Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

reklama
Dakar 2019: Nasser Al-Attiyah po raz trzeci
kalendarz 18/01 2019

Dakar 2019: Nasser Al-Attiyah po raz trzeci

Moto sport

Kuba Przygoński zajął czwarte miejsce wśród kierowców.

Tegoroczny rajd wygrał Nasser Al-Attiyah, dla którego był to trzeci zwycięski Dakar w karierze. Na drugim miejscu uplasował się Nani Roma, a najniższy stopień podium zajął Sebastien Loeb.

Kuba Przygoński ukończył rywalizację z czwartym czasem. Dodajmy, że jest to jednocześnie jego najlepszy wynik w tym najtrudniejszym rajdzie świata.

Ostatni etap 41. Rajdu Dakar był niemal formalnością – zarówno kierowcy, jak i motocykliści chcieli przede wszystkim uniknąć niepotrzebnego ryzyka, by nie stracić wypracowanego do tej pory wyniku. Kuba Przygoński i pilot Tom Colsoul ostatecznie ukończyli etap z piątym czasem.

Czwarta pozycja, cieszymy się z niej niezmiernie. Wielka walka trwała do końca, szczególnie przez trzy ostatni dni, gdzie ścigaliśmy się na ekstremalnie trudnych wydmach, a problemy mieli praktycznie wszyscy. Cieszymy się, że jesteśmy w stanie walczyć z najlepszymi, ze światową czołówką, szczególnie, że jesteśmy młodą ekipą i mamy przed sobą dużo czasu i wiele rajdów. Większość odcinków kończyliśmy na trzeciej pozycji, co pokazuje, że pojechaliśmy świetnie, byliśmy „w sztosie” – mówi Kuba Przygoński.

– Dziękujemy wszystkim, którzy trzymali za nas kciuki. Kiedy mieliśmy problemy, dostaliśmy mnóstwo pozytywnie motywujących wiadomości, za co jesteśmy wdzięczni. To było szczególnie ważne po odcinku, na którym mieliśmy awarię. Szkoda, że odpadli nasi rodacy – Aron Domżała i Maciek Marton, których samochód został w górach, czy Maciek Giemza, którego motocykl odmówił posłuszeństwa – dodaje Przygoński.

Kuba świetnie jechał na ostatnich odcinkach, gonił podium, zabrakło do niego naprawdę niewiele. Należy pamiętać o tym, że uszkodzoną na jednym z etapów skrzynię biegów naprawił dość sprawnie, stąd ten dobry wynik. Co prawda głównym celem było „pudło”, ale i tak poprawił zeszłoroczny wynik, więc jest dobrze. Należą mu się tylko gratulacje – mówi Jacek Czachor, który jako zawodnik jeździł z Przygońskim w jednym zespole, gdy ten walczył na Dakarze jeszcze jako motocyklista.

Życiowy sukces odniósł motocyklista Adam Tomiczek. Pochodzący z Cieszyna przed startem marzył o pierwszej dwudziestce  – ostatecznie Polak uplasował się na 16. pozycji.

Za mną finałowy odcinek, krótki, praktycznie cały przejechany w kurzu i poświęcony na walkę z doganianymi rywalami. Wielu zawodników zaliczało dzisiaj wywrotki, ja chciałem przede wszystkim spokojnie dojechać do końca. Udało się zrealizować cel nadrzędny – ukończyć etap i przekroczyć linię mety, by móc cieszyć się z dobrej pozycji na koniec rywalizacji – mówi Adam Tomiczek.

Szesnaste miejsce Adama to sukces – celowaliśmy w TOP20, do piętnastki zabrakło naprawdę niewiele, ale główny konkurent zaliczył lepszy podjazd pod jedną górę i odrobił stratę. Adam w czasie rajdu miał jedną pomyłkę nawigacyjną, z której trzeba było wyciągnąć wnioski, ale ona nie miała większego wpływu na końcowy wynik. Poza tym epizodem jechał bardzo równo, za co warto go pochwalić – mówi Jacek Czachor, odpowiedzialny za przygotowanie do rajdu motocyklistów.

Do mety tegorocznego rajdu nie udało się dotrzeć trzeciemu z zawodników Orlen Team, Maćkowi Giemzie. Kielczanin musiał wycofać się z rajdu z powodu problemów technicznych.

– Maciek Giemza zaliczył jedną poważną pomyłkę nawigacyjną, poza tym jechał naprawdę bardzo dobrze. Dawał z siebie sto procent, a na to, co się zdarzyło, nie miał wpływu - tak samo, jak dużo bardziej doświadczeni zawodnicy, którzy również odpadli z rywalizacji. Gdyby nie to, mielibyśmy dwóch zawodników między 15 i 20 lokatą – podsumowuje Jacek Czachor.

Rywalizację motocyklistów wygrał Toby Price – Australijczyk triumfował w Dakarze po raz drugi w karierze, mimo że startował z niedoleczoną kontuzją nadgarstka. Drugie miejsce przypadło Matthiasowi Walknerowi, trzeci był Sam Sunderland. Na ostatnim etapie fatalny występ zaliczył Pablo Quintanilla – Chilijczyk przewrócił się na 10. kilometrze odcinka i wypadł poza podium rajdu.

