Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

reklama
Toyota GT86 - Sportowiec…
kalendarz 16/01 2018

Toyota GT86 - Sportowiec…

Testy

Wraz ze swoim bratem – bliźniakiem - Subaru BRZ, kończy właśnie 5 lat. W 2016 roku przeszła delikatny lifting. To najlepszy czas, aby zmierzyć się z nią w redakcyjnym teście. Toyota GT86 Coupe, bo niej mowa, to takie intermezzo do sportowej jazdy.

Dlaczego intermezzo? No cóż, 200 koni, które popycha to auto nie wbija w fotel. Z drugiej strony, GT86 ma coś, co jest jednym z głównych wyróżników prawdziwych, sportowych aut: tylny napęd. I daje sporo radości z jazdy. Na początek, geneza nazwy. Otóż, to spadek po dwóch kultowych tylnonapędowcach: GT2000 i Corolli AE86. Wystarczyło z jednego zapożyczyć GT z drugiego 86 i… gotowe. Może i skomplikowane, ale logiczne.  

Auto wygląda rewelacyjnie
Z profilu, wzorzec jak stworzyć małe, piękne coupe. Długa maska przechodzi w mocno pochyloną przednią szybę, krótka kabina pasażerska, a dalej ledwie zaznaczony dłonią stylisty typowy dla sportowych aut bagażnik. Oba zwisy, co nie jest oczywistą oczywistością w sportowych autach, są w idealnych proporcjach. Do tego długie drzwi, które dodają sportowego sznytu, ale na parkingach potrafią być utrapieniem. Pięknym detalem są przednie błotniki. Dodają GT86 seksapilu… Przód auta, budzi skojarzenia z drapieżna rybą. Małe oczka reflektorów, otwarta szeroko paszcza grilla i ładnie wystylizowane światła przeciwmgłowe na końcach zderzaka – spoilera robią doskonałe wrażenie. Tył, to konsystencja sportowego umiaru. Piękny obrys lamp, uroczy i jak najbardziej niesłużący poprawianiu wyglądu; spoiler. Do tego czarny dyfuzor i dwie fajki wydechu (sugerowałbym od razu wymianę standardowego podwójnego, na sygnowany logo TRD wydech „czterofajkowy”).

Wnętrze, tak jak w każdym sportowym coupe nieco przyciasne. To znaczy, kierowca i pasażer mają owszem, wygodnie. Za to ewentualni pasażerowie na tylna ławeczkę – raczej nie. No i wsiadanie do auta. GT86 mierzy niespełna 1300 mm, a to oznacza, że zajęcie miejsca wymaga nieco sprawności fizycznej. Ale, nie oszukujmy się, auta o tym typie nadwozia nie służą do transportu kochających komfort.

Stylistyka wnętrza to niestety inna bajka. Tu, Toyota mnie nie zaskoczyła. Pamiętacie grę Tetris z lat 80-tych? No to tak mnie więcej wygląda grafika, którą pokazują wyświetlacze GT86. Jedynym elementem, który przenosi nas do współczesności jest spory wyświetlacza na panelu środkowym. Reszta, to, oldschool. Ma to jednak swoje zalety. Obsługa nieskomplikowanej deski jest dzięki temu… nieskomplikowana!

Jak przystało na małe coupe, kabina pasażerska nie rozpieszcza nadmiarem przestrzeni. Mimo wszystko nie jest źle. Kierowca i pasażer siedzą bardzo nisko. I, jak już wspomniałem, wsiadanie – wysiadanie wymaga nieco wprawy. Ergonomicznie sportowa Toyota jest wprost perfekcyjna. Kierownica świetnie leży w dłoniach. Lewarek zmiany biegów i hamulec ręczy są dokładnie tam, gdzie ich oczekujemy. Fotele lepiej niż dobrze przytrzymują tułów w zakrętach. Przy okazji, oferują niezły jak na kubełki poziom komfortu.

Bagażnik, to raczej pojemnik na drugie śniadanie. 243 litry w standardzie i około 330, kiedy złożymy oparcia tylnej kanapki to niewiele. Tak, wiem GT86 to auto sportowe, ale czasem trzeba w podróż zabrać też żonę/dziewczynę. A wtedy, miejsca wystarczy tylko na nasza kartę kredytową…

Mnóstwo zabawy
Pod maską Toyoty GT86 pracuje wolnossący, 4-cylindrowy silnik benzynowy w układzie przeciwbieżnym (czyli boxer, konstrukcji Subaru), o pojemności 2 litrów. Motor rozwija 200 KM (przy 7000 obr./min) i 205 Nm (przy 6600 obr./min) . Napęd na tylna oś przenosi 6 biegowy manual (takim dysponowaliśmy w aucie testowym) lub 6 – przełożeniowy automat. Zestaw ze skrzynią manualną gwarantuje niezłe, choć nie fenomenalne osiągi: 226 km/h i 7,6 sekundy do pierwszej setki. Prowadzenie auta to czysta perfekcja. Zawieszenie, na „macphersonie” i „wielowahaczu”, niski środek ciężkości oraz bliski perfekcji rozkład masy powoduje, że GT86 jeździ fantastycznie.

