Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

reklama
Robi się chłodno – zmień opony
kalendarz 27/10 2021

Robi się chłodno – zmień opony

Bezpieczeństwo / Porady

Samochód na letnich oponach zahamuje 6 metrów dalej.

Okres jesienno-zimowy to szczególny czas dla kierowców. Szybko zapadający zmrok, zmienna aura, skoki temperatur, mgły, opady deszczu oraz przygruntowe przymrozki utrudniają kierowanie. Sprawiają też, że jazda na letnich oponach z przyjemności staje się bardzo ryzykowna. Najnowszy test PZPO pokazuje, że już na mokrej nawierzchni, bez śniegu, w temperaturze 6°C samochód osobowy klasy kompakt na letnich oponach jadący z prędkości 85 km/h zahamuje o 6 m dalej niż na zimowych. Dlatego z wymianą letniego ogumienia na zimowe lub całoroczne nie warto czekać na pierwszy śnieg – tylko dokonać wymiany kiedy poranne temperatury spadają poniżej 7°C.

Opady deszczu, zalegające na drogach liście, chłodne a niekiedy wręcz zimne wieczory. To tylko niektóre z wyróżników jesiennej słoty, niesprzyjające bezpiecznemu kierowaniu pojazdem. Warto pamiętać, że zły stan techniczny auta oraz niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze to przepis na wypadek. Brak właściwego ogumienia lub jego niedostatki, w sytuacji nagłego hamowania, czy utraty kontroli na skutek poślizgu, z pewnością poszerzą policyjną statystykę. W niesprzyjających warunkach pogodowych właściwe opony są na wagę złota, bo podczas nagłego hamowania liczy się dosłownie każdy metr.

Dobra opona to krótsza droga hamowania

Ogumienie przeznaczone do użytkowania w niższych temperaturach oraz przy zwiększonych opadach deszczu i śniegu ma szereg zalet. Przede wszystkim poprawia bezpieczeństwo i pewność prowadzenia – nawet wtedy, gdy za oknem nie ma jeszcze prawdziwej zimy. Nawet przy temperaturze 10°C hamowanie na suchej drodze będzie dorównywać oponom letnim. Jednak już na ranem czy wieczorem i w nocy, gdy temperatura dodatkowo spadnie, a nawierzchnia będzie mokra, sytuacja się odmieni. Przy letnim wariancie opon droga hamowania wydłuży się o dwie długości auta. Różnica może wynieść do 7 m z 80 km/h oraz do 11 m z 90 km/h.

Niskie temperatury powietrza mogą być zdradliwe. Wystarczy lekki uślizg i droga hamowania wydłuży się o kilka metrów, a przecież to właśnie w końcowej fazie tego manewru wytracamy najwięcej prędkości. Odwlekanie wymiany opon letnich może kosztować nawet życie. Kiedy temperatura powietrza spada poniżej 7°C to jasny sygnał, by nie czekać i umówić wizytę w profesjonalnym serwisie oponiarskim – komentuje Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO).

Miękka mieszanka to lepsza przyczepność

Zimowe ogumienie jest tworzone z innej mieszanki gumowej – m.in. zawierającej domieszkę krzemionki, żywice oraz polimery – które sprawiają, że opona ma mniejszą sztywność i nie traci swojej elastyczności przy niższych niż letnie temperaturach. To przekłada się na lepszą przyczepność i krótszą drogę hamowania bez względu na stan nawierzchni (sucha i mokra). Ponadto producenci opon stosują agresywniejsze wzory i bieżniki poprzecinane lamelkami dbającymi o przyczepność także na ośnieżonej drodze. Warto też podkreślić, że nowoczesne, wysokiej jakości opony zimowe zapewnią bezpieczną jazdę także w nieco cieplejsze dni. Dzięki temu sprawdzą się w okresie przejściowym, kiedy w ciągu dnia temperatura przekracza 10°C., a wieczorem spada nawet w okolice zera.

Decyzja o zmianie opon na czas to tylko połowa sukcesu. Drugą stanowi ich wybór – zakup oraz jakość wymiany. Nie należy kupować opon używanych, bo nie wiadomo w jakim są stanie technicznym.

Używane ogumienie jest niczym znoszona bielizna. Niby wszystko z nią w porządku, ale po licznych praniach uszkodzenia struktury są nieodwracalne. Podobnie jest z oponami. Choć wizualnie wydają się sprawne, to nie ma pewności, czy nie mają wewnętrznych uszkodzeń spowodowanych np. jazdą na zbyt małym ciśnieniu – co niestety jest powszechne. Co gorsza bez specjalistycznej aparatury, w praktyce używanej jedynie w fabrykach, nie jesteśmy w stanie tego zweryfikować. Jeżeli taki felerny produkt trafiłby do naszego samochodu – to ryzyko rozerwania lub eksplozji gumy podczas jazdy jest więcej niż prawdopodobne – podkreśla Piotr Sarnecki. – Dużo lepiej kupić opony nowe, nawet klasy budżetowej, niż używane klasy premium – dodaje Sarnecki.

źródło: PZPO


Tagi:
wymiana opon, opony letnie, opony zimowe, droga hamowania

Zobacz podobne artykuły:

Majówka 2024 – raport drogowy
kalendarz 26/04 2024

Majówka 2024 – raport drogowy

Bezpieczeństwo

2024.04.26

Przed nami pierwszy długi weekend majowy. Czego możemy spodziewać się w tym roku, wyruszając w trasę na majówkę?
Kolizje i pożary z udziałem samochodów elektrycznych - co warto wiedzieć?
kalendarz 25/04 2024

Kolizje i pożary z udziałem samochodów elektrycznych - co warto wiedzieć?

Warsztat / Eksploatacja

2024.04.25

Pożar luksusowego samochodu elektrycznego Lucid Air w Warszawie zwrócił uwagę na profesjonalne i nietuzinkowe działania strażaków.
 Najgorsze "silniki roku" w autach używanych
kalendarz 16/04 2024

Najgorsze "silniki roku" w autach używanych

Warsztat / Porady

2024.04.16

Konkurs International Engine of the Year po latach okiem mechaników.

Firmy z branży

AKUMULATOREX

mazowieckie
ul. Puławska 413
02-801 Warszawa
Tel.: 881-558-332
http://www.akumulatorex.pl/

AMPERMAX

mazowieckie
ul. Zamieniecka 34A
04-158 Warszawa
Tel.: 513 690 990
https://najtansze-akumulatory.pl/
Najnowsze artykuły:
 Motocyklista „zarobił” 226 punktów karnych

Motocyklista „zarobił” 226 punktów karnych

Wiadomości / News

2024.05.01

Uciekał bo chciał uniknąć konsekwencji.
Nico Hülkenberg kierowcą fabrycznego zespołu Audi

Nico Hülkenberg kierowcą fabrycznego zespołu Audi

Wiadomości / Moto sport

2024.04.29

Hülkenberg pierwszym kierowcą zespołu Audi w drodze do startu w F1 w 2026 r.
 Ferrari F40 wartości ponad 3 mln dol. rozbite

Ferrari F40 wartości ponad 3 mln dol. rozbite

Wiadomości / News

2024.04.29

Samochód miał pokonać 18 km na Motorworld ...