Nowe Mondeo chce przyciągnąć klientów bogatą gamą silników, nowoczesnymi rozwiązaniami i wyposażeniem znanym z wyższych segmentów.

Ford zapowiada w przyszłym roku duże zmiany, poprzez nową formułę prezentacji nowych aut a także samych salonów. Na rynku zadebiutuje Mustang, który zmienił „oblicze” ale marka przede wszystkim skupia się na nowym Mondeo i zmodernizowanym Focusie. Rok 2014 był dla Forda bardzo trudny. Rynek jest wciąż nieuregulowany a podaż starych samochodów, bez podatku ekologicznego obniża perspektywy rozwoju, jak również bezpieczeństwa. O realiach z tym związanych mówił podczas prezentacji nowego Mondeo, prezes Ford Polska, Adam Kołodziejczyk.

Nowe Mondeo debiutuje z ponad dwuletnim opóźnieniem. Za oceanem jego odpowiednik – model Fusion jest już dobrze znany. Trzeba jednak przyznać, że najnowsza propozycja Forda to elegancki, nowoczesny, bezpieczny a ze względu na wyposażenie, nowe technologie, różne silniki, systemy audio, komunikacji i nawigacji oraz komfortu, to interesujący model w tym segmencie. Producent przygotował także różne pakiety bezpieczeństwa i opcji, różniące się rzecz jasna cenami. Nowością są nadmuchiwane pasy bezpieczeństwa dla pasażerów tylnych siedzeń (pakiet Safety – 3300 zł), system  Active City Stop (zapobiega kolizjom przy małych prędkościach), Blind Spot Information (monitorowanie martwego pola), Lane Keeping Alert (wspomaganie utrzymanie auta na pasie ruchu), Adaptive Cruise Control (tempomat). Standardowo nowy Ford wyposażony jest w m in. systemy IPS, ABS z EBD, ESC z TA, EBA, TVC, HSA, airbagi czołowe, boczne i kurtynowe oraz poduszka kolanowa kierowcy, system Isofix i TPMS, Ford MyKey, światła LED, klimatyzacja, radioodtwarzacz CD/MP3.

Samochód zmienił styl, choć bryła auta bardzo przypomina poprzednika. Bez zmian pozostał rozstaw osi (285 cm), dzięki czemu możliwe było zaprojektowanie przestronnego wnętrza. Plusem jest także 550-litrowy bagażnik (o 10 litrów więcej niż dotychczas). Zastosowanie nowych, lekkich materiałów pozwoliło zredukować masę auta do 115 kg.

Nabywcy Mondeo będą mieli do wyboru silniki benzynowe EcoBoost: 1.5 (160 KM) i 2.0 (203 i 240 KM) oraz wysokoprężne TDCi: 1.6 (115 KM) i 2.0 (150 i 180 KM). Nowością jest wersja hybrydowa (tylko sedan), napędzana silnikiem benzynowym 2.0 (187 KM) w cenie 122 000 zł. Komfort jazdy jest zasługą m in. nowego tylnego zawieszenia, które zapewnia pewne prowadzenie, o czym mogliśmy się przekonać podczas pierwszych jazd.

Podobnie, jak dotychczas, nowe Mondeo będzie dostępne w trzech wersjach nadwoziowych – liftback, kombi i sedan. Ponadto cztery poziomy wyposażenia: Ambiente Plus, Gold Edition, Titanium i Titanium  Hybrid. Ceny auta zaczynają się od 89 000 zł (1.5 160 KM), najtańsza odmiana z silnikiem wysokoprężnym została wyceniona na 95 000 zł (1.6 115 KM.

Dodajmy, że debiut Forda zbiegł się z premierą rynkowych rywali – Peugeota 508 i VW Passata.

Wiesław Mrówczyński