
Nie wpadnij w poślizg jadąc na ferie
Dostosowanie opon i wyobraźni do warunków na drodze to podstawa.
Coraz bardziej nieprzewidywalne zimy to konieczność jeszcze uważniejszych przygotowań do wyjazdu na ferie. Nieraz wyjazd z centrum kraju przy plusowej temperaturze i pięknym słońcu kończy się zamiecią śnieżną w górach, zwłaszcza w krajach alpejskich. Aby zatem uniknąć poślizgów, należy wyruszyć w trasę z wypoczętą głową i z przygotowanym samochodem.
Ferie zimowe to czas intensywnych wyjazdów, zwłaszcza w górskie rejony, aby skorzystać z białego puchu i móc odpocząć na stokach narciarskich, czy trasach snowboardowych. Aby jednak podróż przebiegła jak najbardziej bezpiecznie, konieczne jest odpowiednie wyposażenie samochodu. Jeśli chodzi o opony mamy od kilku lat dwa ich typy z oznaczeniem homologacji zimowej – płatek śniegu na tle góry. To opony zimowe i opony całoroczne.
I o ile opony całoroczne są bardziej dostosowane do zimowej pogody niż opony letnie – to jednak w przypadku wyjazdu na tereny górskie ich niezbyt wyszukana przyczepność spowoduje więcej nerwów dla nas i postronnych kierowców. Opony całoroczne nie zostały po prostu zaprojektowane do użytku w kopnym śniegu i trudnych zimowych warunkach. Dlatego kiedy planujemy taki wyjazd, konieczne jest założenie porządnych opon zimowych. Mają one nie tylko teoretyczne walory określone homologacją – ale przede wszystkim w praktyce zapewnią nam krótszą drogę hamowania i przyczepność kół potrzebną do wjazdu na wzniesienia. Bez tego ryzyko poślizgu lub niewyhamowania jest niemal pewne, a do tego można zapłacić konkretny mandat za spowodowanie kolizji i niedostosowanie auta do warunków.
- Marznący deszcz, śnieg, lód – to tylko niektóre z niebezpieczeństw, które mogą czyhać na kierowców w okresie zimowym. Aby zminimalizować zagrożenie konieczne jest dopasowanie ogumienia do warunków drogowych. Oznacza to konieczność stosowania w okresie zimowym ogumienia z homologacją zimową. Na wyjazdy rodzinne w tym czasie polecamy jednak porządne opony typowo zimowe, które są zaprojektowane do zapewniania bezpieczeństwa w trudniejszych niż typowo miejskie warunkach. Mam nadzieję, że nie zobaczymy tym razem filmików z podróży w góry na oponach letnich. Różnica w drodze hamowania jest ponad dwukrotnie dłuższa niż na oponach zimowych i przekracza 100 metrów przy prędkości 50 km/h – podkreśla Piotr Sarnecki, dyrektor generalny Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO).
Bieżnik opon zimowych jest zbudowany z bardziej miękkiej mieszanki gumowej, która zapewnia optymalną przyczepność w niskich temperaturach. Mieszanka ta zachowuje elastyczność i odpowiednią lepkość, co przekłada się na pewne prowadzenie na śniegu i lodzie. Potwierdzają to przeprowadzone testy.
W zimowych warunkach, na śliskim śniegu i błocie pośniegowym przetestowane zostały opony premium: zimowe, całoroczne i letnie. Badania jednoznacznie wykazały, że warianty dedykowane najzimniejszej porze roku zapewniają najkrótszą drogę hamowania i są bezkonkurencyjne w porównaniu z oponą całoroczną czy letnią.
Samochód na zimówkach potrzebował 51 m do wyhamowania z 50 km/h, całoroczna – 64 m, podczas gdy letnia zatrzymała się dopiero po dystansie 108 metrów. Test odbywał się na terenie ośrodka Motopark w Krakowie, na mokrym i śliskim śniegu przy temperaturze 0 st. C i przy prędkości 50 km/h.
– Testy jednoznacznie wskazują, że opony zimowe o wiele lepiej sprawdzają się w trudnych warunkach drogowych, gdzie na drodze zalega śnieg, błoto pośniegowe, nawet jeśli temperatury otoczenia nie są ujemne. Opony całoroczne – choć wypadły lepiej niż typowo letnie – to jednak w porównaniu do zimówek hamują znacząco gorzej. To efekt tego, że mają zapewniać przyczepność także w letnich warunkach, więc ich mieszanka gumowa bieżnika nie może być tak miękka jak opon zimowych. Dlatego pamiętajmy o właściwym przygotowaniu pojazdu. Na taki wyjazd porządne opony zimowe to game changer, będący naszym sprzymierzeńcem nawet na trudnych i wymagających trasach – wskazuje Piotr Sarnecki.