W czwartkowy wieczór w stolicy Peru, Limie odbyła się oficjalna ceremonia zakończenia 41. Rajdu Dakar – zawodnicy, którzy dotarli do mety odebrali na rampie okolicznościowe nagrody. Kolejny Dakar już za rok – przedstawiciele rajdu zapowiadają, że chcą wrócić do formuły rywalizacji w trzech krajach.

Wyniki Dakaru 2019:

Wyniki 10. etapu z Pisco do Limy (358 km, w tym OS 112 km):
Samochody:

1. Carlos Sainz, Lucas Cruz (Hiszpania/Mini) 1:20.01
2. Sebastien Loeb, Daniel Elena (Francja, Monako/Peugeot) 0.42
3. Cyril Despres, Jean Paul Cottret (Francja/Mini) 2.31
4. Benediktas Vanagas, Sebastian Rozwadowski (Litwa, Polska/Toyota) 3.38
5. Jakub Przygoński, Tom Colsoul (Polska, Belgia/Mini) 3.41

Klasyfikacja końcowa:
1. Nasser Al-Attiyah, Matthieu Baumel (Katar, Francja/Toyota) 34:38.14
2. Nani Roma, Alex Haro Bravo (Hiszpania/Mini) strata 46.42
3. Loeb, Elena 1:54.18
4. Przygoński, Colsoul 2:28.31
...
11. Vanagas, Rozwadowski 8:10.03

Motocykle:
1. Toby Price (Australia/KTM) 1:14.01
2. Jose Ignacio Cornejo Florimo (Chile/Honda) 2.21
3. Matthias Walkner (Austria/KTM) 2.38
...
18. Adam Tomiczek (Polska/KTM) 17.46

Klasyfikacja końcowa:
1. Price 33:57.16
2. Walkner 9.13
3. Sam Sunderland (W.Brytania/KTM) 13.34
...
16. Tomiczek 5:16.50

Końcowe wyniki w pozostałych kategoriach:
Ciężarówki:
1. Eduard Nikołajew, Jewgienij Jakowlew, Władimir Rybakow (Rosja/Kamaz) 41:01.35
2. Dmitrij Sotnikow, Dmitrij Nikitin, Ilnur Mustafin (Rosja/Kamaz) 25.36
3. Gerard de Rooy, Dariusz Rodewald, Moises Torrallardona
(Holandia, Polska, Hiszpania/Iveco) 1:34.44

Quady:
1. Nicolas Cavigliasso (Argentyna/Yamaha) 43:01.54
2. Jeremias Gonzales Ferioli (Argentyna/Yamaha) 1:55.37
3. Gustavo Gallego (Argentyna/Yamaha) 2:11.48
...
6. Kamil Wiśniewski (Polska/Can-am) 8:33.09

UTV:
1. Francisco Lopez Contardo, Alvaro Juan Leon Quintanilla (Chile/Can-am) 42:19.05
2. Gerard Farres Guell, Daniel Oliveras Carreras (Hiszpania/Can-am) 1:02.35
3. Reinaldo Varela, Gustavo Gugelmin (Brazylia/Can-am) 1:05.19


Tagi:
Dakar 2019, Nasser Al-Attiyah, Nani Roma, Sebastien Loeb, Kuba Przygoński, Toby Price, Nicolas Cavigliasso, Eduard Nikołajew, Jewgienij Jakowlew, Władimir RybakowFrancisco Lopez Contardo, Alvaro Juan Leon Quintanilla, Adam Tomiczek

Zobacz podobne artykuły:

Kolejny Memoriał w Wieliczce
kalendarz 27/03 2024

Kolejny Memoriał w Wieliczce

Wiadomości / Moto sport

2024.03.27

8 Rajd Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza.
 Kajetanowicz i Szczepaniak już w Kenii
kalendarz 25/03 2024

Kajetanowicz i Szczepaniak już w Kenii

Wiadomości / Moto sport

2024.03.25

Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak po raz trzeci startują w Rajdzie Safari.
Kajetan Kajetanowicz rozpoczyna nowy sezon od Rajdu Safari
kalendarz 07/03 2024

Kajetan Kajetanowicz rozpoczyna nowy sezon od Rajdu Safari

Wiadomości / Moto sport

2024.03.07

Mistrz świata WRC2 Challenger wystartuje w siedmiu rundach.
Najnowsze artykuły:
Nissany już wkrótce tylko elektryczne

Nissany już wkrótce tylko elektryczne

Wiadomości / News

2024.03.28

Nissan wkrótce przestawi się w Europie na sprzedaż wyłącznie samochodów elektrycznych
"GARDEN OF IDEAS" PODCZAS MILAN DESIGN WEEK 2024

"GARDEN OF IDEAS" PODCZAS MILAN DESIGN WEEK 2024

Wiadomości / News

2024.03.28

Honda będzie główną atrakcją imprezy "Garden of Ideas" organizowanej przez Vanity Fair Italia podczas Milan Design Week w dniach 16-21 kwietnia.
Zimowe szaleństwa kierujących po alkoholu

Zimowe szaleństwa kierujących po alkoholu

Bezpieczeństwo

2024.03.27

Ponad 8,5 tys. zatrzymanych w ferie.