Kajetanowicz wystartuje w Rajdzie Janner
Kajetan Kajetanowicz i Jarosław Baran rozpoczną sezon 2015 od udziału w pierwszej rundzie Rajdowych Mistrzostw Europy – Rajdzie Janner.
W imprezie, która odbędzie się w dniach 4-6 stycznia 2015, polska załoga stanie do walki Fordem Fiesta R5, którym wywalczyła 4. miejsce w minionym sezonie mistrzostw Europy. Zaplecze techniczne czterokrotnych mistrzów Polski i zdobywców tytułu FIA ERC Gravel Masters zapewni polski oddział M-Sportu.
Rozgrywany z przerwami od 1969 r. Rajd Janner ponownie otworzy sezon FIA ERC. Kajetanowicz ma za sobą dwa starty w tej imprezie. Po raz pierwszy ścigał się tam w sezonie 2012 za kierownicą Subaru Impreza. Wtedy razem z Jarosławem Baranem wywalczyli 6. miejsce w klasyfikacji generalnej i drugie wśród załóg w samochodach seryjnych, ustępując lokalnemu kierowcy Beppo Harrachowi zaledwie o 1,1 sek. W sezonie 2014 Kajetanowicz i Baran bardzo dobrze rozpoczęli Rajd Janner, wygrywając 3 z pierwszych 5 odcinków specjalnych. Niestety, świetną jazdę załogi przerwała awaria samochodu.
Choć trasa odcinków specjalnych składających się na przyszłoroczną edycję rajdu jest niemal w całości identyczna jak w 2014 r., to jak zawsze w styczniu zagadką będą warunki pogodowe, które mogą zmieniać się dosłownie z kilometra na kilometr. Do pokonania będzie 9 dwukrotnie przejeżdżanych odcinków specjalnych o łącznej długości prawie 240 km. Zmagania na OS-ach poprzedzi przejazd 2-kilometrowego odcinka kwalifikacyjnego wytyczonego w Freistadt, w którym zlokalizowano także bazę rajdu i park serwisowy. 32. Rajd Janner rozpocznie się nietypowo, bo w niedzielę (4 stycznia), a zakończy się we wtorkowe popołudnie (6 stycznia).
Kajetan Kajetanowicz: - W minionym sezonie dosłownie zakochałem się w Rajdowych Mistrzostwach Europy – mam nadzieję, że z wzajemnością :-). Walka w różnorodnych rundach FIA ERC jest fascynująca, ale chyba najfajniejsze w tym cyklu jest to, że po zakończeniu jednego sezonu nie musimy zbyt długo czekać na rozpoczęcie kolejnego. W tym krótkim, choć bardzo intensywnym okresie zapadają równie kluczowe decyzje, jak te które podejmujemy w trakcie każdego odcinka specjalnego. Od nich zależy nasza przyszłość i możliwość osiągania mocnych wyników. Jestem dumny z tego, że nasi zaangażowani partnerzy, z którymi współpracujemy od lat, nie wahali się kontynuować wspierania naszych startów. Ich zaufanie to dla nas kolejna porcja motywacji, ale także ogromna odpowiedzialność. Kontynuujemy również współpracę z M-Sportem, bo wiem, że podchodzą do swoich obowiązków równie poważnie jak ja. Po świątecznej przerwie możemy błyskawicznie wrócić do robienia tego, co tak uwielbiamy, a rajdowe emocje będą trwały bardzo długo, bo aż do listopada.
Paradoksalnie łagodna zima powoduje, że austriacka runda mistrzostw staje się trudniejsza, niż gdybyśmy ścigali się po mocno zaśnieżonych drogach. Przy temperaturach w okolicach zera, na krętych asfaltach możemy być pewni tylko tego, że przyczepność będzie niesamowicie zmienna. Czarny asfalt pozornie wygląda tak samo, ale w praktyce może kryć przyczepne, jak i mokre czy nawet oblodzone partie. Przy znacznych prędkościach, jakie osiągamy, stanowi to wielkie wyzwanie, które chętnie podejmiemy z całym LOTOS Rally Team. Wskazówki zegara biegną swoim rytmem, ale ja chciałbym, żeby przyspieszyły i przeniosły mnie już na start Rajdu Janner.
Zobacz podobne artykuły:
Motocyklista „zarobił” 226 punktów karnych
Wiadomości / News
2024.05.01
Nico Hülkenberg kierowcą fabrycznego zespołu Audi
Wiadomości / Moto sport
2024.04.29
Ferrari F40 wartości ponad 3 mln dol. rozbite
Wiadomości / News
2024.04.29
Lotus Evija X z rekordem Nürburgringu
Wiadomości / Ciekawostki
2024.05.01
Nico Hülkenberg kierowcą fabrycznego zespołu Audi
Wiadomości / Moto sport
2024.04.29
Ferrari F40 wartości ponad 3 mln dol. rozbite
Wiadomości / News
2024.04.29