Opony zmieniaj nie tylko na zimę
O zmianie opon przypominamy sobie z reguły wtedy, gdy spadnie pierwszy śnieg. Długie kolejki do zakładów wulkanizacyjnych mogą denerwować, ale też pozornie uspokajać, że nasze opony są na bieżąco kontrolowane i na pewno w dobrym stanie. Czy rzeczywiście? Przepisów regulujących tę kwestię nie brakuje.
Jak często wymieniamy opony na nowe? To zależeć powinno przede wszystkim od tego ile kilometrów rocznie przejeżdżamy, ale z reguły przypominamy sobie o tym znacznie za późno. Na giełdach samochodowych można spotkać nawet sześcioletnie auta, które od początku jeżdżą na tych samych oponach, wymieniając tylko je na zimowe i letnie. Tymczasem opony samochodowe tracą swoje właściwości, gdy ich bieżnik jest zużyty - nie odprowadzają wody, śniegu czy błota pośniegowego i w efekcie łatwiej na nich wpaść w poślizg, a droga hamowania wydłuża się nawet dwukrotnie.
Użytkowanie opon reguluje wiele przepisów. I całkiem możliwe, że pojawią się również nowe, bo od jakiegoś czasu z coraz większą intensywnością powraca dyskusja o wprowadzeniu obligatoryjnych opon zimowych, które musiałyby być zakładane przez kierowców 1 listopada. Na razie jednak wciąż pozostaje to w fazie wstępnych projektów.
Takie przepisy obowiązują już dawno w wielu krajach: m.in. na terenie Niemiec, Czech, Słowacji czy Litwy - żeby nie szukać zbyt daleko. W Skandynawii obowiązkowym wyposażeniem samochodu są nawet łańcuchy na koła, ale tam klimat jest zdecydowanie bardziej srogi niż w Polsce. U nas używanie łańcuchów poprawiających przyczepność, dozwolone jest tylko na zaśnieżonej powierzchni. Zabronione jest natomiast zakładanie na opony jakichkolwiek kolców czy wypustek.
Najbardziej precyzyjne są przepisy dotyczące stanu opon. Nie można poruszać się pojazdem, którego opony mają jakiekolwiek pęknięcie lub przetarcia, które odsłaniają osnowę. Dozwolone są wprawdzie uszkodzenia boczne, czy też "guzy" na oponach, ale są one bardzo niebezpieczne, więc w takim przypadku najlepszym wyjściem będzie natychmiastowa zmiana opon.
Opon nie wolno też użytkować zbyt długo. Zabrania się stosowania ogumienia, w którym wskaźniki pokazują graniczne zużycie bieżnika. Minimalna głębokość to 1,6 mm, ale producenci i eksperci ds. bezpieczeństwa na drodze zalecają zmianę opon już przy 3 mm głębokości bieżnika.
Pamiętać też należy, że na jednej osi pojazdu założone muszą być dwie takie same opony - zarówno pod względem rozmiaru, struktury, kategorii zastosowania, stanu bieżnika, jak i wartości indeksu prędkości czy nośności.
Jeśli więc jedna opona zostanie zniszczona, przebita etc. w praktyce często powinniśmy wymienić dwie. Dlatego warto mieć w miarę nowsze modele, które jeszcze można dostać w sklepach. Wtedy możemy zakupić w nich po prostu jedną oponę, choć stan bieżnika z pewnością nie będzie identyczny. Ale przy ewentualnej kontroli będziemy mieli przynajmniej jakieś argumenty. Oczywiście w przypadku przebicia opony możemy użyć koła zapasowego o odmiennych niż pozostałe parametrach. Jednak musi ono być fabrycznym wyposażeniem pojazdu.
źródło: www.oponyturbo.pl
Zobacz podobne artykuły:
Na jakiej zasadzie działają dodatki ceramiczne do oleju?
Warsztat / Porady
2024.12.11
Bezpieczna jazda w jesienną słotę zaczyna się od odpowiednich opon
Warsztat / Porady
2024.11.14
Zielony kolor najrzadziej „uczestniczy” w wypadkach
Warsztat / Porady
2024.11.08
Firmy z branży
AKUMULATOREX
mazowieckieAMPERMAX
mazowieckieNowy Fiat 500 w 2032 r.
Wiadomości / News
2024.12.11
Porsche zredukuje liczbę salonów w Chinach
Wiadomości / News
2024.12.11
Ford Mustang GTD z rekordem na Nürburgringu
Wiadomości / Ciekawostki
2024.12.11