coś, czego w krótszym Musso bardzo nam brakowało – blokada mechanizmu różnicowego! Jest, i w terenie sprawdza się rewelacyjnie. 

Od premiery Tivoli, SsangYong zaskakuje. W sensie pozytywnym, oczywiście. Samochody z feniksem na masce przestały budzić irytację i odrazę. Wyglądają normalnie, zapewniają, co najmniej niezła jakość wykonania i dobre właściwości trakcyjne. Efekt jest taki, że nikt już nie pyta, co to za „chińczyk”. A zamiast złośliwego uśmiechu - zainteresowanie. 
Paweł Pusz

Zalety: 
- jakość prowadzenia
- systemy bezpieczeństwa
- sporo autonomii
- świetne audio 
- perfekcyjny komfort akustyczny
- komfort jazdy 

Wady: 
- średnio oszczędne silniki
- zbyt wolna skrzynia automatyczna

Podstawowe dane techniczne SsangYong Musso Grand 2,2 6AT AWD:
Wymiary (d/s/w/Ro): 5405/1950/1840/3210 mm
Pojemność: 2157 cm³
Typ silnika: turbodiesel
Moc silnika: 181 KM przy 4000 obr/min
Maksymalny moment obrotowy: 400 Nm od 1400-2800 obr/min
Doładowanie: turbosprężarkowe
Rodzaj skrzyni: automatyczna AT 6 przełożeń
Rodzaj napędu: dołączany napęd osi tylnej
Deklarowane zużycie paliwa (m/tr/śr): 10,5/7,0/8,3 l
Pojemność bagażnika: 1010 kg
Cena: od 109 900 zł (wersja Crystal)
 


Tagi:
SsangYong Musso Grand 2, 2 6AT AWD, test SsangYong Musso Grand 2, 2 6AT AWD, test SsangYong Musso Grand 2, 2, test SsangYong Musso Grand, test SsangYong Musso, opinie SsangYong Musso Grand 2, 2 6AT AWD, opinie SsangYong Musso Grand 2, 2, opinie SsangYong Musso Grand, opinie SsangYong Musso, test SsangYong Musso

Zobacz podobne artykuły:

Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia
kalendarz 04/04 2024

Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia

Testy / Testy

2024.04.04

Testowany przez nas Volkswagen Caddy to nie tyle prosty samochód użytkowy ile dobrze wykończone i wyposażone auto rodzinne. O jego zaletach mogliśmy przekonać się podczas tygodniowego testu.
Nissan X-Trail e-POWER e-4ORCE 213 KM – Świat stanął na głowie
kalendarz 22/09 2023

Nissan X-Trail e-POWER e-4ORCE 213 KM – Świat stanął na głowie

Testy / Testy

2023.09.22

Duży SUV napędzany trzycylindrowym silnikiem benzynowym o pojemności 1,5-litra, który na dodatek współpracuje z dwoma silnikami elektrycznymi? Czy coś nas jeszcze jest w stanie zaskoczyć?
Opel Mokka 1.2 Turbo GS Line 130 KM – Młodzieżowy styl 
kalendarz 22/09 2023

Opel Mokka 1.2 Turbo GS Line 130 KM – Młodzieżowy styl 

Testy / Testy

2023.09.22

Opel potrzebował tego modelu. Oryginalne auto ma okazać się punktem zwrotnym w historii niemieckiej marki. Czy gruntowna zmiana designu przyniesie pożądane skutki?
Najnowsze artykuły:
Alfa Romeo - nazwa Milano już była

Alfa Romeo - nazwa Milano już była

Wiadomości / News

2024.04.24

To nie pierwszy raz, kiedy Alfa Romeo zrezygnowała z nazwy Milano.
 Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do Polski

Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do Polski

Wiadomości / Gorące tematy

2024.04.23

Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut.
 Im większy luksus, tym większe… ryzyko!

Im większy luksus, tym większe… ryzyko!

Używane

2024.04.22

Spośród 20 samochodów ze zmanipulowaną historią serwisową lub cofniętym licznikiem, aż 14 należy właśnie do klasy wyższej.