Rajd Safari – Toyota faworytem
Zespół Toyoty w Rajdzie Safari chce powtórzyć zeszłoroczny sukces, sięgając po jedenastą wygraną w rajdzie, a trzecią z rzędu.
Toyota Gazoo Racing broni pozycji lidera we wszystkich klasyfikacjach, a ubiegłoroczny zwycięzca Kalle Rovanperä planuje powiększyć swoją 25-punktową przewagę w kategorii kierowców.
Obchodzący w tym roku 70. rocznicę Rajd Safari uważany jest za jedną z najtrudniejszych rund Rajdowych Mistrzostw Świata FIA (WRC). Jego trasa jest połączeniem wyczerpujących długich odcinków specjalnych na nierównych piaszczystych, a często także kamienistych drogach, z bardzo szybkimi partiami na otwartych równinach sawanny.
W 2021 r. Rajd Safari wrócił do kalendarza WRC, a zespół Toyoty wygrał dwie dotychczasowe edycje, mając na swoim koncie łącznie dziesięć zwycięstw w tym rajdzie. Ubiegłoroczna wygrana miała dla Toyoty szczególny wymiar, bo kierowcy startujący GR Yarisami Rally1 Hybrid zajęli cztery pierwsze miejsca. Zwyciężył Kalle Rovanperä, Elfyn Evans był drugi, trzecie miejsce wywalczył Takamoto Katsuta, a czwarte Sébastien Ogier, który z kolei zwyciężył w Kenii w 2021 r.
Fabryczny zespół Toyoty powtórzył sukces z 1993 r, gdy kierowcy marki także zdobyli cztery pierwsze miejsca w rundzie WRC, właśnie podczas Rajdu Safari. Od tamtej pory tylko raz zdarzyło się, by inny producent uzyskał taki rezultat.
Wszyscy czterej kierowcy, którzy mieli swój udział w tym historycznym wyniku pojawią się trasach Rajdu Safari także w tym roku. Aktualny mistrz świata Kalle Rovanperä, pilotowany przez Jonne Haltunnena, prowadzi w klasyfikacji kierowców i jest na dobrej drodze do zdobycia drugiego mistrzowskiego tytułu w tym roku.
"Nie mogę się doczekać powrotu do Kenii. Oczywiście zeszłoroczna wygrana i doskonały wynik całego zespołu były wyjątkowe, ale ten rajd podoba mi się za każdym razem. Dużo na nim może zależeć od pogody, ale dzięki temu jest to jeszcze większe wyzwanie. Zobaczymy, jakie będą warunki w tym roku, ale mamy nadzieję, że będzie to dla nas kolejny świetny weekend i zdobędziemy więcej cennych punktów do klasyfikacji mistrzostw". - mówi Kalle Rovanperä.
O punkty do klasyfikacji producentów dla Toyoty walczyć będą także Elfyn Evans, pilotowany przez Scotta Matina oraz Sébastien Ogier, pilotowany przez Vincenta Landaisa. Obaj kierowcy GR Yarisów mają już na swoim koncie wygrane w WRC w tym sezonie. Evans zwyciężył w asfaltowym Rajdzie Chorwacji i zajmuje aktualnie czwarte miejsce w klasyfikacji kierowców ze stratą zaledwie dwóch punktów do trzeciego oraz dziesięciu do drugiego kierowcy. Brytyjczyk w Kenii na pewno będzie chciał osiągnąć jak najlepszy rezultat i przebić się wyżej w klasyfikacji kierowców.
Sebastien Ogier w tym sezonie startuje tylko w wybranych rundach. Na cztery rajdy, w których brał udział, w bardzo dobrym stylu wygrał dwa - asfaltowy Rajd Monte Carlo oraz szutrowy Rajd Meksyku. Dziewięciokrotny rajdowy mistrz świata będzie walczył o kolejne punkty dla zespołu do klasyfikacji producentów oraz następną wygraną w rajdzie.
Czwartą Toyotę GR Yaris Rally1 Hybrid poprowadzi Takamoto Katsuta, pilotowany przez Aarona Johnstona. Japończyk przy wsparciu programu Toyota Gazoo Racing WRC Challenge właśnie podczas Rajdu Safari zdobył swoje pierwsze podium WRC, zajmując drugie miejsce w 2021 r.
Podczas rajdu będzie można także spotkać legendarnego kierowcę Toyoty Juhę Kankunena. Fin dwukrotnie zwyciężał w Rajdzie Safari za kierownicą Toyoty. W 1985 r. wygrał, prowadząc tylnonapędową Toyotę Celica Twin-Cam Turbo w specyfikacji ówczesnej grupy B, a w 1993 r. odniósł sukces czteronapędową Toyotą Celica Turbo 4WD ST185, zdobywając drugi w karierze tytuł mistrza świata kierowców i pierwszy tytuł mistrza świata producentów dla Toyoty. W dwudziestą rocznicę tego zwycięstwa Kankunen poprowadzi koncepcyjną Toyotę Hilux MHEV. Celem jest zademonstrowanie i zaoferowanie możliwości osiągnięcia neutralności węglowej także na rynkach o słabo rozwiniętej infrastrukturze, takich jak kontynent afrykański.
Trasa Rajdu Safari jest bardzo trudna nawigacyjnie i zróżnicowana. Dużym wyzwaniem może być także nieprzewidywalna pogoda, która w jednej chwili potrafi zmienić suchą i pełną kurzu nawierzchnię sawanny w grząskie błoto. Kierowców i pilotów czeka 19 odcinków specjalnych o łącznej długości ponad 356 km.
Na piątek zaplanowano dwa przejazdy OS-ów Loldia, Geothermal oraz Kedong, a łączny dystans, który pokonają załogi tego dnia, wyniesie ponad 212 km. W sobotę także odbędzie się sześć odcinków specjalnych z najdłuższym Sleeping Warrior o długości ponad 31 km. W niedzielę rajd zakończą również trzy dwukrotnie pokonywane odcinki specjalne z próbą Hell’s Gate, rozgrywaną w ostatnim przejeździe jako dodatkowo punktowany Power Stage./ns/
źródło: Toyota
Zobacz podobne artykuły:
Startuje sezon rajdowych MP
Wiadomości / Moto sport
2024.04.26
Podwójne zwycięstwo Toyoty w Rajdzie Chorwacji
Wiadomości / Moto sport
2024.04.22
Druga runda WEC 2024
Wiadomości / Moto sport
2024.04.20
Majówka 2024 – raport drogowy
Bezpieczeństwo
2024.04.26
Nissan Qashqai E-Power Tekna + – Nadzieja przyszłości?
Testy / Testy
2024.04.26
Wypadek na rajdzie ulicznym
Finanse / Ubezpieczenia
2024.04.25