Nie odkryję Ameryki stwierdzeniem, że kolejne generacje Volkswagena wyznaczają panujące trendy oraz wskazują nową jakość w klasie aut kompaktowych.

Sytuacja ta ma miejsce już od 40 lat. Wówczas to zaprezentowana została pierwsza generacja tego popularnego auta. Obecne, siódme już wcielenie w odmianie kombi liczy sobie 4562 mm i stanowi ewolucję poprzedniego modelu. W porównaniu do niego auto zyskało znacznie ładniejszą tylną partię nadwozia. Obecnie nowe światła niczym w VW Passacie pozwoliły nabrać Golfowi właściwego wyglądu.

Jest się czym pochwalić

Jednak w przypadku wersji kombi każdy z was zapewne i tak największą uwagę przykłada do walorów użytkowych auta. Pod tym względem Golf ma się czym pochwalić. Nie tylko nie będziecie mieli problemów, aby zabrać całą rodzinę łącznie z czworonogiem na wakacje, ale także jak przyjdzie taka potrzeba to przewieziecie nim niejedną rzecz o dużych gabarytach. Zresztą liczby nie kłamią - pojemność bagażnika wynosi aż 605 litrów (po złożeniu kanapy uzyskamy niebotyczne 1620 litrów!). To wszystko w aucie kompaktowym. W sukurs za pojemnością bagażnika poszła przestronność kabiny. Na brak miejsca nie będziemy narzekać zarówno na przednich fotelach, jak tylnej kanapie. Zadbano o odpowiednią ilość przestrzeni nad głowami i nogami.

Wnętrze Golfa sprawia znakomite wrażenie. Do jego wykończenia użyto materiały bardzo dobrej jakości. Wersja testowana była w najbogatszej odmianie Highline i dysponowała czarnymi wstawkami Piano, elementami wykończonymi w kolorze chromu, ambientowym podświetleniem, panoramicznym dachem szklanym (dopłata 5590 zł). Całość została wzbogacona o sportowe fotele, obite połączeniem tkaniny i alcantary.

Konfiguracja nadwozia naszej wersji uzupełniona została również o specjalny lakier biały Pure (dopłata 500 zł), czarne relingi dachowe, przyciemniane szyby, czy pomalowane od wewnątrz na czarno ramiona 17-calowych felg aluminiowych Madrid. Całość została podkreślona światłami wykonanymi w technologii LED.

Malkontenci nie powinni także niczego znaleźć w kwestii związanej z ergonomią. Bez trudu odnajdziemy właściwą pozycję za kierownicą. Fotele o wyraźnie zarysowanych konturach zapewniają więcej niż lepsze podparcie boczne. Tradycyjnie już są dosyć twarde a zarazem sprężyste, dzięki czemu idealnie zniesiemy trudy większej podróży. Także obsługa przyrządów jest intuicyjna. Czytelny jest komputer pokładowy Premium (wymaga dopłaty 540 zł) z kolorowym wyświetlaczem TFT, umieszczony między zegarami. Dzięki niemu możemy śledzić takie dane jak zasięg czy spalanie. Jednakże spełnia on również inną rolę. Umożliwia wyświetlanie informacji dotyczących multimediów, systemów asystujących, telefonu, czy systemu nawigacji. Całość obsługiwana jest przyciskami znajdującymi się po prawej stronie kierownicy. Po lewej zaś obsługujemy radio Discover Pro (8140 zł). Z systemu korzysta się za pomocą 8-calowego ekranu dotykowego z czujnikiem zbliżeniowym. Oprócz mapy Europy z widokiem 2D/3D na zestaw składa się radioodtwarzacz MP3/WMA z gniazdami AUX-IN i USB, czytnik kart SD, dysk twardy 64 GB, odtwarzacz DVD, czy obsługa komend głosowych.

Idealny układ

Pod maską naszej testówki znalazł się wysokoprężny silnik o pojemności 2-litrów i mocy 150 KM. Jednostka ta została dodatkowo wyposażona w technologię Bluemotion. Z silnikiem współpracowała zautomatyzowana przekładnia DSG mająca 6 przełożeń. Silnik o pojemności dwóch litrów dysponuje maksymalnym momentem obrotowym wynoszącym 320 Nm w zakresie 1750-3000 obr./min. Auto jest wystarczająco dynamiczne. 100 km/h osiąga już po 8,9 sekundy.

Wysoko należy ocenić pracę dwusprzęgłowej skrzyni DSG. Do wyboru mamy trzy tryby pracy skrzyni: standardowy, sportowy i sekwencyjny (ten ostatni obsługujemy za pomocą lewarka lub łopatek znajdujących się przy kierownicy).

Nasz testowy egzemplarz występował w wersji Bluemotion. Zadaniem było uzyskanie jak najmniejszego zużycia paliwa. Możecie sobie wyobrazić, że w cyklu miejskim auto zadowalało się zużyciem paliwa na poziomie uwaga 5,5 litra oleju napędowego. Oczywiście przy okazji wykorzystano system Start-Stop, a także system rekuperacji (odzyskiwanie energii podczas hamowania).

Słowa uznania należą się również układowi jezdnemu. Zapewnia on dynamiczna jazdę. Zawieszenie zestrojone jest dość twardo. Z przodu zastosowano układ ,,pseudo” MacPherson, natomiast z tyłu pracuje zawieszenie wielowahaczowe. W wyczuciu samochodu pomaga bardzo bezpośredni układ kierowniczy o zmiennej sile wspomagania. Wybierając się w dłuższą trasę docenić będziemy mogli aktywny tempomat. Pozwala on utrzymywać ustalony dystans od poprzedzającego samochodu, w razie potrzeby zwalniając, a przy niskich prędkościach (do 30 km/h) nawet całkowicie zatrzymując samochód. Warto wspomnieć również o asystencie pasa ruchu, która także wpływa na podniesienie bezpieczeństwa podczas podróży.

Na koniec trochę o cenie...Fakt, nie jest niska (od 106 990 zł), ale auto wyposażone zostało w niemal wszystkie możliwe opcje dodatkowe co podniosło do okolic 140 000 zł. Z drugiej jednak strony otwarcie trzeba przyznać, że Golf jest najlepiej wykończonym i dopracowanym autem w swojej klasie.

Paweł Pusz Zalety auta: -atrakcyjna sylwetka -jakość wykonania -dynamiczny i bardzo oszczędny silnik -płynnie zmieniająca biegi skrzynia DSG -precyzyjne zawieszenie i układ jezdny Minusy: -wysoka cena Podstawowe parametry techniczne Volkswagena Golfa Variant 2.0 TDI DSG Highline:

Wymiary (długość/szerokość/wysokość): 4562/1799/1481 mm

Silnik: wysokoprężny

Pojemność: 1968 cm3

Moc maksymalna: 150 KM przy 3500-4500 obr./min.

Maksymalny moment obrotowy: 320 Nm przy 1750-3000 obr./min

Napęd: przód

Skrzynia biegów: automatyczna, 6-biegowa

Osiągi (0-100 km/h): 8,9 s

Prędkość maksymalna: 218 km/h

Zużycie paliwa (miasto/trasa/średnio): 5,4/4,1/4,5 l

Masa własna: 1436 kg

Pojemność bagażnika: 605/1620 l

Pojemność zbiornika paliwa: 50 l

Cena: od 106 990 zł

galeria: [gallery ids="49547,49548,49549,49550,49551,49552,49553,49554,49555,49556,49557,49558,49559,49560,49561,49562,49563,49564,49565,49566,49567,49568,49569,49570,49571,49572,49573,49574"]