Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

reklama
Rajd Dakar 2020 na mecie
kalendarz 18/01 2020

Rajd Dakar 2020 na mecie

Moto sport

Carlos Sainz na pierwszym miejscu wśród kierowców, Rafał Sonik trzecim quadowcem rajdu.

12 dni rywalizacji na dystansie 7500 km, z czego 5000 stanowiły odcinki specjalne, nowa lokalizacja, nowy sposób organizacji. Dla wszystkich zawodników tegoroczny Dakar z pewnością był dużym wyzwaniem. Po ostatnim etapie 12. miejsce w klasyfikacji generalnej samochodów zajął Martin Prokop, 19. był Kuba Przygoński. Najlepszy wynik z dotychczasowych startów na Dakarze osiągnął Maciej Giemza, który w gronie motocyklistów uplasował się na 17. pozycji. 5 miejsce w zestawieniu quadów zajął Kamil Wiśniewski. W klasyfikacji motocyklistów zwyciężył Amerykanin Ricky Brabec, startujący Hondą a nie motocyklem marki KTM.

Ostatni etap rajdu Dakar 2020 prowadził z Haradh do Qiddiya. Po liczącym 262 km dojeździe zawodnicy rywalizowali na odcinku specjalnym o długości 167 km. Bardzo dobrze na nim radził sobie Maciej Giemza, który dojechał do mety na 9. pozycji.

– Ukończenie pierwszego Dakaru w Arabii Saudyjskiej to jest bardzo cenne doświadczenie biorąc pod uwagę kolejne edycje, które się tu odbędą. Na ostatnim odcinku czułem się bardzo dobrze, jechałem w grupie kilku szybkich zawodników, przez większą część odcinka znajdowałem się w okolicy piątej pozycji, pod koniec trochę zwolniłem, ale i tak osiągnąłem swój najlepszy wynik na etapie do tej pory. W klasyfikacji generalnej awansowałem o jedną pozycję i bardzo się cieszę, że dojechałem do mety, bo to zawsze jest fajne uczucie, zwłaszcza na rajdzie Dakar – podsumował swój występ Maciej Giemza.

Trudy Dakaru podkreślał Kuba Przygoński, który mimo dwóch poważnych awarii samochodu był zadowolony ze swojego tempa. Kierowca zwrócił także uwagę na dobrą lokalizację rajdu oraz kwestie, które dla uczestników mogły być zaskakujące.

Teren jest bardzo ciekawy i fajny, mamy tutaj powrót do prawdziwego pustynnego rajdu, myślę że jeśli w kolejnych latach w organizację włączą się sąsiednie kraje to będzie jeszcze lepiej. Nieco zaskoczyły nas niskie temperatury, ale to będzie dla nas nauczka na przyszłość, w kolejnych latach będziemy na to przygotowani. Myślami jesteśmy już przy następnym Dakarze, bo ten nie poszedł po naszej myśli – powiedział na mecie Kuba Przygoński.

Bardzo równą formę na czterech ostatnich odcinkach prezentował drugi z kierowców Orlen Team, Martin Prokop. Czech wraz z pilotem Viktorem Chytką meldował się wtedy na 4. miejscu, a ostatecznie w klasyfikacji generalnej zajął 11. pozycję.

– To był bardzo długi i wyczerpujący rajd, tym bardziej cieszymy się, że dojechaliśmy do jego mety. Nie jesteśmy do końca zadowoleni z naszej postawy, mieliśmy po drodze kilka problemów na etapach, liczyliśmy na lepszy rezultat. Na kilku szybkich odcinkach specjalnych nie byliśmy w stanie na równi rywalizować z innymi kierowcami, mieliśmy problem z osiągnięciem pełnej prędkości naszego samochodu. Skupiamy się na poprawie tego elementu pod kątem przyszłorocznego Dakaru, bo wygląda na to, że to jest kluczowe w osiąganiu dobrych rezultatów – podsumował swój występ Martin Prokop.

