Mercedes przygotował alternatywę dla biznesmenów, którym nie do końca odpowiadają luksusowe limuzyny. Jest nią Klasa V.

Mercedes mierzy aż 5140 mm długości, 1894 mm szerokości oraz 1967 mm wysokości. To znamionuje dużą przestrzeń wewnątrz kabiny. Wydaje się, że klasa V została stworzona dla pasażerów a nie kierowcy. Choć dla tego ostatniego również jest komfortowa, to ma zapewniać luksus przede wszystkim tym pierwszym.

Z zewnątrz sylwetka Mercedesa jest kanciasta. Jest to typowy bus. Choć widać, że luksusowy. Przyciemniane szyby, czarne felgi aluminiowe oraz pakiet AMG podkreślają charakter Klasy V. Podobnie agresywny przedni pas z wyróżniającymi się reflektorami Matrix LED (stanowią one wyposażenie seryjne). Rewelacyjnie spisują się w nocy, bardzo dokładnie doświetlając nie tylko drogę, ale i pobocze. Przód auta charakteryzuje się dużą atrapą chłodnicy ze znakiem Mercedesa oraz diamentowymi wzorami. Z boku auto jest typowym vanem z kanciastym nadwoziem oraz dużymi przeszklonymi powierzchniami. Auto charakteryzuje się również dużym rozstawem osi wynoszącym 3200 mm. Nie mogłoby być inaczej, skoro mamy do czynienia z odmianą Long.

Korzenie dostawcze Mercedesa Klasy V widać po umiejscowieniu klapki wlewu paliwa obok drzwi kierowcy. Zanim zajrzymy do wewnątrz, boczne drzwi możemy otworzyć na kilka sposobów. Są one elektrycznie sterowane i otwieramy je chwytając za klamkę drzwi oraz puszczając je. Wówczas same się otwierają. Znacznie przyjemniejsze jest otwarcie ich za pomocą pilota w kluczyku lub przyciskiem znajdującym się na tunelu środkowym. 

Luksus 
Zajmijmy najpierw miejsce za kierownicą. Do Klasy V wsiada się, jak do auta dostawczego czy busa. Kierowca z racji gabarytów pojazdu siedzi wyżej i ma doskonałą widoczność. Fotel kierowcy, choć nie zapewnia podparcia bocznego, jest wygodny i doskonale przydaje się w dłuższej trasie. Nasza odmiana Exclusive posiadała również podgrzewane oraz wentylowane fotele. Dodatkowo przednie fotele są elektrycznie regulowane, a ich regulacja odbywa się, jak to Mercedes przyzwyczaił nas od wielu już lat w drzwiach. Zaletą takiego rozwiązania jest dobra dostępność i wygoda.

Deska rozdzielcza auta przypomina te stosowane w osobowych odmianach Mercedesa. Uwagę zwracają analogowe zegary, których jestem zwolennikiem. Pomiędzy nimi umiejscowiony został duży wyświetlacz komputera pokładowego. Plus za łatwość jego obsługi oraz czytelność. Estetycznie wyglądają turbinowe nawiewy klimatyzacji, zaś duży wolnostojący ekran systemu infotainment MBUX obsługuje się dotykowo lub za pomocą specjalnego touchpadu. Szkoda, że jego osbługa wymaga przyzwyczajenia. Ciekawostką jest umieszczenie dźwigni zmiany biegów przy kierownicy, w miejscu wycieraczki. Audiofile docenią systemu audio marki Burmester, który gra bardzo dobrze.

Klasa V została dobrze wykończona. Przykładem może być skóra Nappa na siedzeniach oraz obita skórą deska rozdzielcza czy tunel środkowy. Pamiętajmy, że mamy do czynienia z autem klasy Premium. Dlatego pasażerowie podróżują w luksusowych warunkach. W drugim i trzecim rzędzie podróżuje się najlepiej. Fotele są kapitańskie, miejsca jest wystarczająco, a boczne drzwi umożliwiają łatwe zajęcie miejsca.

Pasażerowie w drugim rzędzie siedzeń mogą korzystać z własnego panelu do regulacji temperatury klimatyzacji, który znajduje się w podsufitce. Luksus to również lodówka, która co prawda nie jest duża, ale półlitrowa butelka powinna się zmieścić. Po środku między drugim rzędem foteli znajduje się podłokietnik, cupholder, który jest zarówno podgrzewany jak i schładzany oraz stolik.  Z wyposażenia auta należy powiedzieć o gniazdach  i 12V wyjmowanych uchwytach na kubki dla pasażerów trzeciego rzędu. Oczywiście przy okazji nie mogło zabraknąć asystentów kierowcy i systemów bezpieczeństwa. Dlatego w zakresie wyposażenia otrzymujemy monitorowanie martwego pola, funkcję hamowania awaryjnego oraz ostrzeganie przed kolizją. Szkoda, że zabrakło wejść USB-C dla pasażerów drugiego i trzeciego rzędu siedzeń. Co prawda znalazły się dwa, ale zlokalizowano je w przednim podłokietniku. Kolejnym minusem jest brak bezprzewodowego Apple CarPlay’a. Pojemność bagażnika wynosi 1030 litrów. Maksymalnie uzyskamy 4630 litrów.

Odpowiedni? 
Pod maską Mercedesa pracował dwulitrowy silnik wysokoprężny  biturbo, który osiąga moc 237 KM oraz wysoki moment obrotowy wynoszący 500 Nm. Auto rozpędza się do 100 km/h w 9 sekund i może rozpędzić się do prędkości 210 km/h. Średnie zużycie w cyklu mieszanym wynosi niewiele ponad 7 litrów. Z jednostką współpracuje 9-biegowa automatyczna skrzynia biegów. Czasami, gdy chcemy pojechać dynamiczniej jej praca jest trochę ospała.

Bez zarzucenia
O komfortowej kabinie już wspominałem. Pora powiedzieć o komforcie podróżowania. Auto lubi dziurawe drogi, bruk i studzienki. Zaskakująco dobre jest manewrowanie i parkowanie tym kolosem. Ułatwiają to bardzo wysokiej jakości kamery z widokiem 360 stopni oraz czujniki parkowania. 

Na koniec ceny. Żeby móc cieszyć się z użytkowania Mercedesa klasy V trzeba wydać 245 082 zł brutto. Tyle przyjdzie nam zapłacić za wersję V 220 d 9G-TRONIC. Nasze auto stanowi wydatek minimum 271 092 zł brutto.
MOTOTRENDY.PL

Zalety auta:
- komfort jazdy
- wyposażenie
- prowadzenie
- sprzęt audio

Wady auta:
- brak wejść USB-C dla foteli drugiego i trzeciego rzędu
- pracująco wolno skrzynia biegów

Podstawowe parametry techniczne Mercedes Klasa V 300 d Exclusive Long 9G-TRONIC 4 MATIC 237 KM:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi): 5140/1894/1967/3200 mm
Silnik: wysokoprężny biturbo
Pojemność silnika: 1950 cm2
Moc maksymalna: 237 KM przy 4200 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 500 Nm przy 1600-2400 obr./min
Napęd: 4x4
Skrzynia: automatyczna 9G -TRONIC
Osiągi (0-100 km/h): 9 s
Prędkość maksymalna: 210 km/h
Średnie zużycie paliwa: 7,1 l
Pojemność bagażnika: 1030/4630 l 
Pojemność zbiornika paliwa: 70 l
Cena: od 245 082 zł brutto (wersja V 220 d 9G-TRONIC)
Cena naszej wersji: od 271 092 zł brutto