Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

reklama
Volvo V60 D4 2,0 Inscription 190 KM – Kochajmy diesle, tak szybko odchodzą…
kalendarz 23/02 2019

Volvo V60 D4 2,0 Inscription 190 KM – Kochajmy diesle, tak szybko odchodzą…

Testy

V60 debiutował w 2010 roku na paryskim salonie samochodowym. W 2013 roku pojazd przeszedł lifting. A na początku zeszłego roku poznaliśmy II generację kombi ze Szwecji rodem.

Pojazd, w porównaniu z poprzednikiem znacznie urósł. Ma też największy w klasie bagażnik. I jeszcze coś. To według zapowiedzi ostatni nowy model Volvo, w którym pracować ma jednostka zasilana olejem napędowym.

Wyczuwalne podobieństwo
Stylistyka, co zapewne nikogo pewnie nie zdziwiło jest kontynuacją tego, co widzieliśmy z XC90, XC60 czy XC40. Mamy więc pięknie wystylizowany grill. Przednie reflektory z wąskim pasem wykonanym w technologii LED, a do tego lampy przeciwmgłowe umieszczone w głębszych niszach pod głównymi reflektorami. Jest dokładnie tak samo, jak w innych konstrukcjach Volvo. Oczywiście w odpowiedniej skali. Dlatego też nie mamy absolutnie żadnych zastrzeżeń do stylizacji przodu. Także tył poskładano z tego, co widzimy w innych produktach koncernu. Lampy to swoisty misz masz tego, co pamiętamy z poprzedniej „sześćdziesiątki” i trochę nowego w postaci listwy LED zachodzącej na klapę bagażnika. Do tego uroczo wystylizowany tylny zderzak ze zdublowanym wylotem wydechu wkomponowanym z plastikową osłonę podwozia prezentującą się niczym dyfuzor.

Z profilu, jest jeszcze lepiej
Nowa stylistyka koncerny z Goeteborga jest rewelacyjna. Samochód, mimo że to bardzo pojemne kombi wygląda bardzo zwinnie i lekko. No, może poza zbyt ostro (w mojej opinii) ściętej klapie bagażnika. Przez co zad auta z profilu sprawia ważenie doklejonego nieco przypadkowo. Za to długa maska nasuwa skojarzenie z autami GT i to jest naprawdę przyjemne skojarzenie.

Samochód zbudowano na tej samej platformie SPA, na której powstają S/V 90 i XC60. To widać i czuć. Miejsca jest co najmniej pod dostatkiem. Z przodu, czy na idealnie wyprofilowanej tylnej kanapie podróżuje się bardzo komfortowo. Nie brakuje przestrzeni na głowy, nogi, kolana czy łokcie.

Bagażnik jest gigantyczny
Na tym polu konkurenci w klasie pozostają daleko w tyle. Audi A4 Avant to bagażnik o pojemność 505 litrów, BMW seria 3 Touring – 495, a Mercedes Klasy C – 490 l. W Volvo to 529 litrów do linii okien. Składanie oparć tylnych siedzeń wymaga jedynie przyciśnięcia jednego przycisku. Oparcie opada tworząc równą podłogę, a przestrzeń rośnie do 1360 litrów!

Design kokpitu znamy pozostałych modeli koncernu. Po środku deski rozdzielczej konstruktorzy zamontowali pionowo ustawiony ekran dotykowy, za pomocą którego steruje się większością funkcji. Interfejs jest stosunkowo prosty. Ale do obsługi takiego systemu trzeba się przyzwyczaić. Jedynie, co irytuje to zmiana temperatury w kabinie. Prosta czynność wymaga kilku kliknięć i odwraca niestety uwagę od drogi.

Różnorodność pod maską
Pod maską mogą pracować cztery różne motory benzynowe i póki co dwa diesle. Póki co, bo Volvo odgraża się że V60 to ostatni nowy model z motorem Diesla. Z tym większą przyjemnością przetestowaliśmy auto z oznaczeniem D4, czyli ze 190-konnym dwulitrowym dieslem. Jednostka pełną moc rozwija przy 4000 obrotów a 400 Nm momentu obrotowego osiąga w zakresie od 1750 do 2500 obrotów. W praktyce oznacza to 220 km/h i niespełna 7,8 sekund do pierwszej setki. Jest to wynik lepiej niż dobry. W odróżnieniu od modelu XC40, w którym ta sama jednostka generuje nieco zbyt dużo hałasu w V60 jest inaczej. Jedynie lekkie drżenie kierownicy uzmysławia nam, że jedziemy dieslem.

Spalanie jednostki też znacznie mniejsze niż w przypadku XC40. Ja wiem, że XC40 zasysa więcej ma bowiem aerodynamikę sklepiku z gazetami, ale… Według naszego pomiaru, średnie spalanie z całego testu wyniosło 5,1 litra. W mieście, w zależności od stylu jazdy samochód pobierał z 55 litrowego zbiornika od 6,0 do 8,2 litra. Przy prędkości autostradowej spalanie wyniosło 8,2 litra.