Cel, który założył sobie przed rajdem zrealizował Kamil Wiśniewski. Startujący na Dakarze po raz pierwszy w barwach Orlen Team quadowiec zajął w klasyfikacji generalnej 5. miejsce, dokładając do tego jedno etapowe zwycięstwo. Będący w dobrej formie zawodnik stwierdził, że byłby gotów ścigać się na Dakarze jeszcze dłużej. Wśród quadowców po raz trzeci zwycięzcą został Chilijczyk Ignacio Casale, a drugi był Francuz Simon Vitse.

– Czuję się na tyle dobrze, że mógłbym się ścigać jeszcze przez tydzień, musielibyśmy tylko włożyć dużo pracy w quada, żeby móc rywalizować z innymi, osiągać dobre prędkości i podnieść jego wytrzymałość. Na Dakarze trzeba mieć dużo szczęścia, bo teoretycznie silnik mojego quada mógł ulec wczoraj usterce, przez co dziś nie pojawiłbym się na starcie ostatniego etapu – powiedział Kamil Wiśniewski.

Dla Hiszpana Carlosa Sainza to trzeci triumf w tym rajdzie (2010 i 2018). Na drugim miejscu  uplasował się ubiegłoroczny zwycięzca Dakaru, Katarczyk Nasser Al-Attiyah. Trzeci był Francuz Stephane Peterhansel.

W tym roku, po raz pierwszy w historii, Orlen Team był reprezentowany na Rajdzie Dakar przez 5 załóg. Do startujących już wcześniej Kuby Przygońskiego, Adama Tomiczka i Macieja Giemzy w tym roku dołączyli Martin Prokop i Kamil Wiśniewski.


Tagi:
Dakar 2020, Rajd Dakar, Carlos Sainz, Nasser Al-Attiyah, Stephane Peterhansel, Rafał Sonik, Ignacio Casale, Simon Vitse, Kuba Przygoński, Kuba Przygoński, Ricky Brabec, Kamil Wiśniewski, Maciej Giemza, Martin Prokop, Adam Tomiczek

Zobacz podobne artykuły:

Elfyn Evans powtórzy sukces w Chorwacji?
kalendarz 19/04 2024

Elfyn Evans powtórzy sukces w Chorwacji?

Wiadomości / Moto sport

2024.04.19

Zespół Toyoty będzie bronił prowadzenia w kategorii producentów podczas Rajdu Chorwacji.
 52. Rajd Świdnicki - powroty i niespodzianki
kalendarz 17/04 2024

52. Rajd Świdnicki - powroty i niespodzianki

Wiadomości / Moto sport

2024.04.17

77 załóg, w tym 26 w rajdówkach sprzed lat, zadeklarowało start w 52. edycji Rajdu Świdnickiego.
 Historyczna zmiana u Lubiaka
kalendarz 15/04 2024

Historyczna zmiana u Lubiaka

Wiadomości / Moto sport

2024.04.15

Sezon 2024 oznacza sporo nowości w rajdowym życiu Macieja Lubiaka i Grzegorza Dachowskiego.
Najnowsze artykuły:
 Luksusowy „elektryk” spłonął w Warszawie

Luksusowy „elektryk” spłonął w Warszawie

Wiadomości / News

2024.04.19

Do zdarzenia doszło w piątkowy poranek na warszawskim Mokotowie.
Uzbierał 30 pkt i zapłaci 6500 zł mandatu

Uzbierał 30 pkt i zapłaci 6500 zł mandatu

Wiadomości / News

2024.04.19

To efekt niebezpiecznej jazdy, na którą zdecydował się 40-letni mieszkaniec Sosnowca.
Tajemniczy prototyp Peugeota

Tajemniczy prototyp Peugeota

Prezentacje / Concept Cars

2024.04.18

Był praktycznie gotowy do produkcji. Powstał tylko w jednym egzemplarzu.