Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

reklama
Honda Jazz Executive 1,5 I-MMD 109 KM e-CVT – Jedyny w swoim rodzaju
kalendarz 05/03 2021

Honda Jazz Executive 1,5 I-MMD 109 KM e-CVT – Jedyny w swoim rodzaju

Testy / Testy / Honda

To już piąta odsłona Hondy Jazz. Japoński mieszczuch po raz kolejny pokazał sporej konkurencji, że Japończyk potrafi. 

Jazz od pierwszej edycji był swoistym ewenementem. Z zewnątrz, sprawiał wrażenie niedużego. We wnętrzu, wprost przeciwnie.  I tak pozostało. Nic w tym dziwnego. Wszak zbudowano go na platformie przeznaczonej dla Hondy HR-V. Po aucie segmentu B nikt nie spodziewa się takiej przestrzeni. A tymczasem... Pojemność Jazza zbliża go raczej do segmentu C niż B. 

Najpierw trochę teorii...
Jazz powstał według zasady „Yoo No Bi”: piękny i funkcjonalny. Ma to znaczyć, że treść i forma są zrównoważone. Takie jin i jang po japońsku. Brnąc w teorię dalej, auto może być ładne ale musi być praktyczne. Inżynierowie Hondy wyznaczyli sobie zadanie: miejski samochód ma być zwrotny, zapewniać dobrą widoczność, być pojemny i jeśli nie komfortowy, to przynajmniej wygodny. Czy Jazz spełnia te cechy? O tym poniżej. 

O urodzie dyskutować nie będę.  Gusta są różne. Pewne jest to, że w zalewie aut, które rozróżniamy po znaczku. Japoński pojazd prezentuje się nieszablonowo. I choć styliści w sumie postawili na umiar, urody odmówić mu nie sposób. Choć to piąta generacja, trudni oprzeć się wrażeniu, że  stylistycznie jest nawiązaniem do Jazza drugiej generacji. Poprzedników cechowały ostre, zdecydowane kształty. Ten, jest bardziej obły, spokojniejszy, wręcz bardziej finezyjny. 

Nowe, najbardziej widać en face. Nowy kształt grilla, nowe, designerskie i bardzo eleganckie klosze lamp, także z LED-owymi światłami przeciwmgłowymi. Tył, bardzo w stylu przodu auta. Lampy, stylem przypominają przednie. Duża klapa bagażnika została zaprojektowana w kształcie litery V. Według producenta taki kształt wpływa na komfort akustyczny pasażerów. I coś w tym jest. W mojej opinii kokpit należy do najcichszych w segmencie. Inna sprawa, że niewiele to zmienia wobec średniego, delikatnie mówiąc, systemu audio. To, co rzuca się w oczy to powierzchnie przeszklone. Jest ich więcej niż u konkurencji. Do tego wąskie słupki A i C to otrzymamy tak pożądaną w aucie miejskim doskonałą widoczność z fotela kierowcy. Widoczność, szczególnie na parkingach w przy manewrach wspiera świetniej jakości kamera wsteczna. 

Wnętrze, to nowa jakość
Za to, jak je zbudowano i z czego poskładano, należą się producentowi słowa uznania.  Plastiki, choć średnio elastyczne, wyglądają bardzo dobrze. Także ergonomia bez zarzutu. Wszystko co potrzebne i pod rękę kierowcy być powinno, tam właśnie jest. Oczywiście, tych przyzwyczajonych do wykończenia w barokowym stylu PSA, może razić minimalizm, ale to tylko pozory. Funkcjonalnie i stylistycznie nowy Jazz winduje poprzeczkę konkurencji. To, co bardzo mnie zadziwiło, to brak tradycyjnego u wszystkich producentów daszka na deską rozdzielczą. W Jazzie, go nie ma. I… wygląda to bardzo dobrze. Także, w kwestii praktyczności tego rozwiązania, nie mam zastrzeżeń. Nawet w słoneczny dzień zegary i wskaźniki widać doskonale. 7-calowy ekran wskaźników wmontowano bowiem w niewielką niszę w desce. Dzięki temu nie tylko słońce nie przeszkadza kierującemu.  Dodatkowo, panel nie zasłania kierowcy drogi. W panelu środkowym umieszczono 9 calowy wyświetlacz, który jest centrum sterowania audio, klimatyzacją, i całym infotainmentem. Przy okazji, ekran całkiem spory jak na niewielkie auto nie wystaje ponad deskę i nie zasłania drogi...

