Seat Arona 1.0 Eco TSI 115 KM - Wiecej… Ibizy!
W 2017 roku Hiszpanie pokazali małego crossovera, który ma stanąć w szranki z Kią Stonic, Hyundaiem Kona, Citroenem C3 Aircross, Oplem Grandlandem X albo do bratobójczej walki ze Skodą Karoq.
Arona, bo o niej jest mowa powstała na płycie MQB. W stylistyce i wystroju wnętrza znajdziemy sporo odniesień do Ibizy. Innymi słowy, Arona to taka trochę Ibiza XL. Ale jeżeli takie skojarzenie z wolumenowym modelem z Martorell pomoże nowej Aronie na rynku to, dlaczego nie?
Czy mały crossover Seata ma szansę na sukces? Pewnie tak, bo według prognoz zapotrzebowanie na crossovery segmentu B i takież SUV-y ma ciągle rosnąć. Tylko w 2017 roku w Europie sprzedano ich ponad 1,26 mln. W 2018 roku plan zakładał sprzedaż ponad 2 milionów. Popyt więc ciągle rośnie. To, co kilka lat temu było niewielką niszą rynkową, stało się samodzielnym rynkiem. Zresztą bardzo chłonnym.
Arono jaka jesteś?
No cóż, w mojej opinii; „ibizowata”. Ale w designie odnajduję też sporo odniesień do Skody Karoq. Pojazd na pewno nie razi nienaturalnymi proporcjami. Krótki przód z kojarzącym się z Ibizą, grillem i bardzo ładnymi lampami diodowymi robią świetne wrażenie. Dalej, foremny za to optycznie niezbyt obszerny kokpit. Tu też do jakiegokolwiek detalu trudno się przyczepić. Szczególnie dobre wrażenie robi zestawienie czerni dachu z dostępnymi barwami nadwozia. Do tego sympatyczny detalik: ostro idące ku górze cześć okienka za słupkiem C. To dodaje Aronie zawadiackiej lekkości. Tył z kolei, to mniej Seata za to więcej… Skody. Nie, nie jestem zdziwiony. Wszak to bliska rodzina.
Jak w grupie VW
We wnętrzu nie sposób nie doszukać się podobieństw do innych modeli z grupy Volkswagena. Deska rozdzielcza jest właściwie kopią tej z Ibizy i łudząco podobną do tej w Polo. W tej klasie nie zaskakuje sporo twardych tworzyw na desce i wokół kierowcy. Jednak i ich jakość i spasowanie w zasadzie nie budzą zastrzeżeń. Krótko konstatując, jest przytulnie, raczej elegancko i po niemiecku - ergonomicznie
W kabinie miejsca jest sporo...
Oczywiście, najwięcej z przodu. Tu nawet wysokie osoby nie mają powodów do narzekań na brak przestrzeni na nogi czy nad głową. Fotele są wygodne i do tego nieźle trzymają na boki. Jedyny minus to zbyt krótkie, moi zdaniem siedzisko. Z tyłu, też nie jest źle. Raczej nie będziemy obijać się głowy o dach. Miejsca nie brakuje na kolana i stopy. Nie do końca jednak podobała mi się kanapa. Ta jak w przypadku przednich foteli siedzisko jest nieco za krótkie, a standardowe pochylenie oparcia; za małe.
