Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

reklama
Czynniki spowalniające sprzedaż elektryków
kalendarz 29/08 2024

Czynniki spowalniające sprzedaż elektryków

Gorące tematy

To nie tylko koszty.

Sprzedaż BEV (Battery Electric Vehicle), która rosła w ciągu ostatniej dekady, w tym roku hamuje. Chociaż pojazdy elektryczne są tańsze w eksploatacji niż samochody z silnikiem wysokoprężnym lub benzynowym, ich zakup jest droższy. Podczas gdy wielu klientów odwraca się od pojazdów elektrycznych z powodu zawyżonych cen, nie jest to jedyny czynnik spowalniający sprzedaż tych aut. A jakie są dodatkowe powody, dla których pojazdy elektryczne tracą na popularności.

Nieopłacalne bez zachęt rządowych

Ceny są nadal najczęstszym powodem, dla którego ludzie nie przesiadają się na samochody elektryczne. Średni udział pojazdów elektrycznych zarejestrowanych w pierwszej połowie 2024 r. w Polsce wynosił zaledwie 0,3 proc. Samochody elektryczne są średnio o 40-50 proc. droższe od samochodów spalinowych, dlatego dopłaty rządowe pozostają jedną z głównych zachęt do wyboru pojazdu elektrycznego, a przykład Niemiec doskonale to ilustruje.

W grudniu 2023 r. niemiecki rząd zakończył program dopłat do samochodów elektrycznych, aby uniknąć kryzysu budżetowego. Wcześniej udział pojazdów elektrycznych w niemieckim rynku nowych samochodów wynosił 15,8 proc. w pierwszej połowie 2023 r, ale spadł do 12,5 proc. w pierwszej połowie tego roku.

Z kolei sprzedaż pojazdów elektrycznych gwałtownie wzrosła we Włoszech, odkąd w tym roku ponownie uruchomiono zachęty rządowe. W czerwcu 2023 r. zarejestrowano 6 155 nowych pojazdów elektrycznych, podczas gdy w czerwcu 2024 r. odnotowano 13 285 nowych rejestracji samochodów elektrycznych - wzrost aż o 116 proc. Chociaż inne czynniki przyczyniają się do tego wzrostu, nowe zachęty odgrywają tutaj ważną rolę.

W Polsce sytuacja nie wygląda ciekawie. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zapowiedział właśnie, że od 1 września wstrzymuje dopłaty do samochodów elektrycznych w leasingu. Budżet 660 mln zł wyczerpano w sierpniu, dlatego NFOŚiGW tłumaczy, że wstrzymanie naboru wniosków wiąże się z przygotowaniem źródła finansowania nowej tury, która ma ruszyć w 2025 r.

„Wstrzymanie dopłat spowoduje znaczący wzrost miesięcznej raty za auto, a to odstraszy część potencjalnych nabywców. Według danych Polskiego Stowarzyszenia Nowej Mobilności (PSNM) w Polsce ponad 80 proc. elektryków kupują przedsiębiorcy, a ponad 70 proc. tych samochodów jest finansowana właśnie przez leasing” – powiedział Matas Buzelis, ekspert motoryzacyjny carVertical.

Strach przed kłopotami ze sprzedażą

Samochody elektryczne tracą na wartości i wraz z wiekiem stają się niepożądane stosunkowo szybko. Wielu dealerów samochodów używanych twierdzi, że klienci obawiają się elektryków z drugiej ręki. Są nie tylko droższe niż ich odpowiedniki z silnikami wysokoprężnymi i benzynowymi, ale degradujące się akumulatory obniżają ich wartość rezydualną.

Matas Buzelis, ekspert motoryzacyjny mówi, że niektórzy właściciele pojazdów elektrycznych wracają nawet do samochodów z silnikami wysokoprężnymi i benzynowymi:

„Słyszymy od dealerów, że nie chcą przyjmować na plac używanych samochodów elektrycznych, ponieważ perspektywa ich sprzedaży jest słaba. To zaburza normalną praktykę - zazwyczaj osoby chcące kupić nowy lub nowszy samochód zostawiały w rozliczeniu własny - starszy. Teraz ludzie obawiają się, że nie będą w stanie sprzedać pojazdu elektrycznego po kilku latach jego posiadania i poniosą stratę finansową. To dlatego niektóre osoby, które wcześniej posiadały pojazdy elektryczne, wracają do kupowania samochodów z silnikiem spalinowym”.

Większość wymienia swoje samochody co kilka lat, dlatego unikają kupowania aut szybko tracących na wartości. Co więcej, nie można przewidzieć, jak szybko akumulator ulegnie degradacji, co silnie wpływa na wartość pojazdu elektrycznego.

Drogie i luksusowe samochody elektryczne należą do najbardziej tracących na wartości. Najnowsza technologia szybko się starzeje, a w obrocie zawsze pojawiają się bardziej imponujące warianty, co obniża wartość takich modeli jak Audi e-Tron GT, Tesla Model X i Tesla Model S.

Niedogodności przewyższają korzyści płynące z posiadania samochodu elektrycznego

W dzisiejszych czasach ludzie koncentrują się głównie na korzyściach płynących z samochodów elektrycznych, dopiero później napotykając niedogodności. Jednym z głównych problemów związanych z pojazdami elektrycznymi jest infrastruktura, wciąż nieprzystosowana do samochodów elektrycznych.

Technologia pojazdów elektrycznych jest daleka od doskonałości, ale szybko się zmienia. To sprawia, że tańsze używane samochody elektryczne stają się nieefektywne. Wszyscy czekają na lepsze akumulatory, szybsze ładowarki i inne innowacje, które sprawią, że posiadanie pojazdu elektrycznego będzie bardziej uzasadnione.

źródło: carVertical


Tagi:
samochody elektryczne, sprzedaż aut elektrycznych, rynek używanych aut elektrycznych

Zobacz podobne artykuły:

Elektryczne hulajnogi w Polsce
kalendarz 16/09 2024

Elektryczne hulajnogi w Polsce

Wiadomości / Gorące tematy

2024.09.16

Elektryczne hulajnogi stają się nieodłącznym elementem krajobrazu miejskiego w Polsce.
Nabywcy coraz częściej szukają nowszych i droższych aut
kalendarz 09/09 2024

Nabywcy coraz częściej szukają nowszych i droższych aut

Wiadomości / Gorące tematy

2024.09.09

Kupujący stają się bardziej wymagający.
62 proc. Polaków marzy o nowym aucie
kalendarz 04/09 2024

62 proc. Polaków marzy o nowym aucie

Wiadomości / Gorące tematy

2024.09.04

Kolejny planowany samochód osobowy będzie w większości przypadków pojazdem używanym - deklaruje to 65 proc. planujących zakup.
Najnowsze artykuły:
 Przypadkowo ujawniony lifting Renault Austral

Przypadkowo ujawniony lifting Renault Austral

Wiadomości / News

2024.09.17

Odświeżony model pojawił się w aplikacji mobilnej Renault.
209 km/h po „esce”

209 km/h po „esce”

Wiadomości / News

2024.09.17

Jazda S-7 kosztowała 2500 zł i 15 punktów karnych.
Produkcja Fiata 500e wstrzymana

Produkcja Fiata 500e wstrzymana

Wiadomości / News

2024.09.16

Powodem jest brak zainteresowania tym modelem.