Podczas szybkiej jazdy samochód jest bardzo stabilny, ale daje możliwość doskonałej zabawy na zakrętach. Wywołanie nadsterowności jest bardzo łatwe. Co więcej, jej opanowanie nie nastręcza trudności. Już po kilku próbach można pokonywać zakręty z jak rasowy drifter, co każdemu kierowcy może dostarczyć niebywałej radości.

Według zapewnień producenta samochód powinien spalać 10.4 l/100 km w mieście, 6.4 l/100 km w trasie, a średnio - 7.8 l/100 km. W realu jest trochę inaczej: 11,3l/100 km w mieście, 7,2 l/100 km w trasie i 7,9 średnio, to wprawdzie więcej niż podaje producent, ale po pierwsze GT86 to auto sportowe a po drugie – wolnossące.   

Japoński producent zbudował auto, które wygląda jak milion dolarów. Świetnie jeździ nie porażając olbrzymią mocą. I jest w stanie dostarczać właścicielowi olbrzymiej ilości frajdy z jazdy. Tak, na szczęście Toyota wciąż potrafi budować prawdziwie sportowe pojazdy.
Paweł Pusz

Zalety auta:
– dynamiczny motor
– cena za sportowe emocje
– atrakcyjna sylwetka

Wady auta:
– mikroskopijny bagażnik
– staroświeckie wnętrze

Podstawowe parametry techniczne Toyoty GT86:
Wymiary (długość/szerokość/wysokość/rozstaw osi): 4240/1775/1320/2570
Silnik: wolnossący, układ przeciwbieżny
Pojemność: 1998 cm3
Moc maksymalna: 200 KM przy 7000 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 205 Nm. przy 6400 obr./min
Napęd: tylny
Skrzynia: manualna 6 przełożeń
Osiągi (0-100 km/h): 7,6 s
Prędkość maksymalna: 226 km/h
Deklarowane zużycie paliwa (miasto/trasa/średnio): 10,3/6,3/7,8
Pojemność bagażnika:243/330
Pojemność zbiornika paliwa 50 l
Ceny: 126,4 tys. złotych


Tagi:
Toyota GT86 Coupe, Toyota GT86, Toyota, GT86, test Toyota GT86, test Toyota GT 86, test auta, testy aut, Toyota

Zobacz podobne artykuły:

Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia
kalendarz 04/04 2024

Volkswagen Caddy 2.0 TDI DSG Dark Label – Nie do zdarcia

Testy / Testy

2024.04.04

Testowany przez nas Volkswagen Caddy to nie tyle prosty samochód użytkowy ile dobrze wykończone i wyposażone auto rodzinne. O jego zaletach mogliśmy przekonać się podczas tygodniowego testu.
Nissan X-Trail e-POWER e-4ORCE 213 KM – Świat stanął na głowie
kalendarz 22/09 2023

Nissan X-Trail e-POWER e-4ORCE 213 KM – Świat stanął na głowie

Testy / Testy

2023.09.22

Duży SUV napędzany trzycylindrowym silnikiem benzynowym o pojemności 1,5-litra, który na dodatek współpracuje z dwoma silnikami elektrycznymi? Czy coś nas jeszcze jest w stanie zaskoczyć?
Opel Mokka 1.2 Turbo GS Line 130 KM – Młodzieżowy styl 
kalendarz 22/09 2023

Opel Mokka 1.2 Turbo GS Line 130 KM – Młodzieżowy styl 

Testy / Testy

2023.09.22

Opel potrzebował tego modelu. Oryginalne auto ma okazać się punktem zwrotnym w historii niemieckiej marki. Czy gruntowna zmiana designu przyniesie pożądane skutki?
Najnowsze artykuły:
 Im większy luksus, tym większe… ryzyko!

Im większy luksus, tym większe… ryzyko!

Używane

2024.04.22

Spośród 20 samochodów ze zmanipulowaną historią serwisową lub cofniętym licznikiem, aż 14 należy właśnie do klasy wyższej.
Podwójne zwycięstwo Toyoty w Rajdzie Chorwacji

Podwójne zwycięstwo Toyoty w Rajdzie Chorwacji

Wiadomości / Moto sport

2024.04.22

Sébastien Ogier wygrał Rajd Chorwacji.
 VW R – oddzielną marką?

VW R – oddzielną marką?

Wiadomości / News

2024.04.21

Dział R otrzyma własny pawilon w centrum wystawowym Autostadt w Wolfsburgu.