Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

reklama
Śmigiel wciąż liderem
kalendarz 27/05 2015

Śmigiel wciąż liderem

Wiadomości / Moto sport

W niedzielę, kulminacyjnym dniu 2. rundy Mistrzostw Polski Kia Lotos Race, na torze w Zandvoort dominowało trzech zawodników – Michał Śmigiel, Karol Urbaniak i Konrad Wróbel.

Pogoda była słoneczna, niemal bezwietrzna i zachęcała do rywalizacji na torze. Start do pierwszego wyścigu odbył się prawie bezproblemowo. Prawie, bo na skutek problemów technicznych z autem Rafał Berdys musiał startować z pit lane. Po starcie Konrad Wróbel utrzymał pierwszą pozycję, na drugie miejsce awansował Karol Urbaniak, który przed pierwszym zakrętem wyprzedził Michała Śmigla. Przez pierwszą połowę toru sznur Picanto przejechał gładko, na początku drugiej doszło do dwóch incydentów i na tor musiał wyjechać Safety Car.

„Po zjeździe Safety Car’a po 3. okrążeniu i po restarcie wyścigu wyszedłem na prowadzenie, którego nie oddałem już do końca. Widziałem, że Michał Śmigiel dochodzi mnie na prostych, podróżując za mną w tunelu aerodynamicznym, ale odjeżdżałem mu na zakrętach i to wystarczyło do wypracowania bezpiecznej przewagi” - powiedział na mecie Karol Urbaniak, zwycięzca pierwszego wyścigu. Bezpiecznej, czyli takiej, która po przejechaniu prawie 52 km wynosiła zaledwie 0,424 s.

Na 5. okrążeniu na torze ponownie pojawił się Safety Car, za którym kierowcy znowu pokonali dwa okrążenia. Po zjeździe samochodu bezpieczeństwa Karol Urbaniak szybko chciał odrobić przynajmniej część wcześniej wypracowanej przewagi i na 8. okrążeniu popisał się najlepszym czasem nie tylko pierwszego wyścigu, ale całego weekendu - 2 minuty 16,151 s.

Niecałe 5 s. do pierwszego na mecie Urbaniaka stracił trzeci zawodnik, którym był dobrze spisujący się przez cały weekend kierowca VIP - Radosław Turek. Redaktor polskiej edycji magazynu „Top Gear” na trzecią lokatę wskoczył na dwa okrążenia przed metą i już do końca wyścigu nie pozwolił wyprzedzić się bardziej doświadczonym kierowcom - Marcinowi Jarosowi i Konradowi Wróblowi, którzy finiszowali za nim ze stratą - odpowiednio - 0,3 s i 0,5 s.

Mety pierwszego wyścigu nie osiągnęło aż 5 Picanto. Za spowodowanie kolizji, której zdaniem sędziów kierowca mógł uniknąć, Damian Litwinowicz został ukarany przesunięciem o 10 miejsc na starcie do kolejnego wyścigu. Mniej surową karę, za nierespektowanie żółtych flag, otrzymał Filip Tokar. 30 karnych sekund, które doliczono mu do czasu wyścigu sprawiły, że zamiast ukończyć wyścig na 10. pozycji, został sklasyfikowany na 14.

Konrad Wróbel, który do pierwszego wyścigu startował z pole position, ale ukończył go dopiero na piątym miejscu, na starcie do drugiego wyścigu ponownie znalazł się w pierwszym rzędzie (ze względu na to, że do drugiego wyścigu sześciu najlepszych zawodników z pierwszego startuje w kolejności odwrotnej do zajętych miejsc). Tym razem było to miejsce startowe nr 2. Ponieważ po nieudanym pierwszym wyścigu Konrad Wróbel miał sobie i rywalom coś do udowodnienia, po zgaśnięciu czerwonych świateł wystrzelił do przodu, pierwszy dopadł do zakrętu nr 1 i… nie oddał prowadzenia aż do mety.