Za to bagażnik idzie na rekord. 400 litrów (1280 po złożeniu oparcia kanapy) to około 40 litrów więcej niż w Kia Stonic czy Hyundaiu Kona. Oczywiście, daleko Aronie do kufra Skody Karoq, ale pojemności bagażnika zmyślnej Czeszki nic nie przebije. Za to, dzięki nisko położonemu progowi, Seata bardzo łatwo załadować. Nawet duże „toboły” uda się wpasować do bagażnika bez wcześniejszej wizyty na siłowni…
Kilka wariantów
Pod maskę Arony trafia lub ma trafiać dwa motory benzynowe 1,0 i 1,5 TSI o mocach 95, 115 i 150 KM oraz diesel o pojemności 1,6 i mocach 95 i 115 KM. Napęd na przednią oś może przenosić 6-stopniowy manual lub 7-przełożeniowy, dwusprzęgłowy automat DSG. Do testu otrzymaliśmy wersję napędzaną litrowym motorem benzynowym o mocy 115 KM (przy 5000 obrotach) i maksymalnym momencie 200 Nm (w zakresie 2000 – 3500 obrotów). Napęd dystrybuowała 6-przełożeniowa skrzynia manualna. Zestaw zdaje się być do tego niezbyt ciężkiego auta (niespełna 1200 kg) idealny. Ale, chyba nie do końca jest. Owszem, Arona dość sprawnie radzi sobie na drodze. Ponad 180 km/h i 9,8 sekundy do „setki” wyglądają nieźle.
Spalanie auta lokuje go w połowie stawki. Producent podaje, że do pokonania każdych 100 kilometrów w mieście powinno wystarczyć 6 litrów benzyny. W trasie – 4,4 a średnio 5,0. W naszym teście było to odpowiednio 7,2 litry w cyklu miejskim, 5,6 w trasie i 6,5 średnio. Na autostradzie spalanie nie chciało zejść poniżej 9 litrów. Kilku konkurentów jest pod tym względem lepszych, ale kilku – ma znacznie gorsze rezultaty.
Zawieszenie auta – standardowe aż do bólu. Przód to kolumna McPhersona. Tył, belka skrętna. Nie jest to szczyt wyrafinowania, ale… działa. Sztywne zawieszenie z jednej strony nie wpływa specjalnie na komfort. Z drugiej strony sprawia, że auto doskonale się prowadzi. Pojazd bardzo pewnie pokonuje kręte odcinki. Jest zwinny, bez oporu zmienia kierunek jazdy i nie zaskakuje nerwowymi reakcjami na boczny wiatr.
Seat musiał zbudować małego crossovera. Ze względów wizerunkowych, ale też rynkowej potrzeby. Zbudował i warto zauważyć, że Arona się Seatowi udała. Ma kilka atutów. Na przykład kabina przestronniejsza niż w Citroënie C3 Aircross czy Oplu Crosslandzie X, bagażnik większy niż w duecie Kia - Hyundai. Tylko, ta cena…
Paweł Pusz
Zalety:
- niezły silnik
- wygląd
- spory bagażnik
- pojemny kokpit
Wady:
- cena
- jakość części plastików
- spalanie przy prędkościach autostradowych
Podstawowe parametry techniczne Seat Arona 1.0 Eco TSI 115 KM:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi): 4138/1787/1543/2564 mm
Silnik: benzynowy wspomagany turbiną
Pojemność: 999 cm3
Moc maksymalna: 115KM przy 5000 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 200 Nm od 2000 - 3500 obr./min
Napęd: przód
Skrzynia: manualna 6-biegowa
Osiągi (0-100 km/h): 9,8 s.
Prędkość maksymalna: 182 km/h
Zużycie paliwa (miasto/trasa/średnio): 5,0/4,4/6,0 l
Pojemność zbiornika paliwa: 40 l
Pojemność bagażnika: 400/1280 l
Cena: od 66 200 zł
Zobacz podobne artykuły:
Seat Ateca 1.5 TSI DSG Xperience 150 KM – Poprawna aż do bólu?
Testy / Testy
2024.12.02
Mercedes GLC 200 4Matic – SUV z charakterem
Testy / Testy
2024.11.29
Volkswagen Amarok Style V6 3.0 TDI 240 KM 4MOTION – Solidny pracownik
Testy / Testy
2024.10.27
Nowy Fiat 500 w 2032 r.
Wiadomości / News
2024.12.11
Porsche zredukuje liczbę salonów w Chinach
Wiadomości / News
2024.12.11
Na jakiej zasadzie działają dodatki ceramiczne do oleju?
Warsztat / Porady
2024.12.11