BMW, którego miało nie być
BMW składa hołd trzeciej generacji M5 - autu, które mogło nigdy nie powstać.
30. rocznica BMW M5 jest okazją do spojrzenia wstecz na trzecią generację usportowionej limuzyny (E39). Model często określany jako najlepsze M5, mogło nigdy nie trafić na linie produkcyjne.
Jak wyjaśnia Aleksander Hildebrandt z BMW „Szefowie rzeczywiście zrezygnowali z budowy tego samochodu. Ale mój przełożony w tym czasie, Karlheinz Kalbfell, nie był przygotowany do podjęcia takiej decyzji." Ostatecznie połączył siły z Carl-Peterem Forsterem i Dr Wolfgangiem Reitzle’m aby jednak samochód został dopuszczony do produkcji.
Najtrudniejszym wyzwaniem przed jakim stanęli inżynierowie, był wybór silnika. Projekt wolnossącej jednostki został szybko odrzucony, a skupiono się na doładowanym silniku V8. Wybór padł ostatecznie na silnik o poj. 4.9 i mocy 400 KM (500 Nm momentu obrotowego).
Tymczasem trzecia generacja M5 stała się ikoną, która do dziś jest wysoko ceniona.
Zobacz podobne artykuły:
Alfa Romeo - nazwa Milano już była
Wiadomości / News
2024.04.24
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do Polski
Wiadomości / Gorące tematy
2024.04.23
VW R – oddzielną marką?
Wiadomości / News
2024.04.21
Alfa Romeo - nazwa Milano już była
Wiadomości / News
2024.04.24
Im większy luksus, tym większe… ryzyko!
Używane
2024.04.22
Podwójne zwycięstwo Toyoty w Rajdzie Chorwacji
Wiadomości / Moto sport
2024.04.22