Kobieta próbuje zatankować benzynę do Tesli S
Ten film robi furorę w Internecie. Sytuacja nie byłaby śmieszna gdyby nie była prawdziwa.
Ta zarejestrowana scena jest zupełnie jak z dowcipu o blondynkach. Otóż na jedną ze stacji paliw pod dystrybutor podjechała kobieta Teslą S by zatankować. Jadąc nie zorientowała się, że samochód, którym podróżuje jest napędzany silnikiem elektrycznym.
Szukanie wlewu paliwa trwa długo, łącznie z otwieraniem bagażnika (?). Później próba „telefonu do przyjaciela”. Kobieta nie przejmuje się, że za nią czekają inni, którzy z pewnością mieli niezły ubaw. Kto wie ile mogłoby jeszcze trwać „szukanie” wlewu. W końcu pasażer innego auta uświadamia kobietę, że przyjechała na stację paliw samochodem, którego nie da się zatankować benzyną./ns/
Zobacz podobne artykuły:
VW R – oddzielną marką?
Wiadomości / News
2024.04.21
Smart Concept #5 - zapowiedź
Wiadomości / News
2024.04.20
Luksusowy „elektryk” spłonął w Warszawie
Wiadomości / News
2024.04.19
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do Polski
Wiadomości / Gorące tematy
2024.04.23
Im większy luksus, tym większe… ryzyko!
Używane
2024.04.22
Podwójne zwycięstwo Toyoty w Rajdzie Chorwacji
Wiadomości / Moto sport
2024.04.22