Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

reklama
Troska o bezpieczeństwo czy drenaż kieszeni?
kalendarz 03/04 2014

Troska o bezpieczeństwo czy drenaż kieszeni?

W tym roku mają wejść w życie nowe przepisy dotyczące badania technicznego pojazdów.

Nad nowymi przepisami pracuje resort transportu. Jak wynika ze wstępnych informacji, nowe regulacje  mają zmusić właścicieli pojazdów do przeprowadzania okresowych badań technicznych. Powołany zespół roboczy składający się m.in. z przedstawicieli branży diagnostycznej, przygotowuje 22 propozycje zmian w obowiązujących obecnie przepisach. Zdaniem  pomysłodawców, nowe regulacje ujednolicą  przepisy dotyczące karania kierowców, którzy nie posiadają aktualnego przeglądu technicznego swojego pojazdu.

Przypomnijmy, że dotychczas policja podczas kontroli na drodze w momencie stwierdzenia braku ważnego przeglądu pojazdu, odbierała kierowcy dowód rejestracyjny auta. Jednocześnie nakładano mandat w wysokości od 20 do 500 zł. Jednak jak się okazuje, policjanci rzadko wystawiali te mandaty, ponieważ kara ta nie była ujęta w taryfikatorze. Policjanci nie chcieli się tym samym narażać na sprawę sądową.

Według nowych przepisów, każdy samochód po badaniu technicznym otrzyma naklejkę na tablicy rejestracyjnej, a więc będzie łatwiej stwierdzić policjantowi, czy dany pojazd ma aktualne badanie techniczne. Brak naklejki będzie się wiązał z mandatem. Jednocześnie może wzrosnąć koszt badania o 50 zł do kwoty 150 zł.

Istotnie po polskich drogach jeździ wiele samochodów, które są wrakami a ich posiadacze zasługują na zabranie dowodu rejestracyjnego bez nawet szczegółowych oględzin auta. Jak wynika ze statystyk, Polacy znów ruszyli do Niemiec po samochody, które zapewne nie wszystkie będą w stanie „idealnym”. Czy jednak rzeczywiście nowe przepisy mają poprawić poziom bezpieczeństwa na naszych drogach? Czy jest to tylko kolejny pomysł na wyciągnięcie dodatkowych pieniędzy z kieszeni kierowców?

Norbert Szwarc