Dacia Jogger Extreme 1.0 ECO-G 100 KM LPG Sleep Pack – Propozycja nie dla każdego
Dacia Jogger Extreme 1.0 ECO-G 100 KM LPG Sleep Pack – Propozycja nie dla każdego
Dacia Jogger Extreme 1.0 ECO-G 100 KM LPG Sleep Pack – Propozycja nie dla każdego
Dacia przebojem weszła na nasz rynek. Zarówno modele Sandero, Sandero Stapway, Duster czy Jogger cieszą się dużym zainteresowaniem. Do tego stopnia, że Francuzi zaszaleli i zaproponowali zwolennikom podróży Dacię Jogger w wersji kamper.
Do testów otrzymaliśmy taki właśnie model, czyli z pakietem Sleep Pack, w skład którego wchodzą zestaw do spania oraz namiot.
Wygląda znajomo
Dacia Jogger stanowi ciekawą konstrukcję nadwozia. Z jednej strony przypomina kombi, z drugiej ma w sobie coś z minivana. Dodatkowo odmiana Extreme charakteryzuje się plastikowymi elementami, które upodabniają Dacię do crossovera. Gdy przyjrzymy się przedniej części nadwozia to przypomina ono model Sandero. Czyli posiada charakterystyczny nieco zadziorny wygląd, który może podobać się. Auto otrzymało światła dzienne wykonane w technologii LED. Szyby za słupkiem B są większe, a Jogger jest wysoki, ponieważ ma zapewnić sporą przestrzeń bagażową. No, może poza naszą wersją, ale o tym za chwilę. Uwagę zwraca prześwit, niczym z aut typu SUV. Wynosi on bowiem aż 20 cm. Tylna część nadwozia przypomina Volvo. Pionowe lampy ciągną się przez całą długość Joggera.
Prosto ale przyjemnie
Zajrzyjmy do środka naszej Dacii. Bez dwóch zdań dużym plusem kabiny jest jej przestronność. O ile kierowca siedzie na normalnej wysokości, to na tylnej kanapie pasażerowie zajmują wyższą pozycję. Na uwagę zwraca bardzo dobra widoczność na wszystkie strony. Szerokie przednie i tylne drzwi ułatwiają wsiadanie i wysiadanie z pojazdu. Przednie siedzenia zapewniają wystarczający komfort, podobnie jak tylna kanapa, która w wygodnych warunkach pomieści trzech pasażerów. . Wyprofilowanie siedzeń jest bez zastrzeżeń. Miejsca jest pod dostatkiem, choć wysokie osoby mogą uderzać nogami w plastikowy stolik, który został umieszczony za przednimi fotelami. Niestety nie jest on praktyczny a do tego jest twardy. Fotele posiadają regulację wysokości, zaś kierownica regulowana jest w dwóch płaszczyznach. Nie posiada jednak regulacji lędźwiowej foteli. Kierowca ma do dyspozycji podłokietnik, który choć jest krótki i wąski, przyda się podczas dłuższych tras
Przyglądając się kokpitowi, możemy odnieść wrażenie, że Dacia ma aspiracje awansowania do wyższej ligi. Szare, twarde i mało finezyjne wnętrze to już przeszłość. W kabinie pojawiły się miękkie plastiki, lepsze materiały a i do ergonomii nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Oczywiście, nadal przeważa z zdecydowanej większości twardy plastik, ale akurat posiada on jedną zaletę, jest łatwy w czyszczeniu. Do tego jest dobrze spasowany i wytrzymały, a do naszych uszu nie dochodzą jakiekolwiek stuki. Przy okazji pośrodku deski rozdzielczej znajduje się infotainment dostępny z poziomu nowego wyświetlacza i działający bardzo precyzyjnie, łącznie z Apple Car Play/Android Auto. Poniżej znajduje się klasyczny panel klimatyzacji jednostrefowej. Całość jest schludna i ergonomiczna. Auto otrzymało klasyczny zestaw zegarów z niewielkim ekranem komputera pokładowego, który jest bardzo czytelny. Zaletą Dacii jest prostota obsługi. Dodatkowo na kierownicy znalazły się przyciski od sterowania komputerem pokładowym i tempomatem.
Wystarczające
Jeśli przyjrzymy się wyposażeniu, to Dacia ma to, co powinien mieć pojazd budżetowy. System multimedialny z 8-calowym wyświetlaczem otrzymamy już od drugiej wersji wyposażenia. Za dodatkową dopłatą możemy nabyć nawigację satelitarną. Gdybyśmy zdecydowali się na opcję z nawigacją satelitarną, to wraz z nią występuje 6 głośników (standardowo są 4) oraz 2 porty USB zamiast 1. Dodatkowo otrzymujemy system ostrzegania przed kolizją i tempomat z ogranicznikiem. Do tego dochodzi kamera cofania oraz system kontroli martwego pola.
Niespodzianka zamiast bagażnika...
W tym miejscu wypadałoby powiedzieć coś na temat bagażnika. Tym razem tak nie będzie, bowiem bagażnika praktycznie nie ma. Pod tylną klapą wersji Sleep Pack znajduje się bowiem skrzynka o pojemności 220 litrów. Pozwoli nam to na umieszczenie tam torby, śpiworów czy sprzętu kempingowego. Zamiast bagażnika mamy do dyspozycji chowane łóżko wraz z namiotem, bowiem jest to wersja Sleep Pack. Jednak auto zostało pozbawione kuchenki, instalacji wodnej czy zaplecza sanitarnego.
