Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

reklama
Volkswagen Passat 2.0 TDI BlueMotion Technology 150KM DSG Highline - Pan Passat…
kalendarz 02/02 2017

Volkswagen Passat 2.0 TDI BlueMotion Technology 150KM DSG Highline - Pan Passat…

Testy / Volkswagen

Passat, jaki jest każdy widzi. Wiem to truizm, ale jeżeli jakieś auto można nazwać jeżdżącym klasykiem, to właśnie Passata.

Zresztą, koncern Volkswagena ma szczęście do tworzenia aut, które już za „technicznego życia” zyskują status „kultowy”. A więc, kultowy jest „Garbus”, Golf. I przywołany już, Passat. Z czego wynika kultowość Passata? Pewnie, z… niezmienności.

To, co widać
No właśnie, niezmienność. O Passacie 8 generacji, (premiera w 2014 roku) można powiedzieć, że w porównaniu z 7 czy nawet 6 generacją, prawie się nie zmienił. Producent za to auto dopracował. Stylistycznie, aranżacyjnie, ergonomicznie. Przedstawiciele Volkswagena są naprawdę dumni z auta, choć już mówią, że następca (pewnie poznamy go za rok, najpóźniej dwa) będzie jeszcze bardziej….VW robi dużo ach nienachalnie, żeby auto awansowało do segmentu premium. Są nawet tacy, którzy twierdzą, że już dziś Passat 8 generacji może rywalizować z klasą C od Mercedesem. No cóż, nie wydaje mi się, ale Passat 9 generacji, kto wie?
Testowy Passat to typowy sedan. Trzy bryły nadwozia z których pierwsza kryje dwulitrowego diesla z osprzętem, druga - piękny i wygodny dwuosobowy kokpit a trzecia, ponad 500 litrowy bagażnik. Że znamy? No pewnie, że znamy. Przecież to Volkswagen. Tylko, że znamy to nie znaczy, że nie podziwiamy. A jest co. Auto wygląda majestatycznie. Spora w tym zasługa nieco większych gabarytów auta. W porównania z poprzednikiem jest nieco dłuższy i sporo szerszy. Najważniejsza jest jednak przednia część karoserii. A ta jest urocza. Pięknie wyrysowana dłonią stylisty linia reflektorów, przestylizowany grill – te elementy, niczym dobre okulary człowiekowi, dodały autu powagi, wręcz dostojeństwa.
O wnętrzu Passata nie da się powiedzieć nic… złego. Tym razem styliści z Wolfsburga poszli na całość i zdecydowali się, względem 7. generacji, na operację plastyczną. Z poprzednika pozostał tylko układ kokpitu. Poza nim wszystko zrobiono od nowa. I to nie tylko w kwestii ergonomii, ale także, żeby interior wyglądał po prostu ładnie. Ot, choćby taki uroczy elemencik, jak kratka nawiewu zrobiona w stylu przedniego grilla. Niby niewiele, a robi wrażenie. Potem niestety jest już nieco gorzej. Zamiast solidnych analogowych zegarów, wyświetlacz „made in China” za całe 10 eurocentów. Wiem, wiem, signum temporis, ale… w klasyku takie oszczędzanie nie podoba mi się i już. Za to złego słowa nie da się powiedzieć o ergonomii. Ale, czy VW mógłby sobie pozwolić na choćby odrobinę szaleństwa w tym zakresie? Nie sądzę…

Wytwórnia mocy i inne cuda
Pod maską Passata może pracować jeden z 17 (!) silników, I są to oczywiście i benzynowe TSI i motory z rodziny TDI. Te „zwykłe” i BlueMotion. My do testu otrzymaliśmy dwulitrowego diesla wykonanego w technologii BlueMotion o mocy 150 KM osiąganej przy 3500 obrotach. Jednostka gwarantuje dostateczne 340 Nm., w zakresie 1750-3000 obrotów. Napęd, na przód przenosiła 6 stopniowa, dwusprzęgłowa przekładnia automatyczna DSG.  Jeżeli już do czegoś mogę się w tym aucie przyczepić to tylko do niej. Nie, żeby była awaryjna. To klasyka, jak całe auto. Ale przydałaby się jej ingerencja inżynierów. Kilka lat temu szybkość jej działania budziła podziw. Była wzorem dla innych. Dziś, VW robi szybsze automaty, stara DSG wywołuje lekkie irytacje. Bo, nie nadąża za autem.
Auto, co z pewnością nikogo nie zaskoczy, jest bardzo bogato wyposażone. Warto wspomnieć, że wszystkie Passaty wyposażono w lampy LED z tyłu. Z przodu mogą pracować reflektory LED z systemem Dynamic Light Assist. Wśród nowości jest też niestety panel TFT o przekątnej 12,2 cala, który zastąpił analogowe zegary. Nie zabrakło także licznych dodatków zwiększających bezpieczeństwo, takich jak: Side Assis, Rear Traffic Alert, Traffic Jam Assist, City Emergency Braking, Trailer Assist, Emergency Assist etc.

