Chris Harris i Eddie Jordan w płonącym Alpine A110
Prezenterzy programu Top Gear z pewnością na długo zapamiętają test A110.
W ubiegły poniedziałek dwóch prezenterów jechało najnowszym modelem Alpine trasą odcinka specjalnego (OS 17) słynnego Rajdu Monte Carlo.
Według informacji Daily Mail, gdy Harris prowadził samochód, w pewnym momencie zapaliła się kontrolka silnika. Po chwili zatrzymał się a po otwarciu drzwi, zauważył płomienie sięgające niemal jego ramienia. Obydwaj natychmiast wyskoczyli z auta, zanim ogarnęły go płomienie. Jak relacjonują to prowadzący, w ciągu czterech minut samochód został całkowicie zniszczony.
W oświadczeniu dotyczącym tego zdarzenia, Top Gear poinformował, że producent samochodu bada przyczynę pożaru.
„Realizowanie programu na trasie Rajdu Monte Carlo było dla mnie spełnieniem marzeń. Samochód był oszałamiający - tak lekki w prowadzeniu. Tańczył w górach, a Chris pięknie go prowadził. Szkoda, że nie ukończyliśmy testu, ale takie rzeczy się zdarzają” – powiedział Eddie Jordan.
Alpine oświadczyło, że podczas filmowania miał miejsce "techniczny incydent" i prowadzi dochodzenie. W międzyczasie marka ogłosiła, że "zamrożono wszystkie prace związane z pojazdami przedprodukcyjnymi"./ns/
Zobacz podobne artykuły:
Luksusowy „elektryk” spłonął w Warszawie
Wiadomości / News
2024.04.19
Uzbierał 30 pkt i zapłaci 6500 zł mandatu
Wiadomości / News
2024.04.19
Alfa Romeo – kontrowersje wokół nazwy
Wiadomości / News
2024.04.16
Elfyn Evans powtórzy sukces w Chorwacji?
Wiadomości / Moto sport
2024.04.19
Luksusowy „elektryk” spłonął w Warszawie
Wiadomości / News
2024.04.19
Tajemniczy prototyp Peugeota
Prezentacje / Concept Cars
2024.04.18