Aston Martin świętuje współpracę z Jamesem Bondem
Podczas Grand Prix F1 Wielkiej Brytanii w najbliższy weekend, Aston Martin zamierza uczcić swój „związek” z Bondem.
Na dwóch bolidach zespołu Red Bull, którego sponsorem jest Aston Martin, pojawi się charakterystyczne logo 007 oraz tablice rejestracyjne z numerami Bonda na tylnych skrzydłach. Bolid Maxa Verstappena otrzyma numery z Aston Martina DB5 z filmu „Goldfinger” (1964), a pojazd Pierre'a Gasly'ego numery Aston Martina V8 z „W obliczu śmierci” (1987).
Dodatkowym akcentem tego wydarzenia będzie wystrój w boksach zespołu nawiązujący do laboratorium Q z MI6.
„Aston Martin jest dumny ze swojego związku z Jamesem Bondem. W ten weekend z niecierpliwością oczekujemy świętowania tego długoletniego partnerstwa na 1007 Grand Prix Formuły 1” - powiedział dr Andy Palmer, prezes i dyrektor generalny firmy.
Przypomnijmy, że „związek” Jamesa Bonda i Astona Martina sięga filmu „Goldfinger” z 1964 r. W ciągu kolejnych lat, słynny agent 007 korzystał z wielu modeli Aston Martina, jak m in. V8 Vantage Volante, DB10 i DBS. Z okazji jubileuszu 50-lecia, Aston Martin przygotował 50 specjalnych modeli DBS Superleggera 2019. Pierwszy z nich zostanie pokazany na torze Silverstone podczas sesji Pirelli.
Odwiedzający tor, będą mogli zobaczyć także bogatą kolekcję aut Astona z filmów o 007, pokazywanych na wystawie „Bond in Motion”. Wśród prezentowanych samochodów, pojawi się nawet model, z którego będzie korzystał agent w najnowszym, 25 filmie./ns/
Zobacz podobne artykuły:
VW R – oddzielną marką?
Wiadomości / News
2024.04.21
Smart Concept #5 - zapowiedź
Wiadomości / News
2024.04.20
Luksusowy „elektryk” spłonął w Warszawie
Wiadomości / News
2024.04.19
Im większy luksus, tym większe… ryzyko!
Używane
2024.04.22
Podwójne zwycięstwo Toyoty w Rajdzie Chorwacji
Wiadomości / Moto sport
2024.04.22
VW R – oddzielną marką?
Wiadomości / News
2024.04.21