Jak to działa
A działa, i to nieźle. Nienachalnie duże 340 Nm. pozwala na zaskakujące 8,7 sekundy do pierwszej setki. W sumie, 150 KM mocy daje radę na bezstresowe rozpędzenie tego, było nie było, dużego auta do 218 km/h.
Zawieszenie i amortyzacja, modelowe. Auto majestatycznie prze do przodu. Nie są go w stanie wytrącić z toru jazdy ani muldy, ani koleiny. A dzięki sporym kołom (w testowym aucie, 18 cali) także byle dziury w warstwie ścieralnej asfaltu.
Wyciszenie auta jest wprost… bolesne dla ucha. Spokojna, spacerowa jazda odbywa się bez żadnych efektów specjalnych. Spalanie po prostu mnie powaliło. VW zapowiadał 4,5 litrów średnio, 4,1 w trasie i 5,3 w mieście. Praktycznie tyle było. Jedynie w cyklu miejskim spalanie zauważalnie przekroczyło to deklarowane. O równo litr. Poza tym, było niewiele wyższe niż to w katalogu reklamowym! I to jest dobra naprawdę informacja w czasach, gdy Putin dogadał się z Sadami o ograniczeniu wydobycia ropy.

Summa summarum
Jeżeli los zmusi mnie kiedyś do zakupu sedana z segmentu D, to na pewno ten VW będzie na tapecie. Dlaczego? No cóż, może i nie jest uroczy, finezyjny, zaskakujący. Za to na pewno przewidywalny. Jak prawdziwy przyjaciel, który jak wiadomo w potrzebie…
Paweł Pusz

Zalety auta:
- perfekcyjny wygląd
- bogata gama jednostek napędowych
- praktyczny i przestronny kokpit,
- ustawny i pojemny bagażnik
- doskonały, oszczędny silnik
- świetne wyposażenie
- bardzo wysoka jakość montażu i samych materiałów wykończeniowych

Wady auta:
- wysoka cena
- skrzynia DSG działa niespiesznie

Podstawowe parametry techniczne Volkswagena Passata 2.0 TDI BlueMotion Technology 150KM DSG Highline:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi): 4777/1832/1506/2789
Silnik: turbodiesel z bezpośrednim wtryskiem cammon rail
Pojemność: 168 cm3
Moc maksymalna: 150 KM przy 3500 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 340 Nm. w zakresie od 1750 – 3000 obr./min
Napęd: przedni
Skrzynia: dwusprzęgłowy, 6 przełączeniowy automat DSG
Osiągi (0-100 km/h): 8,7 s
Prędkość maksymalna: 218 km/h
Zużycie paliwa (miasto/trasa/średnio): 5,3/4,1/4,5
Pojemność bagażnika: 586/1152 litry
Pojemność zbiornika paliwa: 66l
Ceny: od 94,0 tys. zł. do 175,0 tys. zł. bez opcji dodatkowych
Cena wersji testowej: 141,0 tys. zł.

Zobacz podobne artykuły:

 VW R – oddzielną marką?
kalendarz 21/04 2024

VW R – oddzielną marką?

Wiadomości / News

2024.04.21

Dział R otrzyma własny pawilon w centrum wystawowym Autostadt w Wolfsburgu.
VW Golf Edition 50 - Urodzinowy Golf
kalendarz 12/04 2024

VW Golf Edition 50 - Urodzinowy Golf

Prezentacje / Nowości

2024.04.12

Wyjątkowa chwila - 50 urodziny. Z tej okazji przygotowana została specjalna edycja bestsellerowego modelu VW.
Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia
kalendarz 04/04 2024

Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia

Testy / Testy

2024.04.04

Testowany przez nas Volkswagen Caddy to nie tyle prosty samochód użytkowy ile dobrze wykończone i wyposażone auto rodzinne. O jego zaletach mogliśmy przekonać się podczas tygodniowego testu.
Najnowsze artykuły:
 Im większy luksus, tym większe… ryzyko!

Im większy luksus, tym większe… ryzyko!

Używane

2024.04.22

Spośród 20 samochodów ze zmanipulowaną historią serwisową lub cofniętym licznikiem, aż 14 należy właśnie do klasy wyższej.
Podwójne zwycięstwo Toyoty w Rajdzie Chorwacji

Podwójne zwycięstwo Toyoty w Rajdzie Chorwacji

Wiadomości / Moto sport

2024.04.22

Sébastien Ogier wygrał Rajd Chorwacji.
 VW R – oddzielną marką?

VW R – oddzielną marką?

Wiadomości / News

2024.04.21

Dział R otrzyma własny pawilon w centrum wystawowym Autostadt w Wolfsburgu.