Ale na kemping można się nim udać. Po przyjeździe trzeba rozłożyć namiot, a to już nie jest takie proste. Do tego potrzebny jest komplet rurek, sznurków, tasiemek, śledzi oraz dwa zwinięte kawałki materiału. Jak złożyć z tego namiot? Czarne rurki połączone gumkami utworzyły stelaż. Wkłada się jego w tropik, by potem naciągnąć całą konstrukcję. Jeszcze wystarczy podwiesić namiot za pomocą gumek i plastikowych zaczepów i mamy wszystko gotowe.
W środku podwieszamy namiot za pomocą gumek i plastikowych zaczepów. Postawienie namiotu nie jest trudne, podobnie jak jego składanie. Zapakowanie wszystkiego z powrotem do bagażnika trwa kilkanaście minut. Musimy brać pod uwagę parkując, abyśmy przewidzieli więcej miejsca na kemping, ponieważ jest on naprawdę wielki. Jest on zarazem montowany na klapie bagażnika. Efekt końcowy jest taki, że wraz z wnętrzem auta dysponujemy dwoma osobnymi pomieszczeniami do spania, które zostały oddzielone przedsionkiem, który jest rozsuwany po obu stronach. Wewnątrz mamy materac, który jest zarazem łóżkiem o wymiarach 190 x 130 cm, mieszczącym dwie dorosłe osoby. Generalnie w tych warunkach może wypoczywać 5-osobowa rodzina. Pakiet podróżny waży łącznie 50 kg i kosztuje ponad 12 000 zł. W tej cenie jesteśmy pozbawieni bagażnika, ale otrzymujemy za to możliwość przeżycia przygody we własnym aucie.
Jednolitrówka
Pod maskę Joggera trafił trzycylindrowy silnik o pojemności litra i mocy 100 KM. Połączono go z instalacją gazową. Takie rozwiązanie przynosi korzyści spore oszczędności, ale również zwiększa zasięg. Instalacja gazowa ma pojemność użytkową 40 litrów, co daje zasięg 400 kilometrów, zaś zbiornik paliwa ma pojemność 50 litrów, co łącznie przekłada się łącznie na 900 kilometrów zasięgu, który można jeszcze powiększyć przy odpowiedniej jeździe do blisko 1300 kilometrów!
Jednak coś za coś. Jednolitrówka nie cieszy się dużą kulturą pracy. Dla osób szukających wyższej kultury pracy, przewidziana jest czterocylindrowa wersja hybrydowa 140-konna o pojemności 1.6 litra. Silnik naszego auta jest oszczędny. W mieście zużywał w granicach 9 litrów gazu (benzyny ponad 7 litrów). W trasie wyniki są niższe o litr. 170 Nm momentu obrotowego rozpędza auto do 100 km/h w 12,3 sekundy. Pamiętać należy także o jednym, podczas wyprzedzania ciężarówki w trasie trzeba ten manewr wcześniej zaplanować.
Jaka jest Dacia Jogger?
Na pewno to praktyczne auto, które można nabyć za niewielką cenę. Dodatkowo zadowala się niewielkim zużyciem paliwa. Jest to auto, które ma służyć do przemieszczania się z punktu A do punktu B. To jedno z najbardziej opłacalnych aut na rynku. A czy warto nabyć wersję Sleep Pack, to zostawiam już do osobistej refleksji.
MOTOTRENDY.PL
Foto: Zdjęcia własne oraz prasowe Dacia
Zalety auta:
- sylwetka
- przestronne wnętrze
- wyposażenie
- niewielkie zużycie paliwa
- prześwit nadwozia
Wady auta:
- praktycznie brak bagażnika
- słaba dynamika silnika
- skomplikowane rozkładanie namiotu
Podstawowe dane techniczne Dacia Jogger Extreme 1.0 ECO-G 100 KM LPG Sleep Pack:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi): 4547/1784/1632/2897 mm
Silnik: benzynowy turbodoładowanyz fabryczną instalacją LPG
Pojemność: 999 cm3
Moc maksymalna: 100 KM przy 4600-5000 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 170 Nm przy 2000-3500 obr./min
Napęd: przedni
Skrzynia: manualna 6-biegowa
Osiągi (0-100 km/h): 12,3 s
Prędkość maksymalna: 175 km/h
Średnie zużycie paliwa (benzyna/gaz): 6,2/8 l
Pojemność zbiornika: 50l/50kg
Pojemność bagażnika: 200 l
Cena auta: od 73 900 zł (wersja Essential)
Cena auta: od 84 850 zł (wersja Extreme)
Cena wersji testowej: od ok. 96 000 zł
Zobacz podobne artykuły:
Renault Clio E-Tech Full Hybrid esprit Alpine – czyli tanio i sportowo
Testy / Testy
2025.01.06
MG HS 1.5 T-GDi Exclusive - Czyli chińska szansa na sukces
Testy / Testy
2025.01.06
Dacia Duster 1.3 TCe 150 EDC Extreme – Pożegnanie z bestsellerem
Testy / Testy
2025.01.03
VW ID.7 Pro S przekroczył deklarowany zasięg
Warsztat / Technika
2025.01.16
Obawy o serwis mogą zniechęcać do zakupu aut elektrycznych
Wiadomości / Gorące tematy
2025.01.13
Porsche GT3, którego nikt nie kupuje
Wiadomości / News
2025.01.12