Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

reklama
Ford Mondeo 2,0 Hybrid Titanium – Inny pomysł na rodzinną limuzynę
kalendarz 22/02 2019

Ford Mondeo 2,0 Hybrid Titanium – Inny pomysł na rodzinną limuzynę

Testy

Nie masz hybrydy, nie ma cię na rynku. To obecnie moda, ale nie tylko. Hybryda to - przeliczeniowo, oszczędność dla producenta w „wydalaniu” CO2. Tak, wiem że to bzdura, ale…

To chore czasy dla motoryzacji. Dlatego, kto żyw buduje hybrydy. Ford nie mógł być w tej dziedzinie passe. No i zbudował auto – na bazie Mondeo. Bardzo lubię to auto w wersji konwencjonalnej. Ale, czy polubię też Mondeo hybrydę?

Udane połączenie
Powiem tak. Mam nadzieję, że to nie jest przyszłość motoryzacji. Denerwują mnie auta z niewielkim motorem benzynowym wsparte równie niedużym elektrykiem. Efektem współpracy owych mikrojednostek jest zazwyczaj zbyt głośna praca, wyjąca skrzynia bezstopniowa, takie sobie osiągi i hipotetyczne oszczędność paliwa. Na szczęście są wyjątki. Takim wyjątkiem właśnie jeździłem. Hybrydowe Mondeo to też dwa silniki, ale ten spalinowy to zadowalające dwa litry, a ten elektryczny naprawdę nie przeszkadza w jeździe…

Mondeo, jakie jest, każdy widzi! Szczególnie, że powstaje od 2014 roku. Hybrydowe Mondeo prezentuje się jak każde inne Mondeo. Tutaj uwaga, występuje tylko w jednej wersji nadwoziowej: jest sedanem. Nie jest to jednak wyraz skąpstwa koncernu, a względy praktyczne. Gdzieś trzeba wozić „zbiornik paliwa” dla silnika elektrycznego, czyli baterię akumulatorów. Są wszakże różnice. To, co z zewnątrz odróżnia hybrydę od każdego innego Mondeo to węższe opony (zminimalizowanie tarcia tocznego) i kilka plakietek z niezbyt dyskretnym napisem Hybrid. Reszta - patrz Ford Mondeo

Inna deska rozdzielcza?
Jedyna różnica we wnętrzu jest na desce rozdzielczej. Przed oczyma kierowcy, na jak najbardziej standardowej tablicy, odnajdujemy kilka wskaźników od „elektryki”. Dzięki nim widzimy, ile „uzbieraliśmy” prądu i czy system właśnie się ładuje, czy wprost przeciwnie. I… tyle w dziedzinie różnice.

Problem stojącym przed przerabiającymi na hybrydę auto konwencjonalne brzmi: gdzie pomieścić dodatkowe akumulatory. Sposoby są trzy. Zabranie miejsca pasażerom ich bagażowi lub każdemu po trochu! Konstruktorom Forda udało się ograniczyć miejsce tylko naszym bagażom. Efekt jest dość smutny. Oto tradycyjnie pojemny, bo ponad 550 litrowy bagażnik Mondeo nagle zmniejszył się do ledwie 390 litrów. Mało, ale to i tak więcej niż u większości hatchbacków segmentu C.

Cudów nie ma
Hybryda, to układ z dwoma różnymi jednostkami. W Mondeo motor benzynowy z wtryskiem bezpośrednim jest wspomagany silnikiem elektrycznym. Całość osiąga słuszne 187 KM od 6000 obrotów i 175 Nm. Od 1750 do 4500 obrotów. W sumie system zapewnia przyspieszenie od 0-100 w 9,2 sekundy i około 189 km/h prędkości maksymalnej.

Układ korzysta z zespołu litowo-jonowych baterii o pojemności 1,4 kWh. i jest typową hybrydą, a nie tzw. PlugIn. System doładowuje się w czasie hamowania. Przy okazji, oszczędzając tarcze i klocki. Warto dodać, że na prąd pracują: klimatyzacja, pompy wodne (główna i dodatkowe, na przykład obiegu cieczy w nagrzewnicy). Elektryka chłodzi też kontroler pod maską i akumulatory w bagażniku. W układzie napędowym wykorzystano automatyczną, bezstopniową przekładnię eCVT. W tym układzie to działa! Całość, w odróżnieniu choćby od hybryd Toyoty pracuje bardzo płynnie i cicho, a dynamiczne wyprzedzanie nie kończy się kakofonią wycia i utratą słuchu.

Przyjemność z jazdy
Jazda Fordem to czysta przyjemność. Zawieszenie Mondeo zawsze było bliskie perfekcji. A w przypadku hybrydy jest… dużo lepiej. Dodatkowe akumulatory obniżyły środek ciężkości. Dzięki temu autem można pokusić się o zawężenie łuku zakrętu. Pomimo wyższej masy, pojazd jest bardzo zwinny, a w zakrętach czuje się lepiej niż na prostej.