Udany kompromis
Zawieszenie to efekt kompromisu pomiędzy komfortem, a bezpiecznym pokonywaniem zakrętów. V60 na pewno nie jest „bujakiem”. Pojazd doskonale czuje się na krętej drodze. Bez problemu wpisuje się w ostre łuki. Spokojnie i bez protestu opuszcza je nie dając kierowcy powodów do niepokoju. Układ zawieszenia zestrojono z naciskiem na wyższy komfort podróżowania, ale dzięki nisko umieszczonemu środkowi ciężkości V60 lepiej trzyma się drogi i jest łatwiejsze do opanowania, niż zbudowany na tej samej płycie XC60.

Volvo od lat twierdzi, że produkuje najbezpieczniejsze auta. Ba, według obietnicy szefa koncernu, już wkrótce a autach z Goeteborga ma nikt nie zginąć!!! I chyba w tym coś jest. V60 już w standardzie zostało wyposażone w szereg elektronicznych asystentów. W razie wykrycia przeszkody w postaci samochodu, pieszego lub dużego zwierzęcia, auto nie czekając na reakcję kierowcy samo uruchomi hamulce. W wyposażaniu standardowym znajdziemy też układ stabilności przechyłu, ochrony odcinka szyjnego kręgosłupa dla pasażerów obu rzędów oraz 7 poduszek powietrznych.

Volvo V60 można krótko skonstatować: forma i treść. Pojazd pięknie się prezentuje. Doskonale jeździ. Jest też bardzo dobrze wyposażony. Budując go inżynierowie i styliści Volvo zadbali o to, żeby piękna treść poszła w parze z bogatym wnętrzem. I… wyszło!
Paweł Pusz

Zalety:
- wykończenie wnętrza
- dodatki stylistyczne
- prowadzenie

Wady:
- cena (szczególnie modeli benzynowych)

Podstawowe parametry techniczne Volvo V60 D4 2,0 Inscription 190 KM:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi): 4761/1850/1427/2872 mm
Silnik: turbodiesel
Pojemność:  1969 cm3
Moc maksymalna: 190  KM przy 4250 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 400 Nm od 1750 - 2500  obr./min
Napęd: AWD
Skrzynia: automatyczna Geartronic 8
Osiągi (0-100 km/h): 220 km/h
Prędkość maksymalna: 7,9 sek.
Deklarowane średnie zużycie paliwa: 4,8 l
Pojemność zbiornika paliwa: 55 l
Pojemność bagażnika: 530/1360 l
Ceny: od 147 000 zł
Cena wersji prezentowanej: od 182 200 zł


Tagi:
Volvo V60 D4 2, 0 Inscription 190 KM, Volvo V60 D4 2, 0 Inscription, Volvo V60 D4, Volvo V60, test Volvo V60 D4 2, 0 Inscription 190 KM, test Volvo V60 D4 2, 0 Inscription, test Volvo V60 D4, test Volvo V60, opinie Volvo V60 D4 2, 0 Inscription 190 KM, opinie Volvo V60 D4 2, 0 Inscription, opinie Volvo V60 D4, opinie Volvo V60

Zobacz podobne artykuły:

Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia
kalendarz 04/04 2024

Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia

Testy / Testy

2024.04.04

Testowany przez nas Volkswagen Caddy to nie tyle prosty samochód użytkowy ile dobrze wykończone i wyposażone auto rodzinne. O jego zaletach mogliśmy przekonać się podczas tygodniowego testu.
Nissan X-Trail e-POWER e-4ORCE 213 KM – Świat stanął na głowie
kalendarz 22/09 2023

Nissan X-Trail e-POWER e-4ORCE 213 KM – Świat stanął na głowie

Testy / Testy

2023.09.22

Duży SUV napędzany trzycylindrowym silnikiem benzynowym o pojemności 1,5-litra, który na dodatek współpracuje z dwoma silnikami elektrycznymi? Czy coś nas jeszcze jest w stanie zaskoczyć?
Opel Mokka 1.2 Turbo GS Line 130 KM – Młodzieżowy styl 
kalendarz 22/09 2023

Opel Mokka 1.2 Turbo GS Line 130 KM – Młodzieżowy styl 

Testy / Testy

2023.09.22

Opel potrzebował tego modelu. Oryginalne auto ma okazać się punktem zwrotnym w historii niemieckiej marki. Czy gruntowna zmiana designu przyniesie pożądane skutki?
Najnowsze artykuły:
 52. Rajd Świdnicki - powroty i niespodzianki

52. Rajd Świdnicki - powroty i niespodzianki

Wiadomości / Moto sport

2024.04.17

77 załóg, w tym 26 w rajdówkach sprzed lat, zadeklarowało start w 52. edycji Rajdu Świdnickiego.
Alfa Romeo – kontrowersje wokół nazwy

Alfa Romeo – kontrowersje wokół nazwy

Wiadomości / News

2024.04.16

Alfa ugięła się pod naciskiem włoskiego rządu i zmieniła nazwę nowego modelu.
 Najgorsze "silniki roku" w autach używanych

Najgorsze "silniki roku" w autach używanych

Warsztat / Porady

2024.04.16

Konkurs International Engine of the Year po latach okiem mechaników.