Napisałem, że Jazz to najbardziej przestronne auto w segmencie. Dlatego, do pojemności kokpitu trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia. Auto zapewnia komfort czterem albo wygodę pięciu podróżnym. Fotele i kanapa są wygodne i przestronne. Materiały tapicerskie, co najmniej dobrej jakości.
Bagażnik, jakby w kontrze do kokpitu, jest mniejszy niż u poprzednika. Wprawdzie tylko o 50 litrów, ale… W sumie 305 litrów w czteroosobowej konfiguracji lub 844 po złożeniu oparcia kanapy. Czy to wystarczy? No cóż, na przedweekendowe zakupy pewnie tak. 

Tylko jeden
Pod maską Hondy Jazz, pracuje tylko jeden silnik – 1,5 litra wsparty układem hybrydowym. Japończycy tłumaczą,że to ze względu na emisję CO2. 1.5 i-MMD Hybrid generuje w sumie 109 KM 131 Nm momentu obrotowego. Rozpatrując obie jednostki rozdzielnie, wygląda to tak, że silnik elektryczny daje 109  KM i 253 Nm momentu obrotowego. Spalinowa jednostka starszej generacji - 97 KM przy 5500 obrotach i 131 Nm. Ponieważ układ to miękka hybrydą, działa właściwie tylko w momencie wyprzedzania lub gwałtownego dodawania gazu. I w sytuacji gdy gwałtownie wdusimy pedał gazu, moment obrotowy jest równy temu, który daje jednostka elektryczna, czyli 253 Nm. Każdy, kto jeździł Hondą napędzaną silnikiem benzynowym wie, że lubią one wysokie obroty. Warto o tym pamiętać.  Jeśli planujemy dynamiczne wyprzedzanie, trzymamy wysokie obroty i… jedziemy. Wbrew pozorom, nie odbije się to negatywnie na spalaniu.
Za dystrybucje napędu odpowiada bezstopniowa przekładnia e-CVT. Nie jest to najszybsza przekładnia, a na pewno nie najcichsza ale nie daje też zbyt wiele powodów do narzekań.  Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje japońskiemu mikrovanowi 9,4 sekundy. Prędkość maksymalna zaś, to 175 km/h. Nie mam też zastrzeżeń do apetytu japońskiego mieszczucha. Średnie zużycie paliwa według producenta powinno wynosić: 3,5 w cyklu miejskim, 5,8 w trasie i 4,5 średnio. W naszym te, w cyklu miejskim samochód konsumował około 4,4 litra, w trasie6,4 a średnio w teście 5,5 litra.

Trakcja auta – co najmniej bardzo dobra. Zawieszenie świetnie tłumi nierówności czy poprzeczne garby. W kokpicie nie słyszymy odgłosów pracy amortyzatorów.  A w pojeździe segmentu B to rzadkość. Układ kierowniczy - bez zastrzeżeń. Bezpośredni, precyzyjny i czuły. Kierowca, ani przez chwile nie ma wrażenia, że nie bardo rozumie co dzieje się  przednimi kołami. 

Japończycy po raz kolejny zaskoczyli ceną swojego produktu. W sumie, samochód segmentu B powinien być proste i tanie. Niestety, u Hondy tak nie jest. Według założeń, Jazz to pojazd skierowany do dojrzałego nabywcy. Target, to stateczny 50-60 latek. Tyle, że przeciętny 50 czy 60 latek z reguły nie jest informatycznym orłem. A infotainment w Jazzie jest dość skomplikowany. Starszy pan może mieć kłopoty z jego ogarnięciem. Drugi problem, to cena. Problem z jej zrozumieniem mają wszyscy, bez względu na wiek. Wersja bazowa została bowiem wyceniona na…94 900 zł. Jasne, pojazd naszpikowano nowoczesnymi rozwiązaniami, często niedostępnymi u konkurenci. Tyle, że auta konkurencji są w standardzie o połowę tańsze. Przyznam szczerze, po raz kolejny nie jestem w stanie zrozumieć polityki cenowej Hondy. Po prostu, nie i już...
Paweł Pusz