Gdy na 8. okrążeniu na tor wyjechał Safety Car, rywale Wróbla dostali drugą szansę. Po restarcie wyścigu, po dwóch okrążeniach jazdy za samochodem bezpieczeństwa, Karol Urbaniak i Michał Śmigiel nie zdołali jednak zbliżyć się do prowadzącego w stawce Konrada Wróbla na tyle blisko, aby myśleć o wyprzedzaniu. Musieli pilnować swoich pozycji i uważać na fantastycznie jadącego Filipa Tokara, który do wyścigu startował z 14. pozycji, po pierwszym okrążeniu był 11., a po trzecim - już 7. Ostatecznie, udało mu się wspiąć na czwarte miejsce i stracić do najszybszego tylko nieco ponad 4 s.

W drugim wyścigu ponownie błyszczał Radosław Turek, który na mecie zameldował się na 6. pozycji, ale po wyścigu otrzymał od sędziów 10 s. kary za spowodowanie niegroźnej kolizji, która zdaniem sędziów nie powinna mieć miejsca. Doliczenie zaledwie 10 s. kary sprawiło, że 26-latek z Częstochowy został sklasyfikowany na 10. pozycji.

Na mecie obydwu wyścigów bardziej wzruszony niż doświadczeni zwycięzcy był jeden z debiutantów w tegorocznej stawce zawodników Mistrzostw Polski Kia Lotos Race - Piotr Humański. Dwa nieukończone wyścigi na Hungaroringu i rozbity samochód na treningach przed rundą na torze w Zandvoort nawet na najlepszych kierowców podziałałyby paraliżująco. Na szczęście, 48-letni chirurg urolog wyczerpał limit pecha i znalazł się na mecie zarówno w wyścigu nr 1, jak i w wyścigu nr 2, za każdym razem osiągając ją na 15. miejscu. „Szczerze? Łzy z oczu. Po przygodach na Hungaroringu i tu na treningach obecność na mecie jest dla mnie wzruszającym osiągnięciem.” - powiedział już po zakończeniu rywalizacji.

Po dwóch rundach i czterech wyścigach w pierwszej trójce kierowców Mistrzostw Polski Kia Picanto znaleźli się Michał Śmigiel (270 punktów), Karol Urbaniak (265 pkt) i Konrad Wróbel (255 pkt).

Teraz zawodników czeka czterotygodniowa przerwa. Kolejna runda odbędzie się w dniach 20-21 czerwca na torze Slovakiaring.
 

galeria: [gallery ids="53920,53921,53922,53923,53924"]

Zobacz podobne artykuły:

Startuje sezon rajdowych MP
kalendarz 26/04 2024

Startuje sezon rajdowych MP

Wiadomości / Moto sport

2024.04.26

27 kwietnia rusza 69 sezon Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski.
Wicepremier Gawkowski stracił samochód
kalendarz 25/04 2024

Wicepremier Gawkowski stracił samochód

Wiadomości / News

2024.04.25

Auto, które kupił legalnie Krzysztof Gawkowski za 100 tys. zł ma swojego „bliźniaka” we Francji.
Alfa Romeo - nazwa Milano już była
kalendarz 24/04 2024

Alfa Romeo - nazwa Milano już była

Wiadomości / News

2024.04.24

To nie pierwszy raz, kiedy Alfa Romeo zrezygnowała z nazwy Milano.
Najnowsze artykuły:
Wizja Hondy

Wizja Hondy

Wiadomości / Ciekawostki

2024.04.29

Honda zaprezentowała ewolucję swojego podejścia do uzyskania bardziej zrównoważonego procesu projektowania produktów podczas Milan Design Week. Tym samym po raz pierwszy w Europie, przedstawiła zelektryfikowane pojazdy miejs...
Majówka 2024 – raport drogowy

Majówka 2024 – raport drogowy

Bezpieczeństwo

2024.04.26

Przed nami pierwszy długi weekend majowy. Czego możemy spodziewać się w tym roku, wyruszając w trasę na majówkę?
Nissan Qashqai E-Power Tekna + – Nadzieja przyszłości?

Nissan Qashqai E-Power Tekna + – Nadzieja przyszłości?

Testy / Testy

2024.04.26

Najnowszy Nissan Qashqai może się podobać. Jednak Nissan proponuje swoim klientom jeszcze coś... Oferuje bowiem połączenie auta spalinowego i elektrycznego.