Jak panie kupowały kratki
W styczniu panie ruszyły do salonów po auta.
Przyjęte jest na ogół, że samochody kupują w większości mężczyźni. Jednak w salonie Toyoty w Gdańsku okazało się, że jest odwrotnie. Potwierdziło się to także w przypadku samochodów z odpisem VAT, czyli tak zwanych kratek.
- W styczniu ponad 70 proc. transakcji w naszym salonie zawarły panie. To właśnie one decydowały, że nowy samochód w firmie będzie właśnie Toyotą - mówi Maja Lesińska z Toyota Carter Gdańsk - Kobiety są przy tym zdecydowanie bardziej praktyczne. Widać to po tym, jak przebiegał wybór koloru, silnika i wyposażenia.
W większości przypadków w salonie jako pierwszy pojawia się mężczyzna. W większości przypadków interesują go droższe modele. Z większym zainteresowaniem ogląda żywe kolory i mocniejsze silniki. W wielu przypadkach prosi o pokazanie sobie także sportowej Toyoty GT86. Po wzięciu zestawu cenników i katalogów pan znika. Pojawia się po kilku dniach w towarzystwie współpracownicy lub partnerki, która uprzednio przygotowana, często po wizycie w innych salonach pyta o konkrety i dokładnie analizuje finansowanie oraz np. zużycie paliwa. Na tym etapie rozmowa schodzi zazwyczaj na stonowane kolory i realną wypadkową wyposażenia i ceny modelu. To panie przeprowadzają też wszelkiego rodzaju negocjacje i to one na koniec wyciągają pieczątki albo kartę kredytową. A mężczyzna w ostatnim momencie spogląda jeszcze przez chwilę w stronę modelu GT 86.
Zobacz podobne artykuły:
Wicepremier Gawkowski stracił samochód
Wiadomości / News
2024.04.25
Alfa Romeo - nazwa Milano już była
Wiadomości / News
2024.04.24
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do Polski
Wiadomości / Gorące tematy
2024.04.23
Startuje sezon rajdowych MP
Wiadomości / Moto sport
2024.04.26
Majówka 2024 – raport drogowy
Bezpieczeństwo
2024.04.26
Nissan Qashqai E-Power Tekna + – Nadzieja przyszłości?
Testy / Testy
2024.04.26