Zalety auta:
- pojemność wnętrza
- widoczność z kokpitu 
- wyposażenie

Wady auta:
- cena
- mały bagażnik

Podstawowe parametry techniczne Honda Jazz Executive 1,5 I-MMD 109 KM e-CVT:

Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi): 4090/1725/1556/2520 mm
Silnik: benzynowy wsparty układem hybrydowym

Pojemność: 1498 cm3

Moc maksymalna: silnik spalinowy 97 KM/ silnik elektryczny 102KM

Maksymalny moment obrotowy: 
silnik spalinowy 131 Nm/ silnik elektryczny 253 Nm
Napęd: przedni
Skrzynia: bezstopniowa e-CVT
Osiągi (0-100 km/h): 9,4 s
Prędkość maksymalna: 175 km/h

Zużycie paliwa (miasto/trasa/średnio): 3,9/6,3/4,8 l
Zużycie paliwa w teście: 4,4/7,0/5,5 l
Pojemność bagażnika: 305/844 l
Pojemność zbiornika paliwa: 40 l
Cena: od 94 300 zł (wersja Comfort)
Cena wersji testowej: od 106 900 zł


Tagi:
Honda Jazz Executive 1, 5 I-MMD 109 KM e-CVT, Honda Jazz Executive 1, 5 I-MMD 109 KM, Honda Jazz Executive 1, 5 I-MMD, Honda Jazz Executive, Honda Jazz, test Honda Jazz Executive 1, 5 I-MMD 109 KM e-CVT, test Honda Jazz Executive 1, 5 I-MMD 109 KM, test Honda Jazz Executive 1, 5 I-MMD, test Honda Jazz Executive, test Honda Jazz

Zobacz podobne artykuły:

Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia
kalendarz 04/04 2024

Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia

Testy / Testy

2024.04.04

Testowany przez nas Volkswagen Caddy to nie tyle prosty samochód użytkowy ile dobrze wykończone i wyposażone auto rodzinne. O jego zaletach mogliśmy przekonać się podczas tygodniowego testu.
"GARDEN OF IDEAS" PODCZAS MILAN DESIGN WEEK 2024
kalendarz 28/03 2024

"GARDEN OF IDEAS" PODCZAS MILAN DESIGN WEEK 2024

Wiadomości / News

2024.03.28

Honda będzie główną atrakcją imprezy "Garden of Ideas" organizowanej przez Vanity Fair Italia podczas Milan Design Week w dniach 16-21 kwietnia.
„Elektryzująca” wizyta Verstappena za kierownicą Hondy e:Ny1 u młodych rajdowców
kalendarz 29/02 2024

„Elektryzująca” wizyta Verstappena za kierownicą Hondy e:Ny1 u młodych rajdowców

Wiadomości / News

2024.02.29

Trzykrotny mistrz świata Formuły 1 zrobił niespodziankę młodym kierowcom gokartów w pobliżu siedziby Oracle Red Bull Racing.

Firmy z branży

Honda Wyszomirski

mazowieckie
ul. Puławska 595
02-885 Warszawa
Tel.: 22 487 97 00
Email.: salonpulawska@wyszomirski-honda.pl
https://www.wyszomirski-honda.pl
Najnowsze artykuły:
 Wypadek na rajdzie ulicznym

Wypadek na rajdzie ulicznym

Finanse / Ubezpieczenia

2024.04.25

Czy poszkodowani dostaną pieniądze z OC?
Kolizje i pożary z udziałem samochodów elektrycznych - co warto wiedzieć?

Kolizje i pożary z udziałem samochodów elektrycznych - co warto wiedzieć?

Warsztat / Eksploatacja

2024.04.25

Pożar luksusowego samochodu elektrycznego Lucid Air w Warszawie zwrócił uwagę na profesjonalne i nietuzinkowe działania strażaków.
Wicepremier Gawkowski stracił samochód

Wicepremier Gawkowski stracił samochód

Wiadomości / News

2024.04.25

Auto, które kupił legalnie Krzysztof Gawkowski za 100 tys. zł ma swojego „bliźniaka” we Francji.