Martin Winterkorn jednak rezygnuje
Martin Winterkorn postanowił ustąpić ze stanowiska prezesa zarządu Volkswagena w obliczu afery dotyczącej czystości emisji spalin.
Decyzja odnośnie jego rezygnacji jest dość dużym zaskoczeniem, ponieważ została podjęta w ciągu kilku godzin. Przypuszcza się, że Winterkorn zdecydował się na taki krok po przesłuchaniu przez pięcioosobowy komitet wykonawczy koncernu.
Jak sam powiedział: „Jako prezes przyjmuję odpowiedzialność za nieprawidłowości, które zostały znalezione w silnikach wysokoprężnych i dlatego zwróciłem się do Rady Nadzorczej odnośnie zakończenia przeze mnie funkcji prezesa Zarządu Grupy Volkswagen. Robię to w interesie spółki, mimo że nie mam nic sobie do zarzucenia."
Winterkorn powiedział, że jest "zaskoczony, że wykroczenia na taką skalę były możliwe w Volkswagen Group" i dodaje, że VAG potrzebuje "nowego startu”. – Także jeśli chodzi o szefostwo. „Zawsze moim pragnieniem było, aby służyć tej spółce, a w szczególności naszym klientom i pracownikom. Volkswagen był, jest i zawsze będzie moim życiem. Proces oczyszczania i przejrzystości należy kontynuować. Jest to jedyny sposób, aby odzyskać zaufanie. Jestem przekonany, że Grupa Volkswagena przezwycięży ten poważny kryzys."
Posiedzenie Rady Nadzorczej odbędzie się w najbliższy piątek, podczas którego zostanie podjęta decyzja odnośnie następcy. Dodajmy, że Winterkorn był najlepiej opłacanym prezesem w Niemczech. Afera „dieselgate” przekreśliła o przedłużeniu jego trzyletniego kontraktu do końca 2018 roku.
Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że następcą ma być szef Porsche, Matthias Mueller.
Przypomnijmy, że skandal wybuchł w USA, gdzie federalna Agencja Ochrony Środowiska (EPA) wykryła zainstalowane oprogramowanie w 480 000 samochodów VW z silnikiem wysokoprężnym, które miało ograniczać emisję spalin w trakcie pomiarów. W rzeczywistości samochody znacznie przekraczały dopuszczalne w Stanach Zjednoczonych normy.
Sprawę wyjaśnia w USA resort sprawiedliwości, w Niemczech zarówno prokuratura, jak i minister transportu, który powołał komisję śledczą. Informacje analizuje również Komisja Europejska, która już zapowiedziała zmiany w prowadzeniu pomiarów.
W Stanach Zjednoczonych kara jaką VW będzie musiał zapłacić może wynieść nawet 18 mld. Straty mogą być jednak znacznie wyższe. Zostanie m in. wstrzymana sprzedaż VW Passata na tamtejszym rynku.
Zobacz podobne artykuły:
Wicepremier Gawkowski stracił samochód
Wiadomości / News
2024.04.25
Alfa Romeo - nazwa Milano już była
Wiadomości / News
2024.04.24
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do Polski
Wiadomości / Gorące tematy
2024.04.23
Startuje sezon rajdowych MP
Wiadomości / Moto sport
2024.04.26
Majówka 2024 – raport drogowy
Bezpieczeństwo
2024.04.26
Nissan Qashqai E-Power Tekna + – Nadzieja przyszłości?
Testy / Testy
2024.04.26