Kolejny plus...
...to dobra skrzynia bezstopniowa. Dynamiczne przyspieszanie autem z wariatorem to często traumatyczne przeżycie. Hałas bliski progowi słyszalności. Żenujące przyspieszenia. Akceleracja odbywa się płynnie i bez typowego dla bezstopniówek; szarpania. Ford, w przypadku Mondeo Hybrid obiecuje spalanie w granicach 4,2 litry średnio, około 5 litrów w trasie i nieco mało realne 2,8 litra w cyklu miejskim. Do takiego poziomu oczywiście nawet nie udało nam się zbliżyć. W naszym przypadku średnia na trasie wyniosła 5,3 l/100 km. W mieście udało nam się zejść do 4,2. I uznajemy to za wynik doskonały. Spora w tym zasługa układu hybrydowego. Szczególnie w cyklu miejskim. Tu, Mondeo często rezygnuje z silnika spalinowego, dzięki czemu rzeczywiście można poczuć zalety napędu hybrydowego. Nie ma możliwości, aby pokonać na prądzie kilkanaście kilometrów, ale jednostka spalinowa dołącza się na krótki czas, po czym niezauważalnie przestaje pracować.

Mondeo to druga, po Infiniti hybryda o której bez mogę powiedzieć, że mi się podoba. Niestety, auto nie cieszy się w Polsce szczególną estymą. Dlaczego? Nie wiem! Jest rozsądnie wyceniona, świetnie się prowadzi i pozwala na oszczędne podróżowania. No to dlaczego?
Paweł Pusz

Zalety:
- wygląd
- prowadzenie
- cena

Wady:
- mały bagażnik
- brak możliwości instalowania haka do przyczepki

Podstawowe parametry techniczne Ford Mondeo 2,0 Hybrid Titanium:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi): 4867/1852/1501/2850 mm
Silnik: benzynowy wspomagany układem eletrycznym
Pojemność:  1988 cm3
Moc maksymalna:  187 KM przy 6000 obr./min
Maksymalny moment obrotowy:  175 Nm od 1750-4500 obr./min
Napęd: przedni
Skrzynia: eCVT
Deklarowane zużycie paliwa (miasto/trasa/średnio): 2,0/5,0/4,2 l
Pojemność bagażnika: 390 l
Zbiornik paliwa: 65 l
Ceny: od 128 950 zł


Tagi:
Ford Mondeo 2, 0 Hybrid Titanium, Ford Mondeo 2, 0 Hybrid, test Ford Mondeo 2, 0 Hybrid Titanium, test Ford Mondeo 2, 0 Hybrid Titanium, test Ford Mondeo 2, 0 Hybrid, test Ford Mondeo, opinie Ford Mondeo 2, 0 Hybrid Titanium, opinie Ford Mondeo 2, 0 Hybrid, opinie Ford Mondeo

Zobacz podobne artykuły:

Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia
kalendarz 04/04 2024

Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia

Testy / Testy

2024.04.04

Testowany przez nas Volkswagen Caddy to nie tyle prosty samochód użytkowy ile dobrze wykończone i wyposażone auto rodzinne. O jego zaletach mogliśmy przekonać się podczas tygodniowego testu.
Nissan X-Trail e-POWER e-4ORCE 213 KM – Świat stanął na głowie
kalendarz 22/09 2023

Nissan X-Trail e-POWER e-4ORCE 213 KM – Świat stanął na głowie

Testy / Testy

2023.09.22

Duży SUV napędzany trzycylindrowym silnikiem benzynowym o pojemności 1,5-litra, który na dodatek współpracuje z dwoma silnikami elektrycznymi? Czy coś nas jeszcze jest w stanie zaskoczyć?
Opel Mokka 1.2 Turbo GS Line 130 KM – Młodzieżowy styl 
kalendarz 22/09 2023

Opel Mokka 1.2 Turbo GS Line 130 KM – Młodzieżowy styl 

Testy / Testy

2023.09.22

Opel potrzebował tego modelu. Oryginalne auto ma okazać się punktem zwrotnym w historii niemieckiej marki. Czy gruntowna zmiana designu przyniesie pożądane skutki?
Najnowsze artykuły:
Alfa Romeo - nazwa Milano już była

Alfa Romeo - nazwa Milano już była

Wiadomości / News

2024.04.24

To nie pierwszy raz, kiedy Alfa Romeo zrezygnowała z nazwy Milano.
 Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do Polski

Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do Polski

Wiadomości / Gorące tematy

2024.04.23

Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut.
 Im większy luksus, tym większe… ryzyko!

Im większy luksus, tym większe… ryzyko!

Używane

2024.04.22

Spośród 20 samochodów ze zmanipulowaną historią serwisową lub cofniętym licznikiem, aż 14 należy właśnie do klasy wyższej.