O tym trzeba pamiętać
Wyjeżdżając na urlop nie tylko opony stanowią ważny element przygotowania się do bezpiecznego wyjazdu. Dlatego Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego przypomina 5 kluczowych elementów, o których musimy pamiętać zanim wyruszymy w zimową podróż.
Przygotowanie samochodu
- Przed jakąkolwiek podróżą konieczne jest sprawdzenie stanu opon. Minimalna wysokość bieżnika jest określona wskaźnikiem zużycia. W zależności od producenta może to być 4, 3 lub 1,6 mm. Nie mogą mieć spękań, przecięć czy wybrzuszeń. Ich stan musi być odpowiedni, gdyż nasza trasa odbywać się będzie w niskich temperaturach i na śliskiej nawierzchni.
- Sprawdź ciśnienie w ogumieniu (na zimno) i dopompuj koła do wartości wskazanej w instrukcji obsługi dla obciążonego samochodu.
- Upewnij się czy po drodze lub w miejscu docelowym nie ma obowiązku posiadania łańcuchów śniegowych.
- Wlej zimowy płyn do spryskiwaczy dostosowany do niskich temperatur. Noce w górach są bardzo mroźne.
Pogoda i warunki drogowe
- Przed wyruszeniem w trasę sprawdź prognozę pogody i dostosuj plan podróży do aktualnych warunków atmosferycznych.
- Bądź przygotowany na zmienne warunki drogowe – takie, jak opady śniegu, oblodzenie czy zamieć śnieżna.
Pakowanie i wyposażenie
- Zapakuj niezbędny ekwipunek na niespodziewane okoliczności (zasypana droga, zablokowana czasowo autostrada). Warto wyposażyć się w koc, latarkę, apteczkę, termos z ciepłym napojem i coś do jedzenia.
- Zabierz ze sobą szczotkę do odśnieżania i łańcuchy na koła (jeśli jest to wymagane). Warto też sprawdzić, czy posiadamy odpowiednią liczbę kamizelek odblaskowych oraz czy nie jest konieczne posiadanie zapasowych żarówek do reflektorów.
Zaplanuj przerwy w podróży
- Na trasie przejazdu zaplanuj regularne przerwy na odpoczynek. Nawet 10 minutowy postój jest wskazany dla lepszej koncentracji kierowcy w trakcie jazdy.
Zabezpieczenie przed awariami
- Zabierz ze sobą telefon komórkowy i ładowarkę samochodową. Upewnij się, że masz dowód rejestracyjny, ubezpieczenie oraz kontakt do assistance w razie konieczności holowania samochodu. Warto też sprawdzić zawczasu numery do lokalnych służb pomocy drogowej.
Obowiązek w niektórych krajach
Pamiętajmy też o sprawdzeniu obowiązujących przepisów na drodze naszego przejazdu. We wszystkich państwach wokół Polski występuje obowiązek jazdy na oponach z homologacją zimową. Taki wymóg jest w 29. europejskich państwach, a przepisy precyzyjnie wskazują okres lub warunki ich używania.
W efekcie dla 16 krajów terminy te są konkretnie ustalone (Bułgaria, Czechy, Słowenia, Litwa, Łotwa, Estonia, Szwecja, Finlandia, Białoruś, Rosja, Norwegia, Serbia, Bośnia i Hercegowina, Mołdawia, Macedonia, Turcja). W zaledwie dwóch państwach obowiązek ten jest doprecyzowany za sprawą warunków drogowych (Niemcy, Luxemburg). Istnieją również kraje, gdzie wymóg jest mieszany i obejmuje zarówno kalendarz, jak i warunki pogodowe (Austria, Chorwacja, Rumunia, Słowacja) lub wymaga się go od kierowców za pomocą znaków drogowych (Hiszpania, Francja, Włochy).
– Niedostosowanie pojazdu do obowiązujących przepisów może wiązać się z surową karą. Grzywna za brak odpowiedniego ogumienia może wynieść nawet 5 tys. euro w przypadku Austrii, czyli ponad 20 tys. zł. Jest to dotkliwa kara, o wiele wyższa niż koszt zakupu zestawu nowych opon zimowych klasy premium. Dlatego warto zastanowić się, czy opłaca się oszczędzać na elemencie, od którego tak dużo zależy – podsumowuje Piotr Sarnecki.
źródło: PZPO
Zobacz podobne artykuły:
Na to uważaj w drodze na majówkę
Bezpieczeństwo
2025.04.29
Światowy Dzień Trzeźwości
Bezpieczeństwo
2025.04.15
Jak przygotować klasyka do sezonu wiosennego?
Warsztat / Porady
2025.04.09
Firmy z branży
AKUMULATOREX
mazowieckieAMPERMAX
mazowieckieAuto Top
mazowieckieZniżki cen na majówkę na stacjach Circle K
Wiadomości / News
2025.04.29
Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek
Wiadomości / Gorące tematy
2025.04.28