Mercedes Benz EQV – Czy to ma sens?
Czy przebudowa klasycznego mikrobusu na jego elektryczną odmianę ma sens? Szczególnie, gdy chodzi o Mercedesa klasy V?
Zamiana silnika diesla na elektryczny to odebranie autu połowy zasięgu. A przy okazji, podbicie ceny. Bez sensu? Gdzie logika? Gdzie zwykły pragmatyzm? Otóż, taka zamian wcale nie jest bez sensu. Powiem wprost, to inwestycja w przyszłość. Bo ta, dla samochodów z klasycznymi silnikami nie przedstawia się optymistycznie. Coraz więcej miast wprowadza ograniczenia dla diesli i benzyniaków. I nagle okazuje się, że elektryczny bus przestaje być opcją pozbawiona głębszego sensu!
Alternatywa
W ofercie Mercedesa pojawiła się elektryczna alternatywa. Nazywa się Mercedes EQV i jest przebudowaną dość gruntownie pod kątem elektrycznego napędu klasyczna Klasą V. Zewnętrznie elektryk nie różni się od napędzanego termicznym motorem kuzyna. Jedyna różnica to dyskretne napisy na nadkolu i tylnej klapie. Oczywiście mniej ażurowy grill. Ostatnim detalem różniącym auta zewnętrznie to klapka skrywająca gniazdo szybkiego ładowania. Za to we wnętrzu… zmian też prawie nie wdać. Standardowy kokpit, aranżacja i rozkład deski, infotainment. Tak samo wygląda też kabina auta. Kokpit rozplanowano tak samo jak w klasie V a więc tak samo przestronny i praktyczny jak Klasa V.
Pod kątem komfortu jest podobnie jak w każdej klasie V. Akurat testowy był w wersji dość budżetowej, gdyż nie został zawieszenia Airmatic. Efekt nie był zadowalający. EQV jechało się dość sztywno. Na torowiskach i głębszych studzienkach ściekowych było mało przyjemnie. Dlatego, moja rada: jeśli inwestujemy w auto za 340 000 zł, dopłaćmy do Airmatica, który dysponuje zmienną siłą tłumienia. Eco, Comfort, Sport służą poprawie komfortu a Max Range, dodatkowo maksymalnemu wydłużeniu zasięgu. W testowym EQV standardowe zawieszenie dawało boleśnie znać, że pojazd jest od klasy V znacznie cięższy.
Co jest najważniejsze w aucie elektrycznym?
Oczywiście – zasięg. A zasięg to bateria. Ta w EQV ma pojemność 100 kWh. Z tego, użytkowe jest 90 kWh. Teoretycznie, średnie zużycie to 26 kWh/100 km. A w praktyce…
…, w praktyce w miejskich warunkach średnie zużycie energii to 26–28 kWh. Szczególnie, jeśli nauczymy się korzystać z systemu rekuperacji. Poza miastem pobór energii na poziomie 24 kWh jest możliwa. Warunek, nie przekraczamy 90 km/h i nie korzystamy zbyt intensywnie z ogrzewania/klimatyzacji. Ważący dobrze ponad 2500 kg pojazd pożerał na trasie szybkiego ruchu, przy stałej prędkości 120 km/h od 32 kWh do ponad 40 kWh. Szczególnie gdy, często wyprzedzamy. W cyklu miejskim realny zasięg EQV to 330 km. Poza miastem, do 380. Ale, jeśli przesadzimy z pedałem gazu może być poniżej 250. Dlatego warto pamiętać, że w przypadku aut elektrycznych liczy się styl jazdy i to, czy częściej ruszamy głową czy prawa nogą. Ba, nawet czy lubimy bardzo ciepło w kabinie.
Zasięg zależy też od temperatury zewnętrznej. Im na zewnątrz zimniej, tym bardziej spada sprawność urządzeń elektrycznych. Różnica lato-zima może wynosić ponad 50 km zasięgu. Dlatego, im cieplej tym lepiej i dalej. EQV napędza chłodzony cieczą motor elektryczny o mocy 204 KM i 362 Nm. momentu obrotowego. Auto dysponuje czterema rodzajami trybu pracy: Comfort, Eco, Eco+ oraz Sport. Różnica w działaniu jest bardzo duża. W poszczególnych ustawieniach auto różni się stylem prowadzenia, zasięgiem, osiągami. W opcji Eco EQV dysponuje mocą 136 KM i 293 Nm. momentu, w Eco+ są to kolejno 109 KM i 293 Nm., a w Comfort i Sport 204 KM i 362 Nm. W ustawieniu Comfort i Sport samochód daje się rozpędzić do około 140 km/h a 100 km/h „robi” w 10 sekund.
Prawdziwą zmorą i przyczyną małej popularności elektryków jest uciążliwość związana z ich ładowaniem. Problem tkwi zarówno w dostępności „stacji paliw” jak i w czasie napełniania akumulatora. Ładowanie EQV na szybkiej stacji ładowania prądem stałym o mocy 110 kW trwa około 45 minut. I jest to minimum. Ładowarka o mocy 50 kWh napełni akumulator do 2 godzin. Oczywiście, alternatywą jest domowy wallbox o mocy 11 kW z którego ładowanie trwa około 8 godzin lub zwykłe gniazdko i ładowarka dostępna z autem (moc 2,4 kWh) i czas ładowania równy jednej dobie.
Wspominałam już o dostępności ładowarek. Aut elektrycznych przybywa. Oczywiście, ładowarek też. Ale, niewspółmiernie wolniej. Na dostęp do dystrybutora paliwa płynnego czekamy kilka minut. Do gniazda bywa, że i kilka godzin. Pomimo swoich ułomności, kupowanie tak wyspecjalizowanego elektryka ma głęboki sens! Oczywiście pod kilkoma warunkami. Kupujemy, bo mamy potrzebę! No i prywatne „źródełko ładowania. Hotele, firmy zajmujące się miejskim transportem VIP-ów, małe firmy transportowe. Dla nich, w całkiem niedalekiej przyszłości - taki zakup może być jedynym rozwiązaniem.
MOTOTRENDY.PL
Zalety auta:
- zadowalająca dynamika
- niezły zasięg
- sprawny system rekuperacji energii
Wady auta:
- cena
- głośny system wentylacji
- mało komfortowe zawieszenie
Podstawowe parametry techniczne Mercedes Benz EQV:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi): 5140/1925/1880/3200 mm
Silnik: elektryczny
Skrzynia biegów: automatyczna
Moc maksymalna: 204 KM
Maksymalny moment obrotowy: 362 Nm
Osiągi (0-100 km/h): 10,0 s
Prędkość maksymalna: 440 km/h
Deklarowane średnie zużycie energii: 26 kWh
Pojemność bagażnika: 1410 l
Cena: od 342 000 zł
Zobacz podobne artykuły:
Dacia Jogger Extreme 1.0 ECO-G 100 KM LPG Sleep Pack – Propozycja nie dla każdego
Testy / Testy
2025.01.07
Renault Clio E-Tech Full Hybrid esprit Alpine – czyli tanio i sportowo
Testy / Testy
2025.01.06
MG HS 1.5 T-GDi Exclusive - Czyli chińska szansa na sukces
Testy / Testy
2025.01.06
Lewis Hamilton w Maranello
Wiadomości / Moto sport
2025.01.22
Rajd Monte Carlo – przed startem
Wiadomości / Moto sport
2025.01.20