Paweł Szkopek wicemistrzem Alpe Adria Championship
Dla zespołu Szkopek Team by Poland Position to był emocjonujący weekend na Slovakia Ringu.
Paweł Szkopek dosiadający Yamahy YZF-R1M wygrał niedzielny wyścig klasy Superbike i zdobył tytuł wicemistrza Alpe Adria Championship. Zupełnie przy okazji ustanowił też nowy, nieoficjalny rekord toru, który od dziś wynosi 2:03,722 oraz zwyciężył w XII rundzie Wyścigowych Motocyklowych Mistrzostw Polski.
Już sobotnie kwalifikacje zapowiadały interesujący wyścig sobotniej rundy europejskich rozgrywek. Szkopek wykręcił drugi czas. Niestety podczas pierwszego wyścigu zawiódł uszkodzony wcześniej przełącznik rozrusznika i Paweł heroicznym wysiłkiem dotarł do mety jako szósty.
W niedzielę podczas kwalifikacji nie dał za to rywalom najmniejszych szans ustanawiając przy okazji nowy, nieoficjalny rekord Slovakia Ringu (2:03,722). Podczas drugiego wyścigu zdecydowanie liderował od startu do mety, którą przekroczył jako pierwszy. To wystarczyło do zdobycia nieoficjalnego tytułu wicemistrza Europy.
Paweł Szkopek: Mimo sobotniego pecha podczas wyścigu, kiedy to z powodu uszkodzonego wcześniej przełącznika zająłem szóste miejsce, to był dla całego naszego zespołu kolejny bardzo udany weekend. Najlepszy czas podczas niedzielnych kwalifikacji, który przy okazji jest nieoficjalnym rekordem Slovakia Ringu oraz wygrana w drugim wyścigu zdecydowanie poprawiła nam nastroje. Cieszę się bardzo, że pozwoliło to na zdobycie przeze mnie tytułu wicemistrza Alpe Adria Championship w klasie Superbike. Teraz mogę powiedzieć, że plan na ten sezon został wykonany w 100 procentach. Chciałbym podziękować firmie Yamaha Motor Polska za zaufanie jakim mnie obdarzyła. Dużą rolę w naszych zwycięstwach odegrały też doskonałe opony Pirelli. Naszym czarnym koniem był świetny specjalista od zawieszeń wyczynowych – Ryszard Bugaj. Współpraca z nim wiele nam dała. Dziękuję także pozostałym partnerom zespołu, firmom: Opeus, Shoei, Daytona, Beta i PSI. Ogromną pracę wykonali także mechanicy: Grzegorz „Grzejnik” Nowak i Kamil Kluska. Serdecznie podziękowania dla mojego team-partnera, niezastąpionego Grzegorza Wójcika. Ale przede wszystkim dziękuję wszystkim kibicom, którzy byli z nami niezależnie od tego czy było bardzo dobrze czy trochę gorzej. Teraz myślami jestem już na najbliższej rundzie World Superbike w Magny-Cours, w której wystartuje z dziką kartą. Trzymajcie kciuki!
Foto: Mateusz Jagielski
Zobacz podobne artykuły:
Motocyklista „zarobił” 226 punktów karnych
Wiadomości / News
2024.05.01
Nico Hülkenberg kierowcą fabrycznego zespołu Audi
Wiadomości / Moto sport
2024.04.29
Ferrari F40 wartości ponad 3 mln dol. rozbite
Wiadomości / News
2024.04.29
Lotus Evija X z rekordem Nürburgringu
Wiadomości / Ciekawostki
2024.05.01
Nico Hülkenberg kierowcą fabrycznego zespołu Audi
Wiadomości / Moto sport
2024.04.29