Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

reklama
Polscy producenci walczą ze stereotypami
kalendarz 22/04 2014

Polscy producenci walczą ze stereotypami

Polscy producenci części motoryzacyjnych skutecznie zdobywają silną pozycję na rynkach zachodnich, a w Polsce z trudem przebijają się przez zły wizerunek dawnej epoki.

Konkurują również z zalewem niepewnej jakości produktów z krajów taniej siły roboczej oraz z częściami używanymi, które każdy może kupić dzięki bublowi prawnemu.

Cudze chwalicie, a swojego nie znacie

Nikogo nie trzeba już przekonywać do tego, że Polska jest zagłębiem w produkcji części i akcesoriów motoryzacyjnych na skalę europejską. Nie bez powodu w naszym kraju znajduje się około 600 fabryk polskich producentów – nasi przedsiębiorcy wyspecjalizowali się w tej gałęzi gospodarki i są w niej jednymi z najlepszych specjalistów w Europie.

Czasy, w których krajowe części kupowało się tylko do napraw malucha czy dużego Fiata bezpowrotnie minęły. Wśród polskich konsumentów jednak wciąż panują stereotypy, według których to co polskie jest gorsze niż „zachodnie” i to samo tyczy się polskich części. Zdarza się, że klienci chętniej kupują produkty niewiadomego pochodzenia z  „niemieckobrzmiącymi” nazwami, zamiast wybierać nasze krajowe produkty wspierając tym samym dalszy rozwój polskich firm.

Tymczasem polscy producenci w niczym nie ustępują zagranicznym firmom posiadającym najbardziej znane marki w branży. „Jesienią 2013 r. otworzyliśmy nowy zakład produkcyjny. Koszt tej inwestycji wyniósł 70 mln złotych. W opinii ekspertów nasza fabryka uchodzi obecnie za najbardziej nowoczesny zakład tego typu w Europie Środkowo-Wschodniej.” – mówi Radosław Sypniewski z firmy Lumag, polskiego producenta klocków oraz okładzin hamulcowych. „Linia technologiczna automatycznej mieszalni, która funkcjonuje w naszej nowej fabryce jest innowacją w skali światowej, gdyż obejmuje szereg rozwiązań technologicznych niestosowanych w dotychczasowej praktyce produkcyjnej mieszanek ciernych.” – dodaje przedstawiciel firmy.

Dzięki inwestycjom polskich firm w badania i rozwój powstają innowacje. Przykładowo firma Lumag opracowała własny materiał cierny LU 801 spełniający wymagania producentów samochodów oraz innowacyjną metodę poprawy przyczepności materiału ciernego do płytki nośnej tzw. termodrilling.

Przełamywanie barier eksportowych

Pomimo wielu barier takich jak nieznajomość oraz odmienna specyfika zagranicznych rynków oraz inne potrzebny zagranicznych klientów, coraz więcej polskich firm motoryzacyjnych odnosi sukcesy w eksporcie.

„Aktualnie 40 proc. naszych całościowych przychodów osiągamy dzięki sprzedaży poza granicę naszego kraju.” – mówi Katarzyna Helta z firmy Asmet, polskiego producenta układów wydechowych. „Najwięcej naszych produktów, bo aż 70 proc. całego eksportu trafia na rynek niemiecki, co jest dla nas dużym powodem do dumy, ponieważ jak wiemy rynek ten jest jednym z najbardziej wymagających rynków w Europie, gdzie najbardziej liczy się wysoka jakość produktów oraz posiadanie wszelkich odpowiednich homologacji. Zagraniczni odbiorcy importują produkty z Polski nie tylko z powodów ekonomicznych, lecz głównie dlatego, że coraz bardziej doceniają polską jakość”. – dodaje przedstawicielka firmy Asmet.

Nieuczciwa konkurencja dzięki luce prawnej

Oprócz silnej konkurencji ze strony zagranicznych markowych producentów oraz produktów z krajów taniej siły roboczej, które zdobywają klientów niską ceną, polscy producenci na swoim rodzimym rynku muszą stawiać także czoła nie do końca uczciwej konkurencji ze strony części używanych.

„W Polsce istnieje luka prawna, pozwalająca legalnie sprzedawać części używane, których ponowne użycie zagraża bezpieczeństwu ruchu drogowego i jest szkodliwe dla środowiska.” – tłumaczy Alfred Franke, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych. „Rozporządzenie Ministra Infrastruktury przedstawia wykaz takich zakazanych części, są to między innymi klocki hamulcowe, wycieraczki, przeguby układu kierowniczego i zawieszenia, czy też tłumiki. W ustawie Prawo o Ruchu drogowym jest paragraf zakazujący ponownego montowania takich używanych części, jednak nigdzie nie ma zapisu zakazującego ich sprzedaży, co jest poważną luką w prawie.” – dodaje prezes SDCM.

Jak się okazuje skala tego problemu jest bardzo duża. Na samym portalu aukcyjnym Allegro średnio wystawianych jest do sprzedaży blisko 10 mln części motoryzacyjnych, z czego ponad 70 proc. aukcji oznaczonych jest jako te dotyczące produktów używanych. W ten sposób na rynek trafiają części, które nigdy już ponownie nie powinny się na nim znaleźć. Sam wykaz części określonych w Rozporządzeniu jako te, których ponowne użycie jest zakazane również jest bardzo niedoskonały. Brakuje tam chociażby takich grup produktów jak amortyzatory, tarcze hamulcowe, czy łożyska, co oznacza, że w świetle prawa te części pochodzące z demontażu używanych aut, można legalnie ponownie montować. Nie trzeba dodawać, że te elementy mają kluczowe znaczenie, dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Polscy producenci części podjęli kroki mające na celu poprawę ich wizerunku, tak aby był on jak najbardziej adekwatny do stanu rzeczywistego. Z inicjatywy czterech polskich firm: Asmet, Enzet, Lumag oraz Tedgum zapoczątkowana została kampania „montuję polskie części”, w ramach której prowadzone będą działania edukacyjne oraz zachęcające do wybierania naszych polskich produktów.

 źródło: polskieczesci.pl