To także ciekawa propozycja Hondy, choć zapewne nie będzie tak popularna jak większy model – Civic. Honda Jazz należy do przedstawicieli segmentu B, który trzeba przyznać mocno jest oblegany przez konkurencję. Mógłbym zacząć wymienić: Opel Corsa, Skoda Fabia, Volkswagen Polo, Toyota Yaris, Renault Clio... Jednak na tle rywali Honda różni się kilkoma aspektami, o których jeszcze wspomnę. Niektóre z nich predysponują ją do porównania ją chociażby z Fordem B-MAX czy Nissanem Note.

Historia tego auta ma już 35 lat. Wówczas zadebiutował na rynku niewielki pojazd z nadwoziem typu hatchback. Nie był on wówczas oferowany na rynku europejskim. Debiut na Starym Kontynencie miał miejsce 15 lat temu. Kolejna generacja ukazała się siedem lat później. Ostatnia czwarta już generacja pojawiła się na rynku w zeszłym roku.

Niczym mikrovan? Gdybyśmy przyjrzeli się dokładniej sylwetce Hondy to bez wątpienia dostrzec moglibyśmy podobieństwo do mikrovana. Z drugiej jednak strony długością nadwozia odbiega od B-MAXa, Note, czy chociażby Fiata 500L. Dlatego zaszufladkować możemy ją pomiędzy autami segmentu B a mikrovanami. Sylwetka auta nie jest nudna.  Na tle konkurencji wyróżnia się agresywnym przednim pasem, upodobniając się tym samym do innych modeli Hondy. Mocno zarysowane zaś przetłoczenia boczne karoserii to z kolei kolejny ciekawy zabieg stylistyczny.

Pozytywne zaskoczenie Podobnie jest zresztą wewnątrz. Z całą pewnością nie jest tutaj nudno. Pierwsze co rzuca się w oczy to panel dotykowy Honda Connect. Występuje on od środkowej wersji Comfort. Poniżej znajduje się panel klimatyzacji (również dotykowy). Całość sprawia bardzo przyzwoite wrażenie. System obsługi dotykowej jest bardzo czuły. Przed swoimi oczami kierowca ma zaś do czynienia z bardzo czytelnym zestawem wskaźników, składającym się z prędkościomierza, obrotomierza i wyświetlacza komputera pokładowego. Po bokach prędkościomierza znajdują się dwie lampki, które pojawiają się w zależności od stylu jazdy: zielona, gdy poruszamy się ekonomicznie i niebieska w przypadku bardziej dynamicznej jazdy. Honda od lat przyzwyczaiła nas do jakości wykonania wnętrza, choć do jego wykonania wykorzystywane są twarde plastiki. Są one jednak solidnie zamontowane, i spasowane, a podczas jazdy do naszych uszu nie dochodzą jakiekolwiek skrzypienia.

Gigantyczna przestrzeń Honda Jazz ma coś, czym może imponować. To jest przestrzeń, jaka oferuję. Zarówno z przodu jak i na tylnej kanapie wygodnie możemy podróżować, a przestrzeni nad głowami czy na nogi będziemy mieli więcej aniżeli wystarczająco. Pod tym względem Honda jest liderem w segmencie B. Przednie fotele są wygodne i wybierając się na dalszą podróż nie powinniśmy narzekać na ból pleców. Honda dystansuje konkurencję również pod kątem bagażnika. 354 litry to znacznie więcej od wszystkich rywali, zaś zaledwie o 16 litrów większy bagażnik posiada najnowszy Opel Astra. Omawiając kwestię przestronności na koniec zostawiłem sobie rodzynek w postaci funkcji Magic Seats. Dzięki niej siedziska tylnych foteli można postawić do pionu, zaś składając oparcie tylnej kanapy uzyskamy płaską podłogę bagażnika.  Wówczas otrzymujemy uwaga...1314 litrów! Z racji dysponowania systemem bezkluczykowym, auto budzi się do życia po naciśnięciu czerwonego guzika. Pod maską Jazza znajduje się benzynowy silnik o pojemności 1,3 – litra dysponujący mocą 100 KM. Współpracuje on z bezstopniową skrzynia typu CVT. Pracuje ona poprawnie, ale auto nie zachwyca pod kątem dynamiki. 12,3 sekundy potrzebne do osiągnięcia 100 km/h w zupełności jednak wystarczy. Dynamika powyżej tej prędkości jest niewielka. Jedynym rozwiązaniem jest przełączenie na tryb ,,S” – wówczas auto nabiera wigoru, wkręca się na wyższe obroty a co za tym idzie w kabinie robi się głośniej i wzrasta apetyt na paliwo. W przypadku tego auta ten aspekt jest bardzo istotny. W warunkach miejskich Honda potrzebowała 6,5 litrów benzyny na każde 100 kilometrów.

Zaletą auta jest rewelacyjna widoczność, układ kierowniczy, zaś w warunkach miejskich system wspomagania układu kierowniczego ,,City”. Docenimy także pracę zawieszenia. Kolumny MacPhersona i belka skrętna zapewniają przyzwoity komfort. Kolejnym plusem okazały się skuteczne hamulce. Honda tle konkurencji wyróżnia się tym, że oferuje cztery tarcze. W awaryjnej sytuacji może również pomóc system ostrzegający o zbyt szybkim zbliżaniu się do przeszkody.

Jakim autem okazała się Honda Jazz? Niewątpliwie atrakcyjna sylwetka idzie w parze z ciekawie zaprojektowanym i bardzo przestronnym i wygodnym wnętrzem. Z drugiej strony osobiście wolę kompilację tego silnika (nie przewidziano innej jednostki) z manualną skrzynią biegów. Skrzynia CVT jest bowiem droższa o 4000 zł. Honda Jazz dała się poznać jako praktyczne, oszczędne i dopracowane auto. Jednak z racji jej ceny wydaje się, że stosunkowo rzadko gościć będzie na naszych drogach. Wszystko za sprawą tego, że najtańsza wersja Hondy Civic 5D kosztuje zaledwie 1900 zł drożej. Paweł Pusz

Zalety auta: -atrakcyjna sylwetka -przestronne i praktyczne wnętrze -przestronny bagażnik -komfort podróżowania -zawieszenie i układ kierowniczy -bardzo dobra widoczność -ekonomiczna jednostka

Wady auta: -tylko jedna wersja silnikowa -wysoka cena Podstawowe parametry techniczne Hondy Jazz 1.3 CVT Elegance: Wymiary (długość/szerokość/wysokość): 3995/1694/1525 mm Silnik: benzynowy, 16 zaworowy Pojemność1318 cm³ Moc maksymalna: 102 KM przy 6000 obr./min. Maksymalny moment obrotowy: 123 Nm przy 5000 obr./min. Skrzynia biegów: automatyczna, bezstopniowa, 7-biegowa Napęd: przedni Osiągi (0-100 km/h): 12,3 s Prędkość maksymalna: 188 km/h Zużycie paliwa (miasto/trasa/średnio): 5,5/4,5/4,9 l * Pojemność bagażnika: 354/1314 l Pojemność zbiornika paliwa: 40 l Ceny: od 60 800 (wersja Trend) Cena wersji testowej: od 74 400 zł Cena auta testowego: 79 200 zł *dane producenta [gallery ids="56663,56664,56665,56666,56667,56668,56669,56670,56671,56672,56673,56674,56675,56676,56677,56678,56679,56680,56681,56682,56683,56684,56689,56695,56696,56697,56685"]