Fiat Tipo II Hatchback 1,4 T-Jet Lounge – Urokliwy
Włoski koncern Fiat postawił przed odrodzonym Tipo nie lada zadanie. Przypomnieć, kto przez całe lata dzielił i rządził na rynku aut kompaktowych. Zadanie jest piekielnie trudne. Samochód ma bardzo mocną konkurencję. Każdy z szanujących się producentów musi mieć w ofercie kompaktowego hatchbacka. Fiat lansuje jednak swoją drogę podboju rynku.
Ford czy VW bardzo cenią swoje produkty. Podobnie PSA i Renault. Włosi zaś zaproponowali auto o wielkości zbliżonej do Golfa, Focusa czy Astry, ale o kilkanaście tysięcy tańsze. Że budżetowo kosztuje, bo siermiężnie wyposażone? Nic bardziej mylnego. Tipo, już w standardzie, proponuje na przykład na przykład klimatyzację i niezłe multimedia, za które konkurencja często każe sobie dopłacać.
Efekt?
Cały „kontyngent” Tipo, bez względu na rodzaj nadwozia sprzedał się, zanim jeszcze trafił na rynek. Przy okazji; rodzaj nadwozia. Fiat zadecydował, że pojazd zadebiutuje jako sedan. I właśnie Tipo z kuprem, jako pierwsze trafiło na rynek. A ów rynek przyjął je z aplauzem. Kilka miesięcy po sedanie w salonach pojawił się hatchback i kombi. Dziś, szerzej nieco zajmiemy się właśnie hatchbackiem. I na początek łatwa zagadka, dlaczego Tipo nazywa się Tipo? Oczywiście, że Fiat chciał nawiązać do historii auta, które dobrze się kojarzy. Ba, „tamto” Tipo produkowane w latach 1988 - 1995 zdobyło nawet (w 1989 roku) tytuł Car Of The Year.
Jaki jest Tipo hatchback?
Bardzo ładny! Nie zagłębiając się w szczegóły, Włosi z Centrum Stylu zrobili to, co im najlepiej wychodzi, czyli zaprojektowali kolejne piękne auto. Warto dodać, że znacznie bardziej wstrzemięźliwe designersko, niż choćby cała rodzina 500. Spartański Fiat? Pewnie, że nie. Ale, tym razem nie zanadto „zbytkowy”. Nie brakuje mu jednak stylistycznych smaczków. Warto wspomnieć o wypukłej atrapie chłodnicy z chromowanymi punktami czy tylnych lampach, o których można powiedzieć, że są… 3D. Poza tym, w eksterierze można doszukać się kilku zapożyczeń. I o ile sam przód to dzieło autorskie Fiat Centro Stile, o tyle od słupka B do C, do złudzenia przypomina BMW serii 1 a uroczy zadek to wypisz – wymaluj Alfa Romeo Giulia. Czy takie „inspiracje” to coś złego?
Oczywiście, że nie!
Wygląd auta jest ważny, bo samochody kupujemy sercem i oczyma. Ale wnętrze jest nie mnie ważne. Wszak, musimy w nim przebywać, nieraz całkiem długo. Tutaj też zaskoczenia nie ma. Kokpit na pewno nie zdradza, że ceny samochodu zaczynają się od czterdziestu kilku tysięcy złotych. Zarówno sam zamysł stylistyczny, jak i jego wykonanie są na wysokim poziomie. Wszystko jest bardzo ładne, przemyślane, doskonale wykonane i poskładane. Do tego z co najmniej bardzo dobrych jakościowo materiałów. A jeżeli odniesiemy to do ceny auta, okaże się, że włoski sedan ociera się o perfekcję…
Ogrom miejsca
Przednie fotele nie budzą najmniejszych zastrzeżeń. Tylna kanapa z trzema regulowanymi zagłówkami daje wygodę dla 3 osób. Pasażerowie, nawet ci bardzo wysocy mogą się wyprostować a do tego swobodnie wsunąć stopy pod siedzenia. Nie zabraknie tez miejsca na kolana.
Bagażnik w pięciodrzwiowym samochodzie nie jest tak obszerny jak w sedanie, ale i tak ma pojemność 440 litrów. To spokojnie wystarczy na wakacyjny wyjazd. A wykorzystanie pełnej przestrzeni jest wygodne prawie jak w kombi. Do tego niski próg i spory otwór załadunkowy to atuty nie do przecenienia.
Na polskim rynku Fiat Tipo dostępny jest w czterech poziomach wyposażenia: Tipo, Pop, Easy, Lounge, przy czym już podstawowa wersja, skonfigurowana nota bene specjalnie na nasz rynek zawiera m.in.: ESP, czołowe poduszki, centralny zamek z pilotem, radioodtwarzacz z gniazdami AUX i USB, elektryczne sterowanie szybami przednimi i lusterkami, kolumnę kierownicy regulowaną w dwóch płaszczyznach oraz klimatyzację manualną.
W droższych wersjach bądź na liście opcji nie zabrakło dodatków zwiększających komfort. Fiat proponuje nabywcom tego modelu m.in. wielofunkcyjną kierownicę, tempomat, system multimedialny Uconnect z dotykowym, 5-calowym ekranem, zestawem głośnomówiącym Bluetooth, czytnikiem SMS i sterowaniem głosowym, kamerę cofania oraz nawigację.
Sześć różnych silników
4 to motory benzynowe w tym jeden zasilany gazem LPG i dwa diesle. My, do testów otrzymaliśmy Fiata Tipo ze 120-konnym motorem benzynowym 1,4 T-Jet. Silnik rozwija pełnie mocy przy 5000 obr./min i dysponuje maksymalnym momentem obrotowym wynoszącym 215 Nm przy 2500 obr./min. To pozwala na uzyskanie lepiej niż niezłych osiągów. Dość powiedzieć, że rozpędzanie auta od 0 do 100 km/h trwa ledwie 9,6 sekundy, a prędkość maksymalną jaką można Tipo osiągnąć to równe 200 km/h. Jeśli chodzi o zużycie paliwa, to według producentów ten wariant powinien konsumować 7,7 litra benzyny w ruchu miejskim, 6,0 średnio i 5,0 poza miastem. W naszym teście auto zasysało średnio 6,4 litra a mieście, 7,4 litra, czyli mniej niż podaje producent.
Hatchback przyjemniejszy niż sedan
Auto jest bardziej zwarte. Zawieszenie nieźle radzi sobie z nierównościami asfaltu. Bez podskoków pokonuje poprzeczne garby, nie ogłuszając podróżnych efektem pracy amortyzatorów i sprężyn. Bardzo dobrze działa też układ kierowniczy. Auto precyzyjnie wpisuje się zakręty i równie precyzyjnie je opuszcza. Robi to ze stoickim spokojem godnym większego auta! Warto dodać, że w jeździe miejskiej, tak jak w innych Fiatach, można korzystać z funkcji „city”, która wyraźnie wzmacnia siłę wspomagania układu kierowniczego.
Tipo był przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Samochód wprost znika z salonów. Ma świetne opinii wśród użytkowników. I pewnie wymiótłby już całą konkurencję, gdyby tylko fabryka w tureckiej Bursie nadążała z produkcją.
Paweł Pusz
Zalety auta:
– cena
– praktyczne i bardzo obszerne wnętrze
– oszczędny i dynamiczny motor
Wady auta:
– nieprzyjemne w dotyku, twarde plastiki na drzwiach
Podstawowe parametry techniczne Fiata Tipo II Hatchback 1,4 T-Jet Lounge:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi) – 4368/1792/1495/2638
Silnik: 4-cylindorwy benzynowy wsparty turbiną
Pojemność: 1368 cm3
Moc maksymalna: 120 KM/5000 obr/min
Maksymalny moment obrotowy: 215 Nm od 2500 obr/min.
Osiągi (0-100 km/h): 9,6 sek.
Prędkość maksymalna: 200 km/h
Deklarowane zużycie paliwa – (m/itr/ośr.) 7,7/5,0/6,0 l
Skrzynia biegów: namulana 6 przełożeń
Pojemność bagażnika: 440
Pojemność zbiornika paliwa: 50
Cena od: 39,9 tys. złotych
Zobacz podobne artykuły:
Fiat Panda 4x4 – 40 lat
Wiadomości / Ciekawostki
2024.04.07
Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia
Testy / Testy
2024.04.04
Fiat Pandina – Ulubieniec
Prezentacje / Nowości
2024.03.16
Tajemniczy prototyp Peugeota
Prezentacje / Concept Cars
2024.04.18
52. Rajd Świdnicki - powroty i niespodzianki
Wiadomości / Moto sport
2024.04.17
Alfa Romeo – kontrowersje wokół nazwy
Wiadomości / News